reklama
Różyczka82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Październik 2012
- Postów
- 714
Kate - skurcze nie objawiają się raczej kłuciem tylko stawianiem się całego brzucha więc myślę że to nie jest to. Może Maluch Ci naciska na jakiś nerw...dobrze że masz wizytę jutro to się okaże co tam w środku się dzieje ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Aisha, Dorex - jak tam u Was? Jak sobie radzicie??
Pozdrawiam Was ciepło i miłego Dnia Matki życzę - za rok już nasze Szkraby nam życzenia złożą :-):-)
Aisha, Dorex - jak tam u Was? Jak sobie radzicie??
Pozdrawiam Was ciepło i miłego Dnia Matki życzę - za rok już nasze Szkraby nam życzenia złożą :-):-)
jesteśmy w domku:-)
sorki ale nie nadrobię zaległości, dzięki za trzymanie kciuków, przydały się na pewno.
szybko napiszę jak było.
w nocy z niedzieli na podziałek ok 2 obudził mnie jakiś lekki skurcz więc wstałam do wc i patrzę a tam czop odchodzi, nic sobie z tego nie robiąc poszłam dalej spać na.... 10 min bo był kolejny skurcz. Postanowiłam wstać i iść do wanny. Przełaziłam z lekkimi skurczami ( niestety krzyżowymi) do 4 i obudziłam męża. Zjedliśmy śniadanie i po drodze dopadły mnie jeszcze 2 czy 3 skurcze ale wszystko znośne. O 5:30 mąż spanikował i koniecznie chciał już do szpitala. Byliśmy na miejscu o 6. Po badaniu lekarz stwierdził że 0 rozwarcia a na ktg skurcze 9 czyli tyle co nic. No ale stwierdzili że po zmianie o 7 przyjmą mnie do szpitala. O 7.30 papierologia była gotowa i wzięli mnie o 8 godz na badanie iiiii rozwarcie już 3 cm, myślę sobie nie wiem jak to się stało po drodze jakieś 4 skurcze i to takie sobie. O 8:30 weszliśmy na porodówkę wszystkie sale zajęte więc czekamy do 9 na kanapie w dyżurce. O 9 sala porodowa jest nasza.
Wchodzę na łóżko badają mnie a tam rozwarcie na 8 cm
znów myślę ciekawe skąd
. Podpięli mnie do ktg i w tym momencie odeszły mi wody. Nagle wszyscy zaczeli nerwowo biegać , myślę sobie o co chodzi
wyszarpali pas od ktg z pode mnie i złapali mnie za nogi ja w panice o co chodzi myk im na górę fotela... a ci mnie na dół z hasłem rodzimy
skurcze parte bolały jak nie wiem... nie zdążyłam na żadne znieczulenie ale po 4-6 parciach urodziłam główkę po 2 następnych mała była z nami
, mąż strasznie mi pomógł był super bo miałam problem z urodzeniem łożyska i koniec końców dostałam narkozę na czyszczenie mnie.
mała urodziła się w 25 min od wejścia na salę porodową
![mała.jpg mała.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/306/306782-d8b7879f625bd258f3cb768823dd0f71.jpg)
sorki ale nie nadrobię zaległości, dzięki za trzymanie kciuków, przydały się na pewno.
szybko napiszę jak było.
w nocy z niedzieli na podziałek ok 2 obudził mnie jakiś lekki skurcz więc wstałam do wc i patrzę a tam czop odchodzi, nic sobie z tego nie robiąc poszłam dalej spać na.... 10 min bo był kolejny skurcz. Postanowiłam wstać i iść do wanny. Przełaziłam z lekkimi skurczami ( niestety krzyżowymi) do 4 i obudziłam męża. Zjedliśmy śniadanie i po drodze dopadły mnie jeszcze 2 czy 3 skurcze ale wszystko znośne. O 5:30 mąż spanikował i koniecznie chciał już do szpitala. Byliśmy na miejscu o 6. Po badaniu lekarz stwierdził że 0 rozwarcia a na ktg skurcze 9 czyli tyle co nic. No ale stwierdzili że po zmianie o 7 przyjmą mnie do szpitala. O 7.30 papierologia była gotowa i wzięli mnie o 8 godz na badanie iiiii rozwarcie już 3 cm, myślę sobie nie wiem jak to się stało po drodze jakieś 4 skurcze i to takie sobie. O 8:30 weszliśmy na porodówkę wszystkie sale zajęte więc czekamy do 9 na kanapie w dyżurce. O 9 sala porodowa jest nasza.
Wchodzę na łóżko badają mnie a tam rozwarcie na 8 cm
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
mała urodziła się w 25 min od wejścia na salę porodową
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
![mała.jpg mała.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/306/306782-d8b7879f625bd258f3cb768823dd0f71.jpg)
Załączniki
:-) Ja dzis dostalam pierwsze kwiatki na Dzień Matki od Mężusia i Synusia! Wstalam rano a tu taki prezent !
Poplakalam sie!
moj Mąż mówi ' nie placz.. a w przyszlym roku pojde z Synusiem i pokaze mi paluszkiem, ktore chce dac ci w prezencie.'
no i znow mi łzy polecialy!!
mam cudownego Mężusia :-)
Życzę Wam wszystkiego najlepszego!!!!!!
A to moj prezencik
![image.jpg image.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/306/306783-fc5499becaafb45d36e0079a76fab24e.jpg)
Poplakalam sie!
moj Mąż mówi ' nie placz.. a w przyszlym roku pojde z Synusiem i pokaze mi paluszkiem, ktore chce dac ci w prezencie.'
no i znow mi łzy polecialy!!
mam cudownego Mężusia :-)
Życzę Wam wszystkiego najlepszego!!!!!!
A to moj prezencik
![image.jpg image.jpg](https://fx1.bbstatic.pl/attachments/306/306783-fc5499becaafb45d36e0079a76fab24e.jpg)
Załączniki
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 659
Podziel się: