reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Wczoraj kupiłam ten specyfik, mam nadzieję, ze mi pomoże choć trochę opanować wypadanie włosów.

Tez mam w brzuchu małą petardę :)
Męczę się już samym dojściem na przystanek i zawsze wszyscy się śmiali, ze ja nie chodzę tylko biegam, a teraz tak mi dziwnie bo chodzę jak żółw
Martka daj znac czy lepiej po tym. I gdzie to kupilas??
 
reklama
U mnie zmęczenie się skończyło. Mam takiego powera, że przez dwa tygodnie urlopu codziennie biegałam 3-4 km. Po urlopie wróciłam na rower. Dziś zrobiłam 12 km.
Za dużo mi się przytyło i muszę zatrzymać tycie. W 21 tygodniu mam 6 kg na plusie. A jak u Was?
Ja jestem wiecznie głodna.
 
U mnie zmęczenie się skończyło. Mam takiego powera, że przez dwa tygodnie urlopu codziennie biegałam 3-4 km. Po urlopie wróciłam na rower. Dziś zrobiłam 12 km.
Za dużo mi się przytyło i muszę zatrzymać tycie. W 21 tygodniu mam 6 kg na plusie. A jak u Was?
Ja jestem wiecznie głodna.
Mozna biegac? Jeszcze dystans 12 km?
Odwazna jestes Kasia basia[emoji6]
No ale ja znam dziewczyny co do konca chodzily na aerobik i cwiczyly po 4 godziny dziennie.
Ja naleze do tych strachliwych. Boje sie nawet isc na rower.

Napisane na LG-D620 w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie zmęczenie się skończyło. Mam takiego powera, że przez dwa tygodnie urlopu codziennie biegałam 3-4 km. Po urlopie wróciłam na rower. Dziś zrobiłam 12 km.
Za dużo mi się przytyło i muszę zatrzymać tycie. W 21 tygodniu mam 6 kg na plusie. A jak u Was?
Ja jestem wiecznie głodna.
wow !!!!!!
Kochana nie wolno w ciąży jeździć rowerem :errr::errr::errr:
 
Dlaczego nie można na rowerze? Pytałam gina. Można, jedynie ostrożnie, żeby wypadku nie mieć.
Pytałam też o bieganie. Skoro biegałam wcześniej, nie jest to szok dla organizmu. U mnie to raczej marszobieg teraz jest, ale pierwszy trymestr był koszmarem jak nic nie robiłam.
 
Kasia-basia mi lekarz jak rozmawialismy o aktywnosci to zezwolil na spacery i basen, kategorycznie zabronil roweru, czemu to sie nie pytalam, bo w zasadzie i tak malo jezdzilam. Ale to juz kolejny lekarz ktory powiedzial mi o tym rowerze.

A ja przytylalam 7,5 kg :)
 
reklama
Hej dziewczyny :) ja dzisiaj byłam na szkoleniu z psem a raczej mój m bo ja siedziałam na ławce a potem zakupy szybkie. M się właśnie pakuje bo jutro jedzie do finlandii na 2 tygodnie ponad :( znowu zostane sama ale będzie na wózek przynajmniej. Co do sportu w ciąży jeżeli ktoś jeździł wcześniej i biegał nie ma ku temu przeciwskazan ale ja też ćwiczyłam biegała z psem itd i jednak wolę zrezygnowac z tego bo może być różnie a po co sobie potem w brodę pluc.
Co do maseczek to przed ciążą używałam wcierki do włosów jantar ale w czasie ciąży nie używam nic do włosów prócz szamponu. Maska do włosów wax tez jest podobno dobra ale nie jestem systematyczna a podobno ludzie pp chemii jej używają. Jutro m wylatuje nie będzie go na 3d :( muszy nagrać a wyjazd wypadł mu w ten piątek. Jakoś wytrzymam ...
 
Do góry