Witaj Lilka, powiem Ci z tym porodem to jest naprawde roznie, ja nastawialam sie na cc ale po rozmowie z kolezankami ktore mialy i z lekarzami wole rodzic naturalnie jezeli sie tylko da.Pierwsza corke urodzilam naturalnie 16 lat temu,trwalo to 12 godzin i nic sie nie stalo.Moja szefowa miala cc 2 lata temu w Polsce,jest znowu w ciazy i okazalo sie ze ma bardzo mala dziurke na szwie.I nie wiadomo jak jej ciaza sie zakonczy,graza jej rozne powiklania.Obecnie sie sadzi ze szpitalem.Tak ze sa za i przeciw,ktore trzeba rozwazyc.Ja do niczego nie namawiam,a porod naturalny nie jest taki straszny ,naprawde.I Ty sie Lilka nie stresuj tylko ciesz sie ciaza,buziaki
reklama
Fusun
Fanka BB :)
Część dziewczyny pisze pierwszy raz na ciężarówkach . wczesniej się balam żeby nie zapesxyc i nadal się boje.
również jestem w ciąży po in vitro.... 17 tydzień wiem ze to wcześnie ale chcialam zapytac czy wiecie może czy ciąża po in vitro jest jakim kolwiek wskazaniem do CC ? bo porodu SN absolutnie sobie nie wyobrazam ze względu o obawę o dziecko. tyle się teraz slyszy i nie mam zamiaru ryzykowac.
wiem ze nie które z Was będą mialy CC . jak mam sobie taki poród zalatwic ? prywatna klinika odpada ze wzgl finansowych.
z gory dziękuje za ODP i jakieś rady pozdrawiam
Lilka, ja mam ten sam problem - też się boję, że każą mi rodzić naturalnie. Ale zrobię tak jak mi tu dziewczyny radziły - będę chodzić do lekarza, który pracuje w szpitalu, w którym chcę rodzić i z nim ustale CC. Poza tym wczoraj znalazłam taki zapis:
Według rekomendacji Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego sposób zakończenia ciąży po in vitro powinien być następujący:
- w ciąży wielopłodowej: cięciem cesarskim;
- w ciąży jednopłodowej: zgodnie z sytuacją położniczą jednak z uwzględnieniem życzenia ciężarnej dotyczącego cięcia cesarskiego;
- umożliwienie ciężarnej korzystanie z niezdolności do pracy ze względu na specyfikę ciąży po IVF traktowanej jako ciążę „specjalnej troski”.”
Czyli jak dla mnie, to w ciąży bliźniaczej CC bez żadnego "ale", a w pojedynczej zgodnie z życzeniem rodzącej. Nie wiem tylko na ile szpitale respektują rekomendacje PTG
Ostatnia edycja:
gosia__1983
Fanka BB :)
Ja miałam identycznie jak ty tez plamienie na brązowa i jeden zarodek obumarł w 8 tygodnu ale jak widzisz Milenka już jest zemna:-) ja miałam cc ze wskazaniem neurologicznymSylwia
dziękuje za odpowiedz. ja się panicznie boje ze cos pójdzie nie tak . mój lekarz prowadzący nie chce jeszcze ze mną rozmawiać na temat porodu. ale wiem ze jest nastawiona na naturalne porody. ja juz chwile grozy i histerii przezylam w 6 tyg ciąży jak dostalam krwotoku w szpitalu a trafilam z brudzeniem na brązowo. okazali się ze jeden zarodek obumarl . jeden ze mną zostal i jak na razie jest ok. swoje przeszlam jak wszystkie my tutaj i nie mam zamiaru ryzykować. nie chce się później obudzić jak to się mówi z ręką w nocniku i na gwalt szukać bardziej przychylnego lekarza. nie wiem co robić ....
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Dzisiaj moja studniówka, a ja nie mam ani nowej sukienki, ani makijażu, ani u fryzjera nie byłam
pingwinek75
Fanka BB :)
szyszka87
Fanka BB :)
lawendowy tylko nie szalej za bardzo gratulacje kochana!!! i dużo spokoju,mega nudy i wieeeeelgachnego brzucha na te kolejne 100 dni!:*
dzięki dziewczyny za wsparcie. U mnie dziś ból zmalał, nawet wybrałam się na zakupy i kupiłam Antosiowi troszkę ciuszków. Z uwagi na to, że to koniec miesiąca - budżet nas ograniczał i musieliśmy się nieco powstrzymywać łaziłam jak wieloryb mimo tego,że brzusio malutki, tak mnie bolały pachwiny, szurałam jak szalona, bo jak podnosiłam nogi to myślałam,że zejdę lekarz się odezwał - jest na urlopie (im to się wiedzie) i mam podjechać na oddzial 10 lutego,kazał się nie przejmować - takie bóle się zdarzają, więc nie schizuję tym bardziej, że teraz jest ok. Antek szaleje, przed chwilą poważnie mnie skopał- oczywiście to na razie przyjemne ruchy
dzięki dziewczyny za wsparcie. U mnie dziś ból zmalał, nawet wybrałam się na zakupy i kupiłam Antosiowi troszkę ciuszków. Z uwagi na to, że to koniec miesiąca - budżet nas ograniczał i musieliśmy się nieco powstrzymywać łaziłam jak wieloryb mimo tego,że brzusio malutki, tak mnie bolały pachwiny, szurałam jak szalona, bo jak podnosiłam nogi to myślałam,że zejdę lekarz się odezwał - jest na urlopie (im to się wiedzie) i mam podjechać na oddzial 10 lutego,kazał się nie przejmować - takie bóle się zdarzają, więc nie schizuję tym bardziej, że teraz jest ok. Antek szaleje, przed chwilą poważnie mnie skopał- oczywiście to na razie przyjemne ruchy
Sylwia1985
Mamusia Sierściuszka
Lawendowy gratuluję :-), mam nadzieję, że impreza się udała ;-)
Wczoraj ogarnęłam temat pokoju młodego, szafa już dokończona, umyta, a rzeczy młodego już uporządkowane w niej. Prasowałam jeszcze i segregowałam do 2 nad ranem, dzisiaj kończyłam i czuję się sama wykończona. Chociaż efekt mnie zadowala :-)
Zobacz załącznik 607732Zobacz załącznik 607733Zobacz załącznik 607734Zobacz załącznik 607735Zobacz załącznik 607736Zobacz załącznik 607737
W szufladach mam jeszcze pościel, pieluchy tetrowe i flanelowe, akcesoria, ubranka rozmiar 56-62 i zabawki. Pierwsze łóżeczko już stanęło w sypialni, drugie czeka na swoją kolej.
A teraz smaczek....Jako że rodzę w marcu zaglądałam na forum marcowe mamy 2014. Dzisiaj chciałam zajrzeć i doznałam szoku. To podforum jest zamknięte, a dostęp ma tylko część dziewczyn (pewnie te najaktywniejszych). Jest to conajmniej dla mnie niezrozumiałe... Stanowczo forum powinno zmienić nazwę z "marcowe mamy 2014" na "klub zaprzyjaźnionych mam rodzących w tym samym miesiącu". Normalnie szok!!! Wpierw usuwały osoby mało aktywne z listy rodzących w tym miesiącu a teraz powstało prywatne forum.
Nie wyobrażam sobie aby np nasze forum zrobić zamknięte, bo nie daj boże ktoś nas podejrzy z zewnątrz. Czysta paranoja....
Wczoraj ogarnęłam temat pokoju młodego, szafa już dokończona, umyta, a rzeczy młodego już uporządkowane w niej. Prasowałam jeszcze i segregowałam do 2 nad ranem, dzisiaj kończyłam i czuję się sama wykończona. Chociaż efekt mnie zadowala :-)
Zobacz załącznik 607732Zobacz załącznik 607733Zobacz załącznik 607734Zobacz załącznik 607735Zobacz załącznik 607736Zobacz załącznik 607737
W szufladach mam jeszcze pościel, pieluchy tetrowe i flanelowe, akcesoria, ubranka rozmiar 56-62 i zabawki. Pierwsze łóżeczko już stanęło w sypialni, drugie czeka na swoją kolej.
A teraz smaczek....Jako że rodzę w marcu zaglądałam na forum marcowe mamy 2014. Dzisiaj chciałam zajrzeć i doznałam szoku. To podforum jest zamknięte, a dostęp ma tylko część dziewczyn (pewnie te najaktywniejszych). Jest to conajmniej dla mnie niezrozumiałe... Stanowczo forum powinno zmienić nazwę z "marcowe mamy 2014" na "klub zaprzyjaźnionych mam rodzących w tym samym miesiącu". Normalnie szok!!! Wpierw usuwały osoby mało aktywne z listy rodzących w tym miesiącu a teraz powstało prywatne forum.
Nie wyobrażam sobie aby np nasze forum zrobić zamknięte, bo nie daj boże ktoś nas podejrzy z zewnątrz. Czysta paranoja....
Sylwia1985
Mamusia Sierściuszka
Dziewczyny gdzie można sprawdzić kto jest moderatorem dla danego tematu/podforum? Tak mnie wkurzyło postępowanie tej grupy, że postanowiłam walczyć i nie chodzi tutaj o dostęp mój do forum bo mi to wisi i powiewa, ale prywatyzacja publicznych forów jest jak dla mnie niezgodna z przeznaczeniem...
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 58
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 632
Podziel się: