reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

agapl kciukam, żeby poród gładko poszedł :tak:.

Alexandretta na pewno Cię uspokoi hehe, a jak już poczujesz kopnięcie, to aż sobie sądziesz:-p.

Całą noc nie spałam, dalej pojawia się żywo czerwona krew, szczególnie przy wizytach w toalecie. Może nie są to duże ilości, ale doprowadzają mnie do rozpaczy. Zastanawiam się czy to nie jest spowodowane odstawieniem w niedzielę utrogestu, bo juz w poniedziałek pojawiła się krew. Tylko z tym to łączę. Lekarka powiedziała mi, że to niemożliwe, bo na tym etapie funkcję ciałka żółtego przejmuje łożysko i progesteron nie ma tu nic do rzeczy. Ale ja nie wierzę :-(. Bo dlaczego to się tak zgrało w czasie? Pamiętam, że Maja też tak miała po odstawieniu, tylko chyba wcześniej, koło 11 tygodnia. Jak wieczorem dalej będę krwawić chyba pojadę do szpitala na konsultację, mam nadzieję, że mnie nie wygonią :zawstydzona/y:.
 
reklama
Witam wszystkich!!!!!! nie wiecie cy Oskaa już urodziła bo ona chyba miała na disiaj termin......... ja dzisiaj jade do szpitala i być może te mi zrobią cesarke ale zobaczymy jak bedzie. Miłego dnia wszystkim zycze:-)
 
mazenka być może faktycznie ma to jakiś związek z odstawieniem leków. Łożysko przejmuje funkcję ciałka żółtego w II trymestrze, jednak w pełni ukształtowane łożysko jest ok. 16-18 tygodnia. Ciężko stwierdzić jednoznacznie, czy odstawienie tabletek miało jakiś wpływ, jednak skonsultowałabym to jeszcze z jakimś dobrym lekarzem - może nawet Twoim lekarzem od in vitro? Ja odstawiłam progesteron (luteinę i duphaston) w 13 tc ciąży - gwałtownie bez zmniejszania dawek. Też miałam małe obawy, bo w I trymestrze miałam plamienia. Po odstawieniu było ok. Ale wiem, że niektóre dziewczyny biorą progesteron nawet dłużej i odstawiają dopiero wtedy jak już wiadomo, że łożysko jest w pełni ukształtowane. Jeśli się nie mylę to Sylwia bierze nadal progesteron, tylko jakąś mniejsza dawkę, ale to już musiałaby to potwierdzić, bo dobrze nie pamiętam. Ja na Twoim miejscu zachowałabym spokój i skonsultowała się jeszcze z jakimś lekarzem, aby potwierdzić, czy masz wrócić do tych tabletek czy nie.

gosia_1983
to powodzenia!!! Ale dużo dziewczyn teraz rodzi:)
 
Lawendowy śnie dziękuję że pytasz. Mam nadzieję że u Karolka wszystko ok. Wizyta z poniedziałek to podejrzymy co tam u niego. Robię wszystko żeby miał się dobrze:-). Ostatnio cukrzyca zaczęła mi szaleć więc jestem na insulinie:sorry:.Ale to nic dam radę. Podczytuje was regularnie ale ciągle się coś dzieje i nawet nie mam siły pisać. cieszę się każdą dobrą wiadomością po waszych kolejnych wizytach. A ty jak czujesz? Szykujesz już jakieś cudeńka dla swojego maluszka;-):-)
Mazenka
przede wszytkim tak jak dziewczyny pisały leż plackiem. Ja na twoim miejscu jeśli masz jeszcze ten ultrogestan to bym go zaczęła od nowa brać (ale to oczywiście moje zdanie).jeśli cię to pocieszy to ja miałam dwa naprawdę silne krwawienia w tej ciąży. to były dwa spore krwiaki które wyleżałam. w prawdzie trwało to w sumie ponad 2 miesiące ale było warto. teraz maluch kopie mnie po wątrobie a główką bodzie po szyjce:-p.
Aleksandretta nie masz czasem łożyska na przedniej ścianie? to może powodować że słabiutko jeszcze czujesz ruchy. Ale na pewno poczujesz,bo przecież wszystko jest ok.
 
Aleksandretta pażdziernik jest bardzo obfity w dzieci ja sama jestem z pażdziernika:-) a jeśli chodzi o ruchy to hola ma racje przy łożysku na ścianie przedniej pużniej czuć ruch ja tak miałam i małą poczułam w 22 tygodniu i do tej pory nie czuje az tak mocnych kopniaków :-)
 
hola właśnie nie wiem jak to jest z tym łożyskiem u mnie. Dzisiaj się wszystkiego zamierzam dowiedzieć. Nie jest tak, że nie czuję małego wcale, ale myślałam, że na tym etapie kopniaki będą już wyraźne. Niby jest jeszcze czas, żeby maluch się rozszalał w brzuszku, ale cieszę się, że dziś jest ta wizyta i wszystkiego się dowiem.
Ty już niedługo będziesz szykować się do porodu:-) Torba spakowana, wyprawka skompletowana?:-)

gosia dzięki za słowa otuchy. Pewnie tak też jest u mnie. Dziś się dowiem:)
 
Gosia no to miłego spotkania z twoją córunią:-):tak:. trzymam kciuki i czekam na relację z cc, bo mnie to też czeka.
Sama tak naprawde nie wiem czy mi dzisiaj zrobi cesarke kazał mi nic nie jeśc a w szpitalu mam być o 20 u mnie mała juz nie dostaje tyle pozywienia co trzeba w 2 tygodnie prybrała tylko 140 g łożysko już III stopnia wiec mam nadzieje ze dzisiaj lub jutro bedzie juz zemna. Ja jeszcze jestem w pracy żeby sie nie stresować a wieczorkiem zobaczymy co sie wydaży
 
reklama
Do góry