reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Fusun, muszę ją wyrwać. Myślałam, że boli mnie szóstka, a to od ósemki. Zresztą nie ma już na nią miejsca, bo rosła na raty, a teraz wypycha zdrowe zęby. Jak 3 lata temu miałam wyrywaną ósemkę, to nie wzięłam nawet pół tabletki przeciwbólowej. I mam nadzieję, że tym razem tez tak będzie. A zresztą najwyżej się przemęczę. Ja mam duży próg wytrzymałości na ból :tak:
Chyba, że tak. Ja nie miałam wyrywanych 8 jeszcze, ale każda historia, którą słyszałam była krwawa i bolesna. Jak nie trzeba ich wycinać tylko wyrywać to jest szansa, że będzie dobrze. Tym bardziej, że jak widać masz wspaniałe wspomnienia z poprzedniej takie akcji:-)
 
reklama
Fusun, mam nadzieję, że rwanie ósemki pójdzie zgodnie z planem. Pewnie dzisiaj by mi wyrwał, ale nie miał znieczulenia dla kobiet w ciąży, a to ponoć jakieś inne. A jeśli będzie bolało po, to najwyżej popatrzę sobie na apap, który jest bezpieczny, ale za to nieskuteczny :tak:
 
dziewczynki kochane a ja znów mam pytanie:p pytałam już w innym wątku i nie mogę znależć odpowiedzi:) jaką dawkę kwasu foliowego przyjmować?

lawendowy sen cieszę się razem z Tobą! najważniejsze, że badania wyszły ok.

Ja mam dzisiaj straszne smuty, boję się żeby nie poronić przez ten płaski pęcherzyk na dodatek doczytałam z usg takie cuś: reakcja trofoblastyczna słabo wysycona- wiecie może co to znaczy???
 
Ostatnia edycja:
szyszka ja biorę dawkę 400 Folio + B12 – Zur Rose Apotheke, do 3 miesiaca brałam folio forte tej samej firmy. Niestety nie wiem co to jest ta reakcja trofoblastyczna. Chyba pozostaje Ci tylko czekać niczym się nie stresować na zapas :tak:.

Też będę musiała iść do dentysty na pełne czyszczenie, a szczerze tego nienawidzę . Już wolę borować bez znieczulenia :sorry:
 
milagros ale duzo zarzuciłaś :szok:.

Maja współczuję bólu. Super z torbielami! Szkoda, że to nie działa na torbiele na jajnikach, bo niestety po stymulacji została mi pamiątka.
 
Szyszka, ja łykam kwas foliowy 5 mg, ten na receptę.
Kochana, nie denerwuj się i nawet nie myśl o najgorszym. Musisz być dobrej myśli i wierzyć w swoje dziecię. A ja trzymam mocno kciuki.
A kiedy teraz masz następną wizytę????
 
w czwartek o 18. co do pęcherzyka to liczę, że luteina, leżenie, zdrowe odżywianie i witaminki go pobudzą do zaokrąglania się, tym bardziej, że wiele przypadków wyczytałam w necie,które kończyły się dobrze:-). Ale kurde boję się i nie mam zielonego pojęcia co oznacza ta "reakcja trofoblastyczna słabo wysycona". nie chciałabym się denerwować i wierzę w mojego dzieciaczka, tym bardziej, że serducho bije, więc żyje i się rozwija,ale martwie sie no:( wujek google nic mi w tym temacie nie ma do powiedzenia, a ja głupia nie wiem czemu nie zapytałam lekarza!
Gin mi powiedział, że "najgorszy okres" jest do 9-10 tygodnia, więc modlę się żeby mi gładko przeminęły te trzy tyg. Sory w ogole,że Wam truję... a na dodatek boję się, że przez to moje kretyńskie myślenie sama coś wywojuje..
powiedzcie mi w którym tygodniu wykonuje się badania prenatalne?
 
Mazenka, kg same leca jakos. Moze przez to, ze mam anemie do tego tez laktacja. Tak wiec nie jest tak ciezko po ciazy. To znaczy kg spadaja ale brZuch dalej wisi ale za kilka tyg rusze na spinning :))

szyszka, myslami sie nie przejmuj. Ja sie tak w ciazy martwilam i nic zlego sie nie stalo. Odpoczywaj, lez bo wszystko mozna wylezec. Glowa do gory. Prenatalne robi sie 12-13tc zwykle.

fusun, pewnie, ze moge sobie w domu zostac. Ale po tylu miesiacach to czuje sie jakby mi ktos nowe zycie podarowal. Ze w ogole sobie moge isc gdzie chce :)) boli, chodze jak babcia ale chodze. Jutro ruszam na molo niech mloda troche powdycha swiezego powietrza.

mloda wlasnie wypila 200ml mleka. Az 3 razy jej musialam dorabiac tak sie darla. Zjadla i spi.
 
Mazenka - wreszcie tego PAPPA nie odebrałem bo chwile przed wizyta zadzwonili, ze wyniki nie dotarły jeszcze z laboratorium. Więc jestem umówioną za tydzien, bo moja Pani Doktor od Usg akurat wyjeżdża a chciałam sie z nią spotkać na spokojnie. Ale nie panikuje bo Usg pranetalne było ok więc to mam nadzieje, już tylko formalność.
Ale byłam za to na wizycie regularnej u mojej gmin prowadzącej, w sumie z wynikami badań, zbadała mnie tez i posluchalysmy serduszka:) to jest zawsze cudny moment:) za dwa tygodnie znowu mam wizytę więc znów może będę miała okazje je usłyszeć:)

Fasun - bardzo sie cieszę z Twoich wyników i czekam z Tobą na serduszko:)

Lawendowy - a ja czekałam na wieści ze może będzie nastepna dziewczynka a tu nic:) ale najważniejsze ze wszystko jest ok:) to kiedy planujesz następne Usg? Bo ja to myśle żeby pod koniec listopada pójść sprawdzić czy ta moja 70 % dziewczynka nie zamieniła sie przypadkiem w chłopaka:)

Pozdrowienia dla Wszystkich:)
 
reklama
Do góry