Dreszcze mnie aż przeszlyDziewczyny nie chce Was straszyc, ale wczoraj nasz baby sense 5 nie zadzialal, dzieki Bogu mialam jakas intuicje i poszlam zobaczyc jak synek, a on juz caly siny, wrecz granatowy, usta czarne :'( maz robil mu sztuczne oddychanie. W szpitalu lezy pod tlenem
reklama
ewelin86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2016
- Postów
- 11 294
Aż mnie ciarki przeszłyDziewczyny nie chce Was straszyc, ale wczoraj nasz baby sense 5 nie zadzialal, dzieki Bogu mialam jakas intuicje i poszlam zobaczyc jak synek, a on juz caly siny, wrecz granatowy, usta czarne :'( maz robil mu sztuczne oddychanie. W szpitalu lezy pod tlenem
Dzis lekarka na obchodzie powiedziala ze jutro do domu jesli nic się nie wydarzy. Mojej lekarki nie ma :/ opierają się tylko na usg z wieczoru przyjęcia, pytam za każdym razem czy mam się martwic ze tych wód znowu bedzie Malo i cos moze dziecku grozic, odp ze dwa tyg przed porodem ilość wód sie zmniejsza ( jestem 4 tyg przed naturalnym porodem). Dzis na ktg skurcze ponad 100 nawet, aparat jest tak dupiaty ze tętno caly czas ucieka, musialysmy dociskac, polozna twierdzi ze to moze dlatego...
Ze skurczami wypuszczą cię do domu? Masakra. Lepiej zadzwoń do swojego lekarza i powiedz jaka jest sytuacja.Dzis lekarka na obchodzie powiedziala ze jutro do domu jesli nic się nie wydarzy. Mojej lekarki nie ma :/ opierają się tylko na usg z wieczoru przyjęcia, pytam za każdym razem czy mam się martwic ze tych wód znowu bedzie Malo i cos moze dziecku grozic, odp ze dwa tyg przed porodem ilość wód sie zmniejsza ( jestem 4 tyg przed naturalnym porodem). Dzis na ktg skurcze ponad 100 nawet, aparat jest tak dupiaty ze tętno caly czas ucieka, musialysmy dociskac, polozna twierdzi ze to moze dlatego...
U mnie obchodu jeszcze nie było, ordynator jeszcze do szpitala nie dojechał :-/
Napisane na C6603 w aplikacji Forum BabyBoom
ewelin86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Luty 2016
- Postów
- 11 294
Jak to? Jak masz skurcze i to w sumie wysokie to powinni Cię w szpitalu jak nic zostawić. Nie rozumiem tegoDzis lekarka na obchodzie powiedziala ze jutro do domu jesli nic się nie wydarzy. Mojej lekarki nie ma :/ opierają się tylko na usg z wieczoru przyjęcia, pytam za każdym razem czy mam się martwic ze tych wód znowu bedzie Malo i cos moze dziecku grozic, odp ze dwa tyg przed porodem ilość wód sie zmniejsza ( jestem 4 tyg przed naturalnym porodem). Dzis na ktg skurcze ponad 100 nawet, aparat jest tak dupiaty ze tętno caly czas ucieka, musialysmy dociskac, polozna twierdzi ze to moze dlatego...
Wlasnie nie wiem czy te skurcze sa prawdziwe bo ten aparat moim zdaniem, zreszta calej naszej trójki jak leżymy, jest zepsuty. Tętno caly czas ucieka albo dziwnie przeskakuje, skurcze to samo. Wczoraj wyszly mi mniejsze, pytalam o nie na wieczornym obchodzie - lekarka powiedziała ze to juz jest taki tydzien ze nawet w razie czego to nie maja podstaw zeby to hamować...Ze skurczami wypuszczą cię do domu? Masakra. Lepiej zadzwoń do swojego lekarza i powiedz jaka jest sytuacja.
U mnie obchodu jeszcze nie było, ordynator jeszcze do szpitala nie dojechał :-/
Napisane na C6603 w aplikacji Forum BabyBoom
Tutaj ewidentnie każdy zajmuje sie tylko swoimi pacjentami, resztę zlewają
nieagatka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2016
- Postów
- 18 320
Wlasnie nie wiem czy te skurcze sa prawdziwe bo ten aparat moim zdaniem, zreszta calej naszej trójki jak leżymy, jest zepsuty. Tętno caly czas ucieka albo dziwnie przeskakuje, skurcze to samo. Wczoraj wyszly mi mniejsze, pytalam o nie na wieczornym obchodzie - lekarka powiedziała ze to juz jest taki tydzien ze nawet w razie czego to nie maja podstaw zeby to hamować...
Tutaj ewidentnie każdy zajmuje sie tylko swoimi pacjentami, resztę zlewają
Zadzwon moze do Twojej lekarki, umow sie na jutro po poludniu na wizyte i bedziesz miec pewnosc co sie dzieje. Jesli cos bedzie nie tak, to jutro wieczorem wrocisz do szpitala...
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
Dziewczyny kciuki za was wszystkie &&&&, bo ostatnio u każdej coś się dzieje.
A ja wczoraj takiego stresa przeżyłam. M na służbie więc sama w domu, wieczorem skurcz w dole brzucha, wzięłam nospe i magnez i się położyłam. Jeszcze kila razy mnie skręciło i przeszło. Nie chciała dzwonić do M bo by zaczął panikować i gnać do domu, a u nas straszna mgła, same mleko. Po 1h znów się zaczęło. Stresa miałam wielkiego, bo nie wiedziałam, czy to jelita, czy dzieje się coś niedobrego :/ Rano obudził mnie skurcz, poszłam do wc i sprawa załatwiona. Potem przypomniałam sobie, że z tych nerwów zapomniałam wziąć synbiotyk, po antybiotyku i to chyba była przyczyna tych skurczy jelit. Ale strachu się najadłam.
A ja wczoraj takiego stresa przeżyłam. M na służbie więc sama w domu, wieczorem skurcz w dole brzucha, wzięłam nospe i magnez i się położyłam. Jeszcze kila razy mnie skręciło i przeszło. Nie chciała dzwonić do M bo by zaczął panikować i gnać do domu, a u nas straszna mgła, same mleko. Po 1h znów się zaczęło. Stresa miałam wielkiego, bo nie wiedziałam, czy to jelita, czy dzieje się coś niedobrego :/ Rano obudził mnie skurcz, poszłam do wc i sprawa załatwiona. Potem przypomniałam sobie, że z tych nerwów zapomniałam wziąć synbiotyk, po antybiotyku i to chyba była przyczyna tych skurczy jelit. Ale strachu się najadłam.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 214
Podziel się: