ciężaróweczki po in vitro

[lilonka]

Kretowinko - ja już po :-) Moje dzidziusie mają nt w granicach 1, więc bardzo dobrze, kość nosowa widoczna. Tylko badanie trwało strasznie długo, bo Maciuś się tak wiercił, że nie szło go zmierzyć. Bo moje maleństwa dały sobie zaglądnąć między nóżki i na 80% mamy Maćka i Zuzię :-) Tak naprawdę to badanie było cudowne - patrzyliśmy jak dzieci harcowały, machały do nas, łapały się za nos - wcześniej nie było tak dobrze widać - a teraz nasze maleństwa w całej okazałości.
Kretowinko - życzę Ci niezapomnianych wrażeń i 3mam kciuki żeby z maluszkami było wszystko ok.

 

[kretowinka78]

moze u mnie bedzie troche za wczesnie zeby zobaczyc plec blizniakow? ale chociaz je sobie jeszcze raz obejrzymy

 

[Aisha_23]

kretowinko to 3mam kciuki mocno,mocno! ) Dawaj znac, czy dalo sie okreslic płeć Reszte przeklejam z drugiego watku, bo nie mam sily pisac juz...


No kochane niosę dobre wieści Widziałam dziś rączki, brzuszek, główkę naszego babla i słyszałam serducho, ma całe 2,34cm ) Dostalismy skierowanie na badania prenatalne- bede robic za 3 tyg, musze sie zapisac w szpitalu na Warynskiego-korzystala ktoras moze w jakims celu? Dostalam lek na obnizenie tsh bo mam podobno troszke za wysokie. Wizyta za 2 lub 4 tyg-zalezy ode mnie. do tego czasu mam zrobic tsh i ft4 kolejny raz. Waze juz 70kg....eh...celulit zaczyna byc wyraznie widac...szykuje sie pokazna foka Maz zadowolony, wszyscy zadowoleni, nagralismy nawet filmik krotki z usg I mamy zdjęcia i w ogole dzis byl fajny dzien. Za tydzien mozemy wspolzyc- hurra! Ale...nie wiem czy nie zaczekamy do 12 tygodnia...tak na wszelki wypadek,a skoro juz tyle wytrzymalismy...


Sciskam Was wszystkie serdecznie, przepraszam ze tak chaotycznie, ale juz pozno,a ja po dniu pelnym emocji padam na twarz. Do zobaczyska niebawem

 

[kretowinka78]

swietnie aisha! to jest niesamowite moc zobaczyc swoje bejbi na usg, tak totalnie surrealistyczne dla mnie, bo nie czuje zadnych oznak ciazy, ze potrafie czasami w ciagu dnia az zapomniec ze nam sie udalo i blizniaki sa w moim brzuszku
wczoraj przyszla do mnie zamowiona sokowirowka i od wczoraj robie sobie soki z burakow, marchwi i jablek (mam troche za malo zelaza), ale musze je rozcienczac mineralka, bo sa dla mnie za slodkie (nie lubie slodkiego). fajna rzecz taka sokowirowka, tylko zajmuje tyle miejsca w kuchni... ciekawe kiedy mi sie znudzi (hihihihi)

 

[Aisha_23]

kretownika to tak zdrowo- super) No my zapisani na prenatalne 12.11 to bedzie 12 tydzien i 6 dzien ciazy- myslisz ze mozliwe jest zeby zobaczyc plec? A te usg sa 3d?????Czy zwykle?

 

[kretowinka78]

sama nie wiem. u ciebie to juz prawie bedzie 13 tydzien, wiec jest to bardziej mozliwe niz u mnie. u mnie jeszcze bedzie trudniej bo sa dwa maluchy i podobno to utrudnia czasami dokladne ogledziny bo maluchy brykaja i fikaja wow, do tej pory na usg tylko widzialam ludziki i bijace serduszko, ale zobaczyc jak sie ruszaja- to musi byc niezle przezycie nie moge sie doczekac jutra ))

 

[lilonka]

U mnie był 12 tydzień 5 dzień i gin zobaczył płeć, bo zapytaliśmy o to. 4 dni później byłam u normalnej ginki i ta nawet się nie pokusiła :-) Usg nie są 3d/4d, chociaż dziewczyny pisały, że niektórzy lekarze gratis przełączali widok na 3d. y będziemy szli na 3d koło 20 tygodnia. Na razie kolejne badania za 4 tygodnie.

 

[Aisha_23]

Ilonka super, to moze i ja bede wiedziec- chciala bym ) Tylko to chyba nie jest tak na 100% nie?

Kretowinko i jak tam? Zdawaj relacje jak tylko bedziesz

 

[kretowinka78]

juz po, bylo super, wszystko jest w porzadku, maluchy wiercily sie, wierzgaly raczkami i nozkami, pierwszy maluch nie ma jeszcze okreslonej plci, za to drugi jest wedlug wzrostu o 5 dni starszy i pani doktor powiedziala ze wyglada na chlopca jak pierwszy blizniak bedzie dziewczynka to mamy komplecik- tak jak chcielibysmy najbardziej ))
musze teraz przewertowac internet zeby poczytac sobie co znacza te wyniki- przeziernosc karku i inne takie
badania krwi mi nie zrobila, bo mowi ze u blizniakow jest to niewiarygodne i niemiarodajne. a z pomiarow zagrozenia sa 1: 8308 i <1:20000, wiec nie uznala krwi za konieczne badanie
wow, aisha, ale to jest czad jak te maluchy sie ruszaja. nasz chlopiec (jeszcze nie wymyslilismy imion) caly czas trzymal sie obiema raczkami swojego noska, nie chcial nam go pokazac, czasami puszczal jedna raczke ale od razu zaslanial druga! w koncu jakos go podejrzala pani doktor. musimy teraz imiona zaczac wymyslac, dobrze ze przed nami weekend
pozdrawiam was dziewczynki weekendowo

 

[lolitka200]

Ale fajne przezycia. Tez tak wkrotce chce zazdroszcze tego oczekiwania i usg. Piekne chwile. A po narodzinach jest jeszcze piekniej : bo bez nerwow))