reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Cześć , u mnie niby wszystko ok , poza tym , że w ciągu miesiąca przytyłam 2,5 kg. Co do płci to jeszcze nie wiemy , ale licze , ze na wizycie przed świętami coś zobaczymy.Pozdrawiam!
 
reklama
Różyczko - jeden nasz lekarz ma świetne usg, ale nie chce nas widzieć szybciej niż 18 grudnia - tj. ok. 30 dni przerwy. A to dla nas za długo. Postanowiliśmy chodzić do dwóch lekarzy - jeden pracuje w szpitalu, gdzie chcę rodzić, a drugi, w takim specjalistycznym, w którym czasem trzeba rodzić, gdy coś idzie nie tak. W pierwszej ciąży chodziłam państwowo i prywatnie. A potem - w 8 ms znalazłam sobie lekarza, kt. miał odbierać poród - i za wiedzą mojej lekarki chodziłam równolegle do niej i do lekarza ze szpitala - co zresztą ona uważała za dobry pomysł.

Ja kupiłam sobie już spodnie ciążowe wcześniej. Siedzę w domu, więc chodze w dresach, ale kupiłam tez sobie takie luźniejsze sukienki. CHyba jeszcze nie przytyłam, ale nie chcę obciskać brzuszka.

Nie wiem, jak Wam - ale mnie jest ciagle okropnie niedobrze.
 
misia mi nie bylo w ogole nie dobrze, czasem tylko moze jak za dlugo nie zjadlam, zero wymiotow, nic. Podobno witB pomaga na mdlosci, zapytaj lekarza:) Ja biore duzo roznych lekow, kurcze....femibion/centrum materna, wit b6,b12, kw. foliowy, euthyrox na tarczyce, dopegyt na cisnienie, acard (do 18tyg) i clexane (zastrzyki)...i narazie nie kaze dr odstawiac nic. Ja chodze do 2 lekarzy- na NFZ i prywatnie. Widziałam małą do tej poty jakoś co 2tyg, bo na początku częsciej chodziłam, apotem prenatalne i tak się złożylo. Teraz pierwszy raz zobacze ją dopiero po 4tyg, mam nadzieje, ze wytrzymam;)

Lucy777 no ja przytylam 3kg. podobno teraz normalne bedzie tycie okolo 2,5kg na miesiac...dr tlyko mowila zebym nie tyła wiecej...

Mam do Was pytanko- jak zmienić swój login?
 
Ostatnia edycja:
Kurcze dziewczyny - ale jak pójdę na NFZ do lekarza to oczywiście mam nic nie mówić że chodzę też prywatnie, nie? Opinia i zdanie lekarki do której chodzę prywatnie jest dla mnie najważniejsza - to dobry specjalista i kobieta z sercem. Ale korci podejrzeć co się tam w środku dzieje...stąd pomysł na drugiego lekarza... Już 3 tyg.nie widzieliśmy bąbli naszych...
 
rozyczko, tylko upewnij sie ze w przychodni na nfz maja aparat do usg, bo u mnie niestety nie maja. ale panstwowy gin daje mi zwolnienie, przepisuje te badania, o ktore prosi moj prywatny gin, wiec nie musze za to dodatkowo placic, idzie z puli nfz, no i masz kontrolowana czesciej szyjke, co jest przydatne, bo gdyby cos sie dzialo to szybciej ktorys gin to zauwazy. moje obie ginki wiedza o sobie i chyba nie maja nic przeciwko, panstwowa wie ze jest uzupelnieniem tej 'prawdziwej', chociaz tez jest dobra, ale brak sprzetu powoduje u niej wyrozumialosc.
 
Dziękuję dziewczyny - umówiłam się właśnie na środę (pojutrze!!! :))
Kiedyś do tej lekarki chodziłam - nawet spoko kobieta (aparat do usg ma na 100% w gabinecie - więc mój niecny cel zostanie osiągnięty). Już się doczekać nie mogę. Ale nie będę jej mówiła chyba o tym że chodzę do drugiego lekarza...sama nie wiem... Najważniejsze że się umówiłam na wizytę.
Misia - a spodnie zamawiałaś przez internet czy w sklepie kupowałaś? Tak się zastanawiam jak to zrobić - w sumie spodnie to lepiej przymierzyć najpierw bo rozmiar rozmiarowi nie równy...
 
Różyczko też miałam nie mówić o lekarzu prywatnym, ale w koncu musialam, bo takie owijanie w bawelne. potrzebowalam skierowan na badania rozne i dosc czesto- wiadomo, a chcialam bez stresu robic je na bfz. Troche sie stresowalam, ale w koncu powiedzialam dr o tym, ze nie chce i nie moge zrezygnowac z prywatnych wizyt. Bardzo milo mnie zaskoczyl, powiedzial ze nie ma problemu i bedzie dawal te badania. Ja niestety nie mam usg w gabinecie gdzie chodze na NFZ:/
 
Ja nie mówię :-) Mówiłam tylko juz przed samym porodem, bo juz się nie dało. Ja teraz mam obu takich utytułowanych. Myslę sobie, że nie chciałabym wiedzieć, ze mnie klient sprawdza :-)

SPodnie, jak wszystko inne, kupiłam przez internet. kupiłam takie po prostu elastyczne bardzo.
 
Różyczko, ja chodzę do 2 lekarzy. Pierwszy z kliniki, w której się leczyliśmy a drugi z przychodni w której mam wykupiony przez firmę pakiet - chce tam robić przede wszystkim wszystkie badania, które się da bezkosztowo.
 
reklama
czesć babeczki:) U nas 30 tydzień zbliża się wielkimi krokami... rany jak ten czas leci:) dopiero się staraliśmy, przechodziliśmy to wszystko a tu zostało jeszcze niecałe 11 tygodni do końca...

Rychy czuję cały czas- rzadko kiedy mały się nie rusza:) on już chyba ma jakieś ADHD bo waruje w brzuszku o każdej porze dnia i nocy.

Płeć poznaliśmy w 16 tc więc też dość wcześnie:)

kolejna wizyta 20.12 i będziemy ustalać prawdopodobnie termin porodu. Będę mieć niestety cc:(
 
Do góry