nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 314
jesteście niesprawidliwe dla @limoncia1 ja Ją rozumiem, plamiłam od 12 do 16 tc i to nie był czas, kiedy cieszyłam się ciążą...każdy ma prawo to przeżywać szczególnie w czasie, kiedy nasza psychika jest tak delikatna. z nerwów przed wizytą wymiotowałam. nie każde plamienie w ciąży to "nic" i dobrze się kończy, więc nie ma co moralizować. cieszę się, że wieści takie dobre
ja znalazłam rennie w koszyku w ostatnich dniach i aż mnie dreszcz przeszedł masakra, poza ciązą nigdy nie miałam zgagi a w ciąży istny koszmar, rennie to co godzinę wciągałam i za bardzo poprawy nie było
ja prasuję Zosi rzeczy, jakoś bym nie umiała inaczej i piorę po zakupach (w sensie jak kupię coś nowego)
@walczaca o szczescie oby dziewczynki włosy po Tobie odziedziczyły świetne ubranka!
Moj post nie odnosil sie do planien, ktore maja prawo powodowac panike. Ja zareagowalam jak ktorys raz z rzedu przexzytalam, ze narzeka ze boli ja glowa, ma mdlosci, bola ja ledzwia itp. Wszytskie tu latami czekalysmy na takie dolegliwosci nawet jesli sa one uciazliwe. Stad moje zwrocenie uwagi na to, ze powinna sie cieszyc, ze je ma.