reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Emilia ja chodzę na basen od początku ciąży i nic nie złapałam, a jesli chodzi o kregosłup i wagę to na prawde jest dobrze i czuję ze moja Marcelina właśnie na basenie czuje sie bardzo dobrze i dla tego rozważam opcję porodu w wodzie jedynie tylko musze mieć ujemne to badanie na paciorkowca.

Lenka i Esiek mnie kręgosłup też już dokucza ale tragedii nie ma więc ja basen polecam.

A tak z innej beczki, dziewczyny pisałyście plan porodu? Bo mi położna powiedziała ze dobrze abym taki miała.
 
reklama
Hej

Od paru dni sie zbieram na dluzszy post ale jakos slomiany zapal mam...

Bylam na tgm basenie, tampon odpuscilam jak radzilyscie. Nie wiem czy mi to bedzie pomagac bo plywanie srednio mi idzie - na placach nie moge sie tak wyprezyc by plynac a na brzuchu ciagnie mnie w dol... Moze gdybym wczesniej zaczela a teraz to ciezko :/

Madzia ja nie rodze sn wiec planu nie robie, od kolezanek slyszalam ze a) albo sie z tego smiali b) albo ktos to czytal i tyle z tego bylo. Ale u ciebie bedzie prywatna polozna wiec bedzie mial kto ci tego pilnowac.

A ja bylam w szkole rodzenia na 1 zajeciach, szalu niestety nie bylo. Ale choc ta sama polozna co prowadzi bedzie potem przychodzic do domu wiec nie musze juz szukac.

Od soboty moj wozek czeka na odbior ale jeszcze nie bylismy bo ciagle brak czasu. Moze jutro. Przy odbiorze wozka musze kupic sporo rzeczy ktore mi jeszcze brakuje bo ta cholerna lista sie nie konczy :)

A ja piore i piore nadal... i konca nie widac.

Wczoraj kupilam pierwsze Pampersy ;)

Jutro mam to ostatnie usg z echem - trzymajcie kciuki !
 
U mnie na szkole rodzenia położna powiedziała, że dobrze mieć swój plan porodu. Ale żeby nie pisać rozprawki i w żadnym wypadku nie ściągać gotowca z internetu, bo takie nawet nie patrzą. Ten plan porodu to powinno być kilka najważniejszych punktów. Typu: że się chce rodzić w wodzie, że się chce wybrać w trakcie porodu dogodną dla siebie pozycję, że mąż ma być przy porodzie, że wolałoby się poród bez nacinania krocza.
Takie ogólniki. U mnie w szpitalu jak się nie ma swojego planu porodu, to w trakcie rejestracji jak się przyjedzie już rodzić, to i tak położna w trakcie rozmowy wypełnia szpitalny wzorzec zwany planem porodu, a to tylko wydłuża papierkową robotę w trakcie przyjęcia.
Mi też niestety kręgosłup dokucza, teraz jestem na etapie prasowania i muszę sobie robić przerwy co 30-40 min. Właśnie mam przerwę, a końca prasowania niestety nie widzę.
A przede mną jeszcze ciąg dalszy prania np. pościeli której jeszcze nie kupiłam.
Trzymajcie się, dzisiaj jakieś gorsze ciśnienie, ale jutro ma się znowu pogoda poprawiać.
 
Esiek jesli Ci nie odpowiada sds to moze sprubój na Monte Cassino tammają aqua aerobik też fajnie tylko trzeba powiedzieć że jesteś w ciąży chociaż na tym etapie to oczywiste.
Co do planu porodu to mi właśnie położna z fundacji powiedziała że dobrze żebym miała bo będą zwracać na niego uwagę a jeśli nie będę go miała do porodu to wypełnimy go razem.
Ha ha dziewczyny prasujcie i pierzcie ja mam to już za sobą, ale trochę to trwało mi na szczęście pomogła mama.

Esiek trzymam kciuki za usg, ja mam w poniedziałek.

majka miałaś to badanie na paciorkowca? i czy wygląda tak jak ja pisałam czy jednak nie?
 
A Madzia - zapomnialam ci napisac - faktycznie biora wymaz z okolic odbytu, bez dlubania jak to mi powiedziano. Nie ma co sie bac :) Do CC nie trzeba ale tez bede robic na wszelki wypadek wiec mnie tez to czeka ;)

Moim zdaniem pomysl planu jest super jezeli ktos to wezmie pod uwage. Ja moze si skusze i spisze plan poporodowy ;) - ze chce mala 24h, ze nie godze sie na studentow i ze nie zgadzam sie na przystawianie na sile do piersi itd. Chce jechac na dniach na porodowke zapytac co mam zabrac z soba itd wiec podpytam tez o to. Ale nie nastwiam sie :)

Dziewczyny - co dajecie do ubrania dla maluszka po porodzie? Nie wiem co bedzie dobre - pajac czy samo body i skarpetki? Przeciez tam i tak jest ukrop na tych porodowkach....
 
no właśnie co bierzecie dla maleństwa do szpitala??
U mnie jest pełna dowolność, pajac, kaftanik i śpiochy czy body?? ja sama nie wiem i też się zastanawiam nad rozmiarem 50,56,62??
 
Dzięki Esiek za informację ja będę miała to badanie we wtorek :szok:, zależy mi zeby było ujemne bo inaczej nici z porodu w wodzie. Co do ciuszków do szpitala to u mnie nie muszę mieć nic ale jeśli chcę aby dziecko było w swoich ciuszkach to oczywiscie mogę. Jak byłam teraz to maluchy były w body i w rożkach ale ja będę rodzić w październiku więc nie wiem chociaż mi położna powiedziała że tam jest bardzo ciepło. Ja chyba wezmę ze dwa pajacyki cienkie, ze 3 bodziaki i półśpiochy .
 
reklama
Tez mysle ze body na dlugi rekaw i polspiochy beda w sam raz, czapke i niedrapki. I w rozek. Kaftanikow nie chce bo sie podwijaja :/ a jak stane na nogi po tych 6h to ja przebiore w pizamke na noc ;) Oh.... rozmarzylam sie ♡
 
Do góry