reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

Witam dziewczyny
Ola super że wszystko idzie gładko z malutką:-)Takie małe dzieci są słodziutkie, a gdy śpią to istne aniołki:tak:
 
reklama
Mam pytanie do dziewczyn ktore miala robiony tu masaz szyjki, kiedy go robia? W dzien terminu czy jak juz jest po terminie? Zawsze lekarz to robi czy tez moze połozna? A jak to wogóle sie nazywa po angielsku?
Mam termin na 10.12 i narazie sie nie zapowiada na poród, a strasznie boje sie przenoszenia:-(
 
Medio wysłałam w środe formy o benefity bo najpierw musiałam odebrać akt urodzenia i do formy na CHB trzeba dołączyć go, do CHTC nie jest potrzebne nic:tak:
Masaz szyjki miałam w dzień po terminie jak miałam wizyte w szpitalu, pózniej w 7 dni po terminie jak byłam pierwszy raz w szpitalu z bólami i trzecie raz wieczorem jak byłam w szpitalu i czwarty raz jak juz mnie przyjeli na oddział, więc chyba za bardzo to nic mi nie pomogło. Bo w końcu przebili mi wody i cztery masaże nic nie dały.
Zawsze robiła mi to położna i wcale nie było az tak strasznie pierwszy raz był najgorszy ale pózniej było lepiej,nazywa sie to po angielsku jakos "sweping"jakos tak coś co oznacza nie konkretnie masaż. oni poprost wkładaja dwa palce z jakąś substancją przezroczystą i obkręcaja dłonią w środku grzebiąc sobie tam głęboko:-(
 
Ostatnia edycja:
Medio tydzien temu to nie jestem pewna dokladnie co to bylo ale wygladalo podobnie i tez bolalo chociaz nie tak bardzo jak wczoraj a to wczoraj to napewno byl masaz szyjki bo juz lozna przy miezeniu cisnienia i badaniu moczu mi powiedziala, ze bede to miala bo jestem juz po terminie
to sie po angielsku nazywa "membrane sweeping" mi robil to lekarz w szpitalu ale pewnie dlatego, ze ja przez cala ciaze mialam regularnie wizyty w szpitalu ze wzgledu na zagrozenie wystapienia u mnie cholestazy ciazowej
 
no zuska ma racje tak to sie własnie nazywa, kojarzyłam tylko ze słuchu:tak:i dla mnie naprawde nie było to az takie bolesne, zależy do połoznej:tak: czy tez lekarza.
Dziś była u mnie połozna juz 4 raz, wszystko było ok, za 3 razem pobrała małemu krew i health visitor ma przynieść wyniki miał być w 10 dzień ale połozna powiedziała,ze dopiero ok 3-4 tygodnia przyjdzie, teraz ma być w poniedziałek i ma zwazyć i zmierzyc maluszka.
 
Ja z kolei mialam ten masaz 3 dni po terminie, a pozniej drugi juz w szpitalu 12 dni po terminie i podobnie jak u tajchi nic nie pomogly. Przebicie wod z reszta tez....:baffled: Wiec jak dzidzia nie bedzie miala ochoty wyjsc, to nic nie zrobisz anoli84....:sorry::-(

Bylismy w miescie. strojow brak! Sa tylko takie sportowe do plywania, a ja chce bikini. No, niestety w listopadzie to nie bardzo sezon na stroje....oj ja naiwna.....

medio- na tydzien jedziemy.:tak: Kurcze, juz nie moge sie doczekac....:tak::-)
 
Dziękuje Wam dziewczyny za pomoc. Zobaczymy jak bedzie w moim przypadku mam nadzieje ze masazyk podziala, jestem w stanie mu sie poddac byle za długo nie przenosic, a wiecie moze co jesli mine te 12 dni po terminie? Wiem ze trzeba isc do szpitala i co dalej?podaja oxcytocyne czy maja inne sposoby? słyszalam ze maja jakies specjalne zele, ktore pobudzaja skurcze:baffled:

A nie sadzicie ze to troche dziwne ze dziecku nie pobieraja krwi od razu tylko dopiero w domu?
A zdjecie szwów odbywa sie w domu czy trzeba zgłosic sie potem do szpitala?
A co ze szczepieniami? W pl w pierwszej dobie juz sie noworodka na cos szczepi, a tu?
 
anoli84 w pierwszej dobie masz szczepienie na gruźlice i podaja też wit.K a na 12 dzień po terminie masz wyznaczony termin na wywołanie,musisz sie zglosić do szpitala (w moim przypadku musiałabym dzwonic wczesniej czy łóżko jest wolne:szok:) ale na szczęście nie doczekałam
W domu pobieraja małemu krew 4 próbki i szwy sprawdzaja w domu a u mnie nie zdejmuja bo wszystkie mam rozpuszczalne:tak:
 
reklama
Olinda - super, że maleńka tak ładnie się spisuje, mam tez nadzieję, że szybko ty wydobrzejesz.

alex3meyer - ale ci dobrze.... niezłe święta was czekają, napewno nie białe, hehehe, ale za to cieplutkie!!

zuska - no to niezła akcja... szkoda, że jeszcze więcej ich się tam nie zebrało.... Mam nadzieję, że teraz się już ruszy. A próbowałaś herbatki z liści malin?

Medio - nie mam pojęcia, skurcze mam non stop nieregularnie, więc już nawet nie zwracam na nie uwagi, chyba pojadę dopiero jak mi wody odejdą, bo to będzie coś nowego... no ale mam nadzieję doczekać do 6 (wtedy przyjeżdża teściowa i może zostać z Misią spokojnie), a najlepiej do 9 - wtedy Misia się urodziła.

Ja dzisiaj już mam wymalowany living room - przynajmniej to z głowy.... no i byłyśmy na długim spacerku i na zakupach malutkich - jestem wykończona, hehehehe. Normalnie czuje się jak 60-tka!
 
Do góry