reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

aha z tym estrofemem to wiele lekarzy nie chce go za długo ciągnąć ze względu na niewiadomą co do płci i przerywa dość wczesnie w razie gdyby był chłopak żeby mu za duża ilość żęńskich hormonków nie zaszkodziła tak mi mówił doktorek:)))
 
reklama
Ja estrofem ostawiałam jako pierwszy lek - około 8tc (jak dobrze pamiętam), poźniej w 11tc - odstawiliśmy Celxane i teraz zeszliśmy już do małej dawki Luteiny (2x1). Na następnej wizycie zobaczymy co dalej z Luteiną.
Więc teraz to już w zasadzie witaminki.

Matwię się, ze Misia się nie odzywa.... Mam nadzieję, że u niej i dziecka wszystko ok.
 
Ja tez martwie sie o Misie- odezwij sie kochana jak sie czujecie. Ja w osmym tyg mam odstawic estrofen, a duphaston i luteine to chyba bede jeszcze dlugo brala.
 
hej dziewczyny...
encorton odstawilam juz w 4-5 tygodniu, bo podobno tego leku nie mozna przedluzac w ciazy
a wlasnie teraz od poniedzialku odstawiam co 10 dni pol tabletki progynovej czyli teraz biore 3x1 i potem 2,5tabl, 2, 1,5,1, 0,5 i koniec...niby progesteron tez klinika mowi, zeby zmniejszyc do 2 tabl na dobe ale bede brala narazie 3, bo poki co progesteron mi niski w badanich wychodzi, wiec boje sie ryzykowac...
Misia...daj znac...trzymam kciuki, zeby sytuacja byla juz uspokojona!
 
Ostatnia edycja:
Hej! Dzięki za pamięć. Nie mam nic ciekawego do napisania. Czekam na jutro, bo podejrzewam ze zrobią mi usg. Nie krwawię już i nie plamię. Nie wiemy jednak, co z Maluchem. Nie roszę dziś jednak o usg, bo jutro będzie zespół lekarzy, a nie chcę męczyć brzucha nadmiarem usg. Martwię się o tyle, że zupełnie nie wiem, dlaczego mam te krwotoki. Leżę grzecznie, nic nie noszę, nawet odstawiłam clexane. Wydaje mi sie nierealne dotrzymanie do 28 tyg., kiedy to ponoć już Malucha da sie uratować. Ostatnie dwa dni przed krwotokiem byli u mnie rodzice i nawet herbatę miałam podawaną do łóżka. Lekarka stawia na stres, ale ja się odizolwuję od problemów i oglądam w tv same głupoty. Martwię się bardzo o Malucha, bo dotąd te krwiaki nie były przy łożysku.
 
Ja estrofem odstawiłam w 9 tyg. Resztę nadal grzecznie biorę. Np ale u mnie specyficzna sytuacja. Chwilowo nie biorę clexane.
 
Misia Ty musisz teraz myśleć pozytywnie a nie się zamartwiać.... już tak daleko zaszłaś więc teraz musi być dobrze... maluszka pewnie zobaczysz jutro.... być może będziesz musiała już do końca leżeć ale na pewno się uda, tylko musisz w to wierzyć i myśleć pozytywnie... trzymam kciuki
 
reklama
Misia, słusznie z tym USG - nie ma co maluszka za bardzo niepokoić. Poczekaj do jutra, zbadajcie się i przepytaj lekarzy na okoliczność tych krwiaków - skąd się biorą? Bo jakaś przyczyna tego musi być, no i najważniejsze zeby jakoś im zapobieć. Może skonsultuj to jeszcze z jakimiś innymi lekarzami.
 
Do góry