reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
@dżoasia no na Ciebie to się doczekać nie mogę Kochana, jak Ci idzie?
opornie :p
jajek ostatnio było dużo ale na dzień dzisiejszy takich ok jest tylko 4. Stymulację mam już przerwaną - tzn dzisiaj jeszcze brałam leki, jutro tylko cetrotide i jeszcze ostatni monit. Punkcja raczej na pewno w sobotę. Jest jeszcze nadzieja, że z tej drobnicy coś będzie, ale na zbyt wiele nie liczę. Kij z tym ile, ważne żeby te które się uda wyciągnąć były dojrzałe. Transfer najprawdopodobniej odroczony. Chociaż ja z tych ryzykantów jestem ;)
 
opornie [emoji14]
jajek ostatnio było dużo ale na dzień dzisiejszy takich ok jest tylko 4. Stymulację mam już przerwaną - tzn dzisiaj jeszcze brałam leki, jutro tylko cetrotide i jeszcze ostatni monit. Punkcja raczej na pewno w sobotę. Jest jeszcze nadzieja, że z tej drobnicy coś będzie, ale na zbyt wiele nie liczę. Kij z tym ile, ważne żeby te które się uda wyciągnąć były dojrzałe. Transfer najprawdopodobniej odroczony. Chociaż ja z tych ryzykantów jestem ;)
A czemu odroczony? Masz ryzyko hiperki mimo takiej ilosci jajek?
 
opornie [emoji14]
jajek ostatnio było dużo ale na dzień dzisiejszy takich ok jest tylko 4. Stymulację mam już przerwaną - tzn dzisiaj jeszcze brałam leki, jutro tylko cetrotide i jeszcze ostatni monit. Punkcja raczej na pewno w sobotę. Jest jeszcze nadzieja, że z tej drobnicy coś będzie, ale na zbyt wiele nie liczę. Kij z tym ile, ważne żeby te które się uda wyciągnąć były dojrzałe. Transfer najprawdopodobniej odroczony. Chociaż ja z tych ryzykantów jestem ;)
Moją historię znasz, też kiepsko było z jajami i blastkami.
Ja miałam lekką hiperkę, w sumie myślałam, że to kwestia leków i nawet nic nie zgłaszałam, więc transfer poszedł.
W końcu musi się udać [emoji106]
 
Moją historię znasz, też kiepsko było z jajami i blastkami.
Ja miałam lekką hiperkę, w sumie myślałam, że to kwestia leków i nawet nic nie zgłaszałam, więc transfer poszedł.
W końcu musi się udać [emoji106]
Hiperki chyba mieć nie będę :p Chociaż kto to wie, estradiol niby niski ale tej drobnicy jest strasznie dużo, jak sie okaże że bujną w górę to może byc nieciekawie.
Ale zobaczę ile będzie zarodków. Jak będzie lipa to muszę się najpierw doszczepic. Teoretycznie tak czy siak mam to w planach ale kto to wie co mi do łba strzeli :D
 
Hiperki chyba mieć nie będę [emoji14] Chociaż kto to wie, estradiol niby niski ale tej drobnicy jest strasznie dużo, jak sie okaże że bujną w górę to może byc nieciekawie.
Ale zobaczę ile będzie zarodków. Jak będzie lipa to muszę się najpierw doszczepic. Teoretycznie tak czy siak mam to w planach ale kto to wie co mi do łba strzeli :D
Daj znać w sobotę jak sytuacja [emoji5]
 
Hiperki chyba mieć nie będę :p Chociaż kto to wie, estradiol niby niski ale tej drobnicy jest strasznie dużo, jak sie okaże że bujną w górę to może byc nieciekawie.
Ale zobaczę ile będzie zarodków. Jak będzie lipa to muszę się najpierw doszczepic. Teoretycznie tak czy siak mam to w planach ale kto to wie co mi do łba strzeli :D
Osz Ty to Stymulacjia trwa :D
Co Ci zmienili ze tak inaczej to poszło niz ostatnio ....
 
opornie [emoji14]
jajek ostatnio było dużo ale na dzień dzisiejszy takich ok jest tylko 4. Stymulację mam już przerwaną - tzn dzisiaj jeszcze brałam leki, jutro tylko cetrotide i jeszcze ostatni monit. Punkcja raczej na pewno w sobotę. Jest jeszcze nadzieja, że z tej drobnicy coś będzie, ale na zbyt wiele nie liczę. Kij z tym ile, ważne żeby te które się uda wyciągnąć były dojrzałe. Transfer najprawdopodobniej odroczony. Chociaż ja z tych ryzykantów jestem ;)
Jak Cie to pocieszy to ja jajek mialam 4 z czego jedno od razu odpadlo wiec zaplodnili 3, jedno z nich nie dzielilo sie wiec zostaly dwa. Podali mi oba w 5 dniu i jeden maly szkrab spi sobie wlasnie[emoji6] dzis rocznica gdy ujrzalam 2 kreski pierwszy raz w zyciu[emoji1] wiec jak widac i z takiej ilosci sie udaje!
 
reklama
Czy bankowalyscie krew pepowinowa? jakoś sceptycznie jestem do tego nastawiona... co myślicie? koszty sa dosyc poważne...
 
Do góry