reklama
Justin87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2017
- Postów
- 3 181
in vitro nie ma tu nic do rzeczy. Najistotniejsze jest to, by sprawdzić czy dziecko jest w stanie przejść przez kanał rodny.Czy na forum jest mama, która rodziła naturalnie dziecko ponad 4 kg? Czy w ogóle maja sens takie próby po in vitro?
Zgodnie z zaleceniami polskiego towarzystwa ginekologicznego waga dziecka od 4,5 kg jest wskazaniem do cesarki.
Ja swoją córkę o wadze 4280 g urodziłam naturalnie ale nie obeszło się bez komplikacji. To akurat było dziecko z naturalnego poczęcia, jednak jak już wspomniałam sposób poczęcia nie ma znaczenia.
chodziło mi o to, że in vitro jest wzglednym wskazaniem do cc, czyli takim do rozważenia. Ja osobiście byłam bardzo za porodem naturalnym i w chwili obecnej przechodzę kryzys emocjonalny po słowach mojego ginekologa, który twierdzi, ze nie urodze naturalnie i wiele się może wydarzyc przy tak dużym dziecku, wg usg ponad 4 kg w 40 hbd, szyjka wciąż nie jest przygotowana, wiec nie wiadomo kiedy porod mógłby się zacząć. Oczywiście mam wybór moge spróbować, tylko czy warto podejmować to ryzyko.A dlaczego uważasz, że jest jakas zależność między in vitro a porodem naturalnym? To, że ciąża po in vitro nie oznacza od razu cesarki. @Agnieś191 rodziła naturalnie swoją córeczką ponad 4- kilową.
Justin87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2017
- Postów
- 3 181
Ja bym nie ryzykowała.chodziło mi o to, że in vitro jest wzglednym wskazaniem do cc, czyli takim do rozważenia. Ja osobiście byłam bardzo za porodem naturalnym i w chwili obecnej przechodzę kryzys emocjonalny po słowach mojego ginekologa, który twierdzi, ze nie urodze naturalnie i wiele się może wydarzyc przy tak dużym dziecku, wg usg ponad 4 kg w 40 hbd, szyjka wciąż nie jest przygotowana, wiec nie wiadomo kiedy porod mógłby się zacząć. Oczywiście mam wybór moge spróbować, tylko czy warto podejmować to ryzyko.
Jakie były u Ciebie komplikacje jeśli mogę zapytac?Ja bym nie ryzykowała.
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 839
Każdy poród czy to naturalny czy cesarka niesie za sobą ryzyko komplikacji. U mnie córka ważyła 3450 i z komplikacjami będę się mierzyc prawdopodobnie do końca życia. Przy dziecku powyżej 4 kg mżna spróbować urodzić naturalnie. Ale skoro Twój lekarz uważa, że nie dasz rady to zdecyduj się na cc.chodziło mi o to, że in vitro jest wzglednym wskazaniem do cc, czyli takim do rozważenia. Ja osobiście byłam bardzo za porodem naturalnym i w chwili obecnej przechodzę kryzys emocjonalny po słowach mojego ginekologa, który twierdzi, ze nie urodze naturalnie i wiele się może wydarzyc przy tak dużym dziecku, wg usg ponad 4 kg w 40 hbd, szyjka wciąż nie jest przygotowana, wiec nie wiadomo kiedy porod mógłby się zacząć. Oczywiście mam wybór moge spróbować, tylko czy warto podejmować to ryzyko.
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 311
Ja bym nie zaryzykowala jesli lekarz mowi, ze moga byc problemy.chodziło mi o to, że in vitro jest wzglednym wskazaniem do cc, czyli takim do rozważenia. Ja osobiście byłam bardzo za porodem naturalnym i w chwili obecnej przechodzę kryzys emocjonalny po słowach mojego ginekologa, który twierdzi, ze nie urodze naturalnie i wiele się może wydarzyc przy tak dużym dziecku, wg usg ponad 4 kg w 40 hbd, szyjka wciąż nie jest przygotowana, wiec nie wiadomo kiedy porod mógłby się zacząć. Oczywiście mam wybór moge spróbować, tylko czy warto podejmować to ryzyko.
Justin87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2017
- Postów
- 3 181
Doszło do dystocji barkowej, urodziła się główka i dziecko zawiesiło się na barkach. Niekompetentny lekarz kazał mi przeć i wyrwał na siłę dziecko wyrywając przy tym dziecku nerwy ze splotu barokowego. Młoda jest rehabilitowana od urodzenia (czyli ponad 8 lat ) i miała operację. Miała i tak szczęście, bo rusza ręką bardzo sprawnie w porównaniu do innych dzieci z tym schorzeniem ale jednak nie jest to pełna sprawność. Nie chcę nikogo straszyć ale ja bym się nie zdecydowała świadomie na poród dziecka o wadze od 4 kg wzwyż.Jakie były u Ciebie komplikacje jeśli mogę zapytac?
Radziłbym Ci cc z wielu powodow:Jakie były u Ciebie komplikacje jeśli mogę zapytac?
ja rodzilam naturalnie małego 3780 i było bardzo ciężko , bo był okraglutki niby się udało ale popękałam cała w środku i jeszcze mnie nacinali, dochodziłam dłużej do siebie niż kobiety po cc.
Tak duże dziecko może zaklinowac się w drogach rodnych i wtedy wyciągają je na siłę...co też jest niebezpieczne dla maleństwa.
Ja teraz będę chciała mieć cc bo ona jest bezpieczniejsza dla dziecka
reklama
Ewunka
Fanka BB :)
Ja jestem za Cc zawsze a skoro lekarz mowi ze Cc to nie podwazala bym jego decyzji.chodziło mi o to, że in vitro jest wzglednym wskazaniem do cc, czyli takim do rozważenia. Ja osobiście byłam bardzo za porodem naturalnym i w chwili obecnej przechodzę kryzys emocjonalny po słowach mojego ginekologa, który twierdzi, ze nie urodze naturalnie i wiele się może wydarzyc przy tak dużym dziecku, wg usg ponad 4 kg w 40 hbd, szyjka wciąż nie jest przygotowana, wiec nie wiadomo kiedy porod mógłby się zacząć. Oczywiście mam wybór moge spróbować, tylko czy warto podejmować to ryzyko.
Podobne tematy
Podziel się: