Cyganskie dziecko superAdaptacja zalezy od dziecka.Z moja jest latwo bo ona sama pcha sie do obcych i to wszedzie az czasami mi glupio jak doslownie liczy komus zeby w buzi.Ostatnio robila noski noski obcej kobieciezostawala bez pro lemu z moja szwagierka ktora praktycznie nie widziala bo ona w Noemczech siedzi.od malego bez problemu zostawala wiec wiedzialam ze nie bedzie zle.Ale sa i dzoeci co i moesiac moga sie adoptowac.
Ja wracam do pracy w przyszlym roku na poczatku marca.
