reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Zobacz załącznik 857548 dziewczyny przedstawiam Wam moja córcię Zosię. Przyszła na świat 14.05.2018 r. O godzinie 21.18. Wazy 2230g. [emoji7] wszystko z nia dobrze, ma bardzo duży apetyt, kręci się bardzo- czyli tak samo jak w brzuchu. 2 dni leżała w inkubatorku, ale bardzo dobrze sobie radziła i jak to Pani doktor powiedziała, bardzo już rozrabiala. [emoji2] zaczęło mi się oddzielać łożysko. Nikomu nie życzę, bardzo dużo strachu się najadłam. W sobotę lub w niedziele wychodzimy do domku jak będzie wszystko Ok.
Gratulacje śliczna Zosia [emoji7]zdrówka dla Was [emoji11]
 
reklama
Ja wczoraj bylamu gin ze szpitala w którym chce rodzic o raczej zdecyduje sie na cc bo po pierwsze boje sie porodu sn i ew komplikacji a niestety znam takie przypadki a po.drugie synek.zapowiada sie duzym.chlopcem. mi lekarz powiedział ze mie widzi przeszkód do wydania skierowania na cc juz nie patrzac tylko na wage dziecka ale na poronienie i ze ciaza po on vitro i to po 5 procedurach. Mozesz tez zalatwic sobie zaswiadczenie od okulisty ze nie mozesz rodzic naturalnie
Ktoś tu na forum kiedyś pisał, że mimo skierowania od swojego lekarza w szpitalu odmówili cesarski nie widząc wskazań do niej. Więc jeśli lekarz nie pracuje w danym szpitalu to skierowanie może nie na wiele się zdać. Moja córka też się zapowiada na sporą, jestem również po poronieniu i jak dla mnie (sorry, że to napisze)to są powody wyssane z palca. Absolutnie nie neguję decyzji o cc. Każdy robi to co uważa za słuszne. Ja mimo, ze się boję sn to jak najbardziej chcę spróbować. Przemawia za tym fakt, ze moge szybciej wrócić po moje mrożaczki a mam ich aż 9.
 
Napadlam dzisiaj na ciucha u mnie na osiedlu [emoji14] tyle udało mi się upolować, szlafrok mnie rozwalił [emoji4][emoji4]
IMG_20180517_152150.jpg
IMG_20180517_151449.jpg
IMG_20180517_151317.jpg
IMG_20180517_151215.jpg
IMG_20180517_151125.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180517_152150.jpg
    IMG_20180517_152150.jpg
    109,7 KB · Wyświetleń: 421
  • IMG_20180517_151449.jpg
    IMG_20180517_151449.jpg
    59,2 KB · Wyświetleń: 427
  • IMG_20180517_151317.jpg
    IMG_20180517_151317.jpg
    68,8 KB · Wyświetleń: 417
  • IMG_20180517_151215.jpg
    IMG_20180517_151215.jpg
    63,2 KB · Wyświetleń: 419
  • IMG_20180517_151125.jpg
    IMG_20180517_151125.jpg
    66,5 KB · Wyświetleń: 425
Ktoś tu na forum kiedyś pisał, że mimo skierowania od swojego lekarza w szpitalu odmówili cesarski nie widząc wskazań do niej. Więc jeśli lekarz nie pracuje w danym szpitalu to skierowanie może nie na wiele się zdać. Moja córka też się zapowiada na sporą, jestem również po poronieniu i jak dla mnie (sorry, że to napisze)to są powody wyssane z palca. Absolutnie nie neguję decyzji o cc. Każdy robi to co uważa za słuszne. Ja mimo, ze się boję sn to jak najbardziej chcę spróbować. Przemawia za tym fakt, ze moge szybciej wrócić po moje mrożaczki a mam ich aż 9.
Lekarz jest wlasnie z tego szpitala w ktorym chce rodzic:)
 
Ktoś tu na forum kiedyś pisał, że mimo skierowania od swojego lekarza w szpitalu odmówili cesarski nie widząc wskazań do niej. Więc jeśli lekarz nie pracuje w danym szpitalu to skierowanie może nie na wiele się zdać. Moja córka też się zapowiada na sporą, jestem również po poronieniu i jak dla mnie (sorry, że to napisze)to są powody wyssane z palca. Absolutnie nie neguję decyzji o cc. Każdy robi to co uważa za słuszne. Ja mimo, ze się boję sn to jak najbardziej chcę spróbować. Przemawia za tym fakt, ze moge szybciej wrócić po moje mrożaczki a mam ich aż 9.
A dla mnie wystarczającym powodem jest bo ja chce . Życzę sobie cc na życzenie i już. Inna moze chcec rodzić w wodzie w lesie w domu ....
Każda ma prawo mniec wybór. I nie jestem gorsza matka bo zycze sobie cc i nie chciałam spróbować sn ( chodź życie chciało i mi pokazało porod sn )
Nie jestem gorsza bo naturalnie nie zaszlam naturalnie nie urodziłam i naturalnie nie wykarmilam .
 
Dziewczyny ja dziś znowu przeboje - od rana boli mnie brzuch u góry i pojawił się śluz podbarwionym krwią. Leżę, zażyłam no spe i magnez. Dziś 34tc1d :( któraś tak miała? Co to może być? Lekarz kazał mi przyjechać jeżeli do popołudnia mi nie przejdzie. Póki co brzuch trochę puścił, ale śluz dalej podbarwiony ....

Leć to sprawdzić, na co czekać?

A dla mnie wystarczającym powodem jest bo ja chce . Życzę sobie cc na życzenie i już. Inna moze chcec rodzić w wodzie w lesie w domu ....
Każda ma prawo mniec wybór. I nie jestem gorsza matka bo zycze sobie cc i nie chciałam spróbować sn ( chodź życie chciało i mi pokazało porod sn )
Nie jestem gorsza bo naturalnie nie zaszlam naturalnie nie urodziłam i naturalnie nie wykarmilam .

Ale właśnie u Ciebie to jest fajne. Głośno mówisz ,ze cc bo chcesz a nie wyszukujesz powodów i sie tłumaczysz.
Ja juz taka pewna SN nie jestem i rozważam cc [emoji51][emoji30]
 
A dla mnie wystarczającym powodem jest bo ja chce . Życzę sobie cc na życzenie i już. Inna moze chcec rodzić w wodzie w lesie w domu ....
Każda ma prawo mniec wybór. I nie jestem gorsza matka bo zycze sobie cc i nie chciałam spróbować sn ( chodź życie chciało i mi pokazało porod sn )
Nie jestem gorsza bo naturalnie nie zaszlam naturalnie nie urodziłam i naturalnie nie wykarmilam .
Uznałam Twoja wypowiedź jako atak w moja stronę. Nie twierdzę, że matka, która decyduje się na cc jest gorsza. Nigdy tak nie napisałam ani tak nie myślę. Sama będąc małolatą chciałam cc, nie brałam pod uwagę w ogóle sn. Ale zmieniły mi się priorytety. Nie neguję takiego wyboru. Każdy postępuje według swoich i dziecka potrzeb.
I tak jak Pixie napisała, ja też wolę jak ktoś wyraźnie napisze, że chce cc bo tak, niż wynajduje 1000 powodów i próbuje mnie przekonać, że jest to lepsze.
 
A dla mnie wystarczającym powodem jest bo ja chce . Życzę sobie cc na życzenie i już. Inna moze chcec rodzić w wodzie w lesie w domu ....
Każda ma prawo mniec wybór. I nie jestem gorsza matka bo zycze sobie cc i nie chciałam spróbować sn ( chodź życie chciało i mi pokazało porod sn )
Nie jestem gorsza bo naturalnie nie zaszlam naturalnie nie urodziłam i naturalnie nie wykarmilam .
Jesteś najlepszą matką bo kochasz swoje dziecko najbardziej na świcie i to jest najważniejsze.
Ja chcialabym cc, lekarz powiedział,że nie widzi problemu jednak ani ciąża bliźniacza,ani in vitro nie jest zaleceniem do cc i to ja mam zdecydować.
 
Uznałam Twoja wypowiedź jako atak w moja stronę. Nie twierdzę, że matka, która decyduje się na cc jest gorsza. Nigdy tak nie napisałam ani tak nie myślę. Sama będąc małolatą chciałam cc, nie brałam pod uwagę w ogóle sn. Ale zmieniły mi się priorytety. Nie neguję takiego wyboru. Każdy postępuje według swoich i dziecka potrzeb.
I tak jak Pixie napisała, ja też wolę jak ktoś wyraźnie napisze, że chce cc bo tak, niż wynajduje 1000 powodów i próbuje mnie przekonać, że jest to lepsze.
To chyba nie był atak w żadną z nas. Tyle przeszłyśmy w drodze do upragnionego macierzyństwa,że każda decyzja którą podejmujemy jest najlepsza dla naszego dziecka,nie wierzę żeby ktokolwiek stawiał swój komfort ponad zdrowie dziecka.
 
reklama
Mi jest wszystko jedno, chociaż będąc po terminie myślę sobie, że wolalabym cc na życzenie bo już bym była po i tuliła dziecko. A tak to się stresuje czy wszystko dobrze, jak urodze tak duże dziecko itd. Siedze jak na szpilkach, dni mi się dłuża.
 
Do góry