reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

dziękuję Kochane za szybką i konkretną odpowiedź :-) jeszcze wczoraj zwiększyłam dawkę lutki no i jest spoko nic dziś nie mam na wkładce, ale wiecie jaki to stres ja już na siebie chucham i dmucham z całych sił!
nie chce szaleć i co tydzień chodzić do lekarza, ale jak widzę coś niepokojącego tu już mam najgorsze myśli:-(
a zmniejszał mi powoli lutkę prof w invikcie do wczoraj byłam bardzo zadowolona może miał gorszy dzień a co do lekarza prowadzącego to nie wiem co robić bo u mnie nie ma nikogo kompetentnego i godnego zaufania:-(
więc jeżdżę do miasta obok jakieś 50 km no a jak się coś dzieje to mam iść do szpitala
Sylwia a tą luteinę będę brała do końca czy jak bo ja nie wiem czy jest sens mówić temu dr prowadzącemu, że nadal biorę luteinę i estrofem



ja jeszcze wczoraj pomyślałam że może mam jakieś zapalenie!
 
reklama
martaczi zarówno luteinę jak i estrofem na cyklu sztucznym przyjmujesz do 77 dpt. Ja miałam estrofem zmniejszany już w 10 tc, a koło 14 odstawiony. Luteinę też musisz brać do 12 tc, bo nie masz ciałka żółtego po owulacji i dlatego cały progesteron dostarczasz w postaci tabletek. Ja luteinę biorę do dzisiaj, ale bardzo ograniczoną dawkę - 4 tabl dziennie jako profilaktykę wczesnego porodu. Na początku brałam 19 tabl lutki i 3 duphastonu, po 16 tc zmniejszano mi, wpierw sporo, bo po 4-5 tabl na tydzień, potem już po 1-2. Od 24 tc przyjmuję 4 tabl dopochwowo i tak będę przyjmować do 34 tc.
Także spokojnie mów, że bierzesz luteinę i estrofem, bo musisz. Łożysko jest za młode aby zapewnić produkcję tych hormonów, a brak ciałka żółtego po owulacji zmusza Cię do przyjmowania hormonów egzogennych.
 
martaczi tak jak radzą dziewczyny, każde plamienie powinno się skonsultować z lekarzem. Tylko lekarz na usg może stwierdzić, co jest źródłem plamienia i co dokładnie się dzieje. W pierwszym trymestrze plamienia mogą się zdarzyć w terminie miesiączek. Nie ma jeszcze wykształconego łożyska i tak może się dziać. U mnie plamienia pojawiały się trzykrotnie w równych odstępach czasu, coś jak mini okres, mimo że przed ciążą wcale nie miałam regularnych okresów. Progesteron miałam w normie (a nawet w górnej granicy), nie miałam żadnych krwiaków, etc. Lekarz kazał wypoczywać i profilaktycznie podniósł mi dawkę progesteronu. W 13 tc ciąży odstawiłam cały progesteron tak jak zalecił lekarz. Od tamtego czasu biorę tylko witaminy. Wiem, że tu na forum dziewczyny też miały problem z plamieniami i najczęściej przyczyną był jakiś krwiaczek. Obserwuj się i jak znowu coś się będzie działo, to ruszaj do lekarza.


Dziewczyny, ja też jestem zwolenniczką szklanych butelek. Czy tylko te Canpola są szklane? Te z Philips Avent nie? Bo przymierzałam się właśnie do Aventa. Tam jest taki fajny zestaw startowy dla noworodka i w zestawie są po dwie butelki 120 ml i chyba 250 ml, smoczki do nich, szczotka do czyszczenia butelek i coś jeszcze.

W zasadzie z wyprawki został mi do ogarnięcia temat karmienia (butelki, smoczki, laktator, wkładki laktacyjne etc.), materac do łóżeczka, leżaczek (jeszcze nie wiem czy kupię, bo mam w sumie kosz Mojżesza), bielizna do karmienia i koszulki nocne do karmienia, kosmetyki i apteczka dla malucha. Resztę już mam albo jest w trakcie realizacji. Sterylizator, laktator oraz podgrzewacz do butelek zdecydowałam, że kupię dopiero jak już będę wiedziała, jak dzidziuś będzie karmiony. Jeśli okaże się, że mam pokarm i synek się najada, to raczej z butelek będę korzystać sporadycznie.

gotadora extra wyglądają Twoje maluchy:) Jak na nie patrzę, to jeszcze bardziej nie mogę się już doczekać marca:)
 
Sylwia, co do smoczkow to wyjdzie w praniu. Ja musialam wymienic wszystkie butle i smoczki co mialam bo mala sie krztusila. Jak Wiktor bedzie ladnie jadl to nie wazne czy masz 0 czy 1. Jak bedzie za szybko mleko lecialo lub bedzie sie krztusil.... To polecam dr brown's ;)

rany a ja sie mecze. Osemka mi rosnie. Cala jestem spuchnieta, boli mnie ucho, glowa. Az ruszylam dupe do dentysty. Chiala mi walnac antybiotyk! A ja karmie do cholery. Nienawidze tego, ale to ja mam zdecydowac kiedy mowie dosc ;) a nie zab. Tak wiec lecze plukankami, szalwia i jakimis miejscowymi smarowidlami. Juz nie boli a teraz czekam az mi opuchlizna zejdzie. Moze sie uda. Do tego nadchodzi sobota a w sobote ruszamy z mala na drugi koniec Polski... Jakos 10h w aucie. Cieeeeekawe jak to bedzie. No i swieta :) moje pierwsze swieta jako mama i jakos mnie to uczucie raduje.

martaczi, tyle sie nameczylas zeby byc w ciazy wiec teraz ze wszystkim do lekarza. Plamisz? Do szpitala i maja obowiazek cie obejrzec. Ja tak jezdzilam z plamieniami i spokojniejsza bylam, ze z dzieckiem ok.

Sylwia, rozumiem, ze paka ciuszkow przyszla :) tez sie cieszylam odpakowujac. Ogolnie te paki na start to dobry pomysl jest, tylko trzeba madrze kupowac.

Adus, to ty ogolnie bez malego przez karmienie z domu nie wychodzisz, tak? Kurcze, to nieciekawie!

Gotadora, maz dojechal juz?
 
Sylwia - sorki ze tak ciebie podpytuje ale ty tu niezla znawczynia jestes. Piszesz do martaczki ze skoro byla na cyklu sztucznym to estrofen i luteine do 77 dpt czyli do 12 tygodnia - a jak to wyglada na cyklu naturalnym - ja nie biore estrofenu tylko od owulacji 3X1 duphaston + acard. No tylko to mam zalatwione z Polski - jesli by mi sie udalo to tak samo dlugo ten duphaston musze brac?? narazie mam tylko na 30 dni wiec jakby co bede musiala jakos skombinowac...

A i gratuluje nowego dyzuru:)
 
Ostatnia edycja:
milagors fajne takie święta z maluszkiem:) a jak tam Twoje odchudzanie, bo widzę, że suwaczek masz? 53 kg to Twoja waga sprzed ciąży, czy po prostu cel, który sobie wyznaczyłaś? Póki co chyba nieźle Ci idzie, co? Jak w ogóle zrzucasz kg - jakaś dieta tylko, czy już też ćwiczysz? Trochę mnie ten temat interesuje, bo chciałabym szybko wrócić do formy po porodzie:)
 
Aleksandretta, no u mnie dzisiaj rano na wadze 57,5. Ja nie stosuje zadnych znanych diet. Nie jem slodyczy, mniej pieczywa, i ogolnie staram sie mniej jesc. Nie kosztuje mnie to zbyt duzo wysilku. Niby waga sobie spada ale powiem ci ze brzuch nie... Ta falda jest straszna! Bez cwiczen sie raczej nie da. Ja na razie nie mam jak isc na silownie bo moj maz ostatnio w domu pozno jest i nie mam z kim malej zostawic a dodatkowo mam jeszcze zakaz spinningu. Dopiero 3 miesiace po cc mozna tak powaznie cwiczyc a ja uwielbiam spinning tak wiec czekam. Do tego cos tam mala jeszcze karmie wiec musze dobrze sie odzywiac. To, ze sie karmi i sie chudnie to jakas bujda bo apetyt jest duzy...
No i nie wiem co sie stalo ale sie chyba w biodrach poszerzylam bo spodnie mi przez biodra nie przechodza. Nie wiem czy to tluszcz tam sie zgromadzil czy to juz tak zostanie...teraz pytanie czy spodnie wymieniac czy chodzic w ciazowych i czekac az schudne...

przed ciaza wazylam 54kg. Po pierwszej porazce sie zawzielam i schudlam prawie 7kg bo gdzies wyczytalam ze to zwieksza szanse powodzenia ;)
 
Gotadora to maluchy sie bawią a ty masz wolne? ;-) ale są słodkie!!!!:-)
Milagros ciekawe, jak mi pójdzie z odchudzaniem...ja podobnie startowałam z 53 kg, a teraz mam 20 kg +:szok: juz się boję, jak to ogarnę!
Przypomniało mi się, jak opisywałaś ból, jak ci młoda majstrowała kończynami przy szyjce, mój szalał wczoraj, nie wiem, czy główką, czy rączynami, ale podskakiwałam dosłownie za każdym razem!!!!cały wieczór cały brzuch znowu miałam jak kamień a dziś się czuję, jakbym miała zakwasy po siłowni:zawstydzona/y: a teraz aniołek pewnie odsypia, bo coś spokojny, fajnie,że chociaż on może, bo mi już w każdej pozie źle ;-)
Lawendowy ja jak kupowałam coś młodemu na początku, to robiłam zdjęcia :-D wiem, szaleństwo, ale takie cudne zestawy mi się porobiły,że musiałam to uwiecznić.Teraz juz wszystko czeka poskładane, wyprane, więc nawet nie ruszam ;-)
 
Dziewczyny, ja też jestem zwolenniczką szklanych butelek. Czy tylko te Canpola są szklane? Te z Philips Avent nie? Bo przymierzałam się właśnie do Aventa. Tam jest taki fajny zestaw startowy dla noworodka i w zestawie są po dwie butelki 120 ml i chyba 250 ml, smoczki do nich, szczotka do czyszczenia butelek i coś jeszcze.

Oprócz canpola to są i inne. Prawie każdy ma wersję szklaną, tylko w zestawach bywają bardzo rzadko ( o ile są). Avent też ma szklane butelki Avent Butelka 240ml Natural szklana, 1szt | MALL.PL.

milagros dlatego póki co daruję sobie kupowanie kolejnych smoczków, a jak kupię to tylko 1 paczkę rozmiaru zero. Koszt niewielki, ale też nie ma co nakupować. A z tych dr browns to nie widziałam smoczków anatomicznych niestety. I przy stanach zapalnych polecam parzone siemie lniane i masaż bolącej okolicy. Ja wiem, że taki masaż jest nieprzyjemny, ale szybciej pozwoli się ósemce przebić przez dziąsło i wtedy znikną objawy. Jak tylko zacznie się przebijać to płucz sobie tą okolicę albo za pomocą irygatora, albo strzykawką z tępą igłą.
 
reklama
Sylwia - sorki ze tak ciebie podpytuje ale ty tu niezla znawczynia jestes. Piszesz do martaczki ze skoro byla na cyklu sztucznym to estrofen i luteine do 77 dpt czyli do 12 tygodnia - a jak to wyglada na cyklu naturalnym - ja nie biore estrofenu tylko od owulacji 3X1 duphaston + acard. No tylko to mam zalatwione z Polski - jesli by mi sie udalo to tak samo dlugo ten duphaston musze brac?? narazie mam tylko na 30 dni wiec jakby co bede musiala jakos skombinowac...

A i gratuluje nowego dyzuru:)
Na cyklu naturalnym estrofem stosuje się w małych ilościach (aby wspomóc rozwój endometrium) i odstawia się dość szybko po dodatniej próbie ciążowej.
Jeśli chodzi o duphaston/luteinę to na cyklu naturalnym tylko wspomaga ewentualne braki hormonalne. W takim cyklu progesteron odstawia się po określeniu poziomu progesteronu we krwi. Jeżeli poziom będzie wysoki to odstawia się dość szybko. Jeżeli będzie niski poziom, bądź będą jakieś plamienia/stany zagrażające ciąży to przyjmuje się dłużej. Przykładowo moja siostra była na cyklu naturalnym i mimo że jest w 21 tc to przyjmuje nadal 4 tabl. Na pewno nie zaszkodzi dodatkowy progesteron do około 20 tc jako czynnik podtrzymujący ciążę. Potem zapobiega tylko przedwczesnym porodom.


Lecę bo mi się kaczuszka spali w piekarniku ;-)
 
Do góry