ciężaróweczki po in vitro

[Ewunka]

Witajcie grubasy. Dziś w drodze do pracy postanowiłam Was poczytać ostatnie 100 stron . Widzę że ciążę przebiegają prawidłowo ciesze się . A co mnie miło zaskoczyło to jestem w waszym kalendarzu miło przyjemnie dziękuję mam nadzieje że niebawem do Was dołączę.
Dziś tłocznie w kalendarzu .
Kciuki ♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡ mamuśki

 

[martka83]

Ewunka bardzo ci tego zycze ;*

Czesia zaciskam kciuki, szczęśliwego, bezpiecznego przyjścia na świat waszych dzieciaczków;*

 

[pisanka89]

Czesia powodzenia!!! Kciuków milion zaciśnietych. Dasz rade kochana! Zdawaj relację na bieżąco!

Ewunka no pewnie ze niedługo dolaczysz do nas i z nami bedziesz marudzić

wczoraj nie pisalam bo gości miałam. Trochę przesadzilam że sprzątaniem i po południu dwie nospy poszły. Właśnie zaraz wskakuje pod prysznic i lecę do endo boję się co mi powie. Nie chce jakiegoś hashimoto

Aniolkowa jak się trzymasz? Co ci dolega? Wszystko w porządku? Zobacz jak leci a ty dajesz radę juz tak długo uda się

 

[ewelin86]

Hej Mamuśki kochane

Czesia może to już ten dzień, kiedy chłopaki pojawią się na świecie Trzymam za Was kciuki :*

Ewunka zobaczysz sama, że niedługo będziesz z nami marudzić z byle powodu

Aniołkowa jak tam sytuacja? Nogi cały czas zaciśnięte? :*

Miłego dnia Kochane :*

 

[MagdaM33]

czesia bardzo mocno zaciśnięte &&&. powodzenia

udanego dnia i całego tygodnia dla wszytskich

 

[MartiniM]

Witajcie Trzymam mocno kciuki...
Pisanka czekam na info ,wrazie gdyby co ja w sprawach tarczycy moze bede mogla Ci cos powiedziec
Dzisiaj delikatnie boli mnie podbrzusze,a w zasadzie od wczoraj wieczor,ale delikatnie z godziny na godzine lepiej. Dzisiaj dzien leniuszka

 

[Ewunka]

Hej Mamuśki kochane

Czesia może to już ten dzień, kiedy chłopaki pojawią się na świecie Trzymam za Was kciuki :*

Ewunka zobaczysz sama, że niedługo będziesz z nami marudzić z byle powodu

Aniołkowa jak tam sytuacja? Nogi cały czas zaciśnięte? :*

Miłego dnia Kochane :*

Marudzić mogę zacząć już. ..... tylko kto by to wytrzymał

 

[aniolkowa.mama]

Przepraszam ze tylko o sobie ale chciałam wam dać znać

U nas sie tydzien zaczął nieciekawie. Wczoraj w nocy odeszły mi wody. Chlusnęło konkretnie i lało sie przez kilka godzin. Rozwarcie nadal na 2cm i bardzo niewielkie skurcze, ktore wyciszyli.
Mały zmienił pozycje i z posladkowej jest ułożony główką w dół, wiec czekają na naturalny poród.
Mowia, że dziecko i mój organizm produkuje własne wody i że tak można jeszcze chodzic nawet kilka tygodni o czym w zyciu nie miałam pojęcia. Dają mi antybiotyk dożylnie żeby uniknąć infekcji, bo teraz jest najważniejsze.
Nadal mam chodzic i spacerować absolutnie nie leżeć cały czas. A wody juz bedą mi sie sączyć do konca.

Boje sie bardzo mimo, że wiem że jestem w dobrych rekach

Czesia cholerka rozpakuj sie szybko jak chcesz byc pierwsza!!!!!!

 

[MartiniM]

aniolkowa tez nie mialam pojecia z tymi wodami ze tak moze byc... Kurcze jeszcze troszke jak bys dala rade zawsze lepiej, ale pociesz sie ze i tak prawie 2 tyg dluzej wytrzymaliscie Teraz juz jest lepiej niz bylo! Trzymam kciuki ,zeby chociaz jeszcze troszke pomieszkal w Twoim brzuszku

 

[ewelin86]

Marudzić mogę zacząć już. ..... tylko kto by to wytrzymał

Ewunka my dajemy radę I wytrzymujemy każde marudzenie