reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Dziewczyny znów mam pytanie :oops: zamierzam dziś zadzwonić i poprosić o położną środowiskową - tą na NFZ. Mam nadzieję że warto to zrobić ale.. czy jeśli takie posiadałyście to mówiłyście od razu że ciąża jest z in vitro? W książeczce ciąży nie ma ani słowa o tym... i właśnie się zastanawiam czy mówić - czy to daje "lepsze" traktowanie? Czy zauważyłyście coś takiego? Czy lepiej fakt przemilczeć?
Ale polozna dopiero po narodzinach dziecka przychodzi. Ja swojej nic nie mowilam. Zbadaj sobie tylko "rynek" gdzie maja dobre polozne
 
reklama
Dziewczyny znów mam pytanie :oops: zamierzam dziś zadzwonić i poprosić o położną środowiskową - tą na NFZ. Mam nadzieję że warto to zrobić ale.. czy jeśli takie posiadałyście to mówiłyście od razu że ciąża jest z in vitro? W książeczce ciąży nie ma ani słowa o tym... i właśnie się zastanawiam czy mówić - czy to daje "lepsze" traktowanie? Czy zauważyłyście coś takiego? Czy lepiej fakt przemilczeć?
Ja powiedziałam. Traktowana byłam normalnie, mimo że moja położna widać bardzo katoliczka z przekonaniem. Powiedziałam w trakcie ciąży, bo już wtedy miała mnie pod opieką i jakoś nie było jak tego faktu ukrywać.
 
Dziewczyny jakie uzywacie probiotyki dla maluszkow? Bo polozns mowi ze mozna spróbować a babka w aptece dala mezowi tak i co i dzieci dorosle moga wiec mi sie to srednio podoba
 
Dziewczyny znów mam pytanie :oops: zamierzam dziś zadzwonić i poprosić o położną środowiskową - tą na NFZ. Mam nadzieję że warto to zrobić ale.. czy jeśli takie posiadałyście to mówiłyście od razu że ciąża jest z in vitro? W książeczce ciąży nie ma ani słowa o tym... i właśnie się zastanawiam czy mówić - czy to daje "lepsze" traktowanie? Czy zauważyłyście coś takiego? Czy lepiej fakt przemilczeć?
Ja nie mówiłam bo nie widziałam takiej potrzeby.
 
U mnie jest tak, że położna może też przychodzić od 32 tc 2x w tyg i wszystko tłumaczy, słucha brzucha, sprawdza tętno i można z nią o wszystkim porozmawiać :)
I u mnie tak wlasnie było. Położna przyjeżdżala do domu juz przed porodem. I to byla polozna z mojej szkoly rodzenia wiec wiedziała wszystko
 
reklama
Do góry