reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Marcysiowa ja juz nie moge doczekac sie na nasza sesje:)) i ciesze sie, ze sie zdecydowalismy.
Misia a ile kosztuje pobranie krwi pepowinowej, musze zapytac jak to wyglada w Norwegii.
 
reklama
Kate - to droga sprawa i są różne opcje. my mamy teraz zapłacić 600 zł, potem 1900 po porodzie, a co rok ok. 500 zł za przechowywanie. Mam kolegę, który teraz czeka na przeszczep i stąd wiem, że warto.
 
Misia..nie wiem czy czytalas, bo ja tez będę korzystać z banku, ale na ulotce czytałam,ze na rozne choroby jest różny czas przechowywania krwi. teraz już nie pamiętam ile na co, ale np. zalozmy, ze na bialaczke jest 8 lat, ale na jakas inna chorobę tyko 3 miesiące. jeżeli krew jest dluzej przechowywana to i tak na "ta" chorobę nie pomoze...trochę sie zastanawiam nad sensem tego, bo przecież pieniądze nie male
 
Milia - my płacimy za 5 lat z góry, a potem będziemy zastanawiać się nad dalszym przechowywaniem. Z drugiej strony - nie wiemy, co zaoferuje medycyna za kilka lat. Będziemy decydowali później, ale nie chcemy żałować, że tego nie zrobiliśmy.
 
Dziewczyny a czytałyscie o aspekcie pobierania krwi przy cc? Podobno przy cc pobiera się jej dużo mniej niż sn i tym co chcą skorzystać z banku zaleca się rodzenie sn.
 
Dziewczyny nici z mycia okien bo zaczęło padać, ale dziękuję za troskę- jesteście kochane!

No juz po wizycie,wsio ok, szyjka zamknieta od str macicy, od dolu 2cm, do porodu raczej daleko :) dala co chcialam, dalam badania, zapisalam sie na badanie po połogu i doznalam smiesznego uczucia- zeby mnie zbadac musiala przepchnac główke małej wyzej- jaka ulga! ale tylko na chwile bo za chwile znow zeszla niziutko :p

A co do krwi pępowinowej my też się nad tym zastanawialiśmy, jednak nie bedziemy jej pobierać i przestaliśmy sie interesować, dlatego tez nie mam pojecia czy przy cc pobieraja mniej czy wiecej itd. ale warto to sprawdzic dla tych co chca pobrac a mają miec cc :)
 
Misia...oczywiście masz racje i z tego samego powodu my tez sie na to zdecydowaliśmy, chociaż jeszcze nic w tej sprawie nie zalatwilismy, mamy jeszcze na to czas. ale tyle sie staraliśmy o dziecko i tyle już kasy było wydane na ten cel, ze te pare zl więcej nie robi roznicy.

Marcysiowa...a to sugerujesz, ze po cc będzie lipa...kurde to musze sie dowiedzieć więcej na ten temat, bo zebym sie za pozno z kolei nie obudzila...:eek:
 
przy bliźniakach x 2 niestety ... chociaż tak nie za bardzo to rozumiem, skoro nawet były przypadki,że specjalnie kobieta zachodziła w ciąże, aby nowonarodzne dziecko uratowało rodzeństwo. Mamy zamiar skorzystać z tego, ale jakoś nadal mam wątpliwości. Na spotakniu Bezpieczny Maluch była przedstawicielka z tego banku krwi, ale nie mówiła nic o ilości krwi przy cc i przy sn, ale będę znowu na podobnym spotkaniu, więc jeśli znowu będzie przedstawicielka to spytam
 
reklama
Do góry