Madzielanek dziękuje za link :-) Mi właśnie ostatnio sąsiadka która też jest w ciązy 2 dalej niż ja polecała Kliniczną..ale ja znam niestety przykre historie z tamtąd i mój mąż pewnie nie zgodzi się na ten szpital. Ja myśle o wojewódzkim bo tam się urodziłam, tylko że tam podobno kiepsko ze znieczuleniem.. Jeszcze mam czas, ale myśle żeby mieć cesarskie cięcie, tylko nie wiem czy można tak je sobie poprostu zażyczyć...?
Ostatio byl artykul na trojmiescie.pl o tym gdzie mozna rodzic. I kurcze tyko w swissmedzie znieczulaja... A jak poczytalam komentarze ludzi... Wlos jezy sie na glowie. Horror. Ja juz mowilam mezowi zeby zarobil na swissmed bo ja tak rodzic nie chce.