reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
ja tez mam to samo marzenie, choć na majówkach dziś dziewcyna o 8,30 pojechala na porodówke i po 9 było po wszystkim , wiec może być tez tak, byle nie dluzej :). czuje się dobrze mam zamiar jeszcze lekko się oszczedzac do 37 tygodnia a potem biore się za mycie podłogi na kolanach ;) , maly jak się rozpycha to już bardziej boli niż przyjemne smerniecia. torbe mam już spakowana od swiat, lozeczko zlozone tylko ubrać w pościel,
Ale na porodowce sie nie jest od poczatku. Mpja szwagierka 4 godziny rodzila i juz na koncowke ja zawiezli na porodowke
 
Dziewczyny, na szybko.
Alinka już jest na świecie [emoji7]
Urodzona dziś sn o 6:05, 57 cm, 3980 g [emoji4]
Rodziłam koło 6 godzin.

Na razie jestem słaba, krocze mi słabo się goi. Jest najpiękniejsza na świecie [emoji257]

Gratulacje!!! Duzo zdrówka dla was, jak to pieknie brzmi "rodzilam kolo 6godzin"

Napisane na WAS-LX1A w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ale na porodowce sie nie jest od poczatku. Mpja szwagierka 4 godziny rodzila i juz na koncowke ja zawiezli na porodowke
Dokładnie ja byłam w swoim pokoju z łazienka wraz z mężem i tam brzydko mówiłam i sobie żygałam ......
Byłam podpięta pod ktg co jakiś czas trafiłam tam z rozwarcie 2 a wyszłam z rozwarciem 6 i poszłam na porodowke .
Chcieli mnie zawieść Ale miałam Focha bo mi już powiedzieli że nie będzie cc i nie dadzą znieczulenia do sn..... w pokoiku bylam od ok 1 w nocy na porodowce byłam od 4 do 7 mniej więcej i Marcelina juz wystawiła głowe hi i wracała do góry ....i pojechałysmy na cc na "gwałt";);)
 
Dokładnie ja byłam w swoim pokoju z łazienka wraz z mężem i tam brzydko mówiłam i sobie żygałam ......
Byłam podpięta pod ktg co jakiś czas trafiłam tam z rozwarcie 2 a wyszłam z rozwarciem 6 i poszłam na porodowke .
Chcieli mnie zawieść Ale miałam Focha bo mi już powiedzieli że nie będzie cc i nie dadzą znieczulenia do sn..... w pokoiku bylam od ok 1 w nocy na porodowce byłam od 4 do 7 mniej więcej i Marcelina juz wystawiła głowe hi i wracała do góry ....i pojechałysmy na cc na "gwałt";);)
Ty ale na porodowce to brzydko mowic nie wolno?:rofl2: bo ja mysle ze wiekszosc slow to bedzie lacina:laugh2:
 
Ty ale na porodowce to brzydko mowic nie wolno?:rofl2: bo ja mysle ze wiekszosc slow to bedzie lacina:laugh2:
Na porodowce tylko się darłam strasznie głośno strasznie nie pamiętam czy brzydko też .... wiem że mąż trzymał mnie za rękę i mówił no dajcie jej coś :laugh2: mówi może chociaż ten gaz .....i dali i to był błąd:no: najbardziej po porodzie bolała mnie głowa o_Oo_Oo_O od tego gazu .... A on i tak nie pomagał nic tyle że gryzła ustnik przy skurczu:D
 
reklama
ja tez mam to samo marzenie, choć na majówkach dziś dziewcyna o 8,30 pojechala na porodówke i po 9 było po wszystkim , wiec może być tez tak, byle nie dluzej :). czuje się dobrze mam zamiar jeszcze lekko się oszczedzac do 37 tygodnia a potem biore się za mycie podłogi na kolanach ;) , maly jak się rozpycha to już bardziej boli niż przyjemne smerniecia. torbe mam już spakowana od swiat, lozeczko zlozone tylko ubrać w pościel,
No to super!;) Jesteś lepiej przygotowana niż ja! :D Co do kopniaków-mam podobnie, celne trafienie w żebra rozkłada mnie na łopatki;) Ja mam w planie mycie okien, sprzątanie samochodu, potem pomyśle o podlogach...a na koniec wypróbuje patent z chodzeniem po schodach;)
 
Do góry