reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

pandorko-jak tam wszystko ok z dzidzia?

co do poloznych to moja tez ciagle gdzies w rozjazdach i wylaczony tel komurkowy zawsze ma jak mnie cos meczy:)

kama-a jesli cos jest nie tak to zawsze mozesz na emergency pojechac i tam cie przyjmie ginekolog
 
reklama
agatakat nibu u nas tak jest, wprowadzili teraz jakies nowe zasady i miedzy pierwsza a druga wizyta jest taka ogromna przerwa :/ no ale wytrwalam, bylam tez w PL u gin. bo inaczej to chyba bym przez te 20 tyg. umarla ze strachu...Pogoda u nas beznadziejna :/ szaro, smutno...nic sie nie chce. Zycze wam dziewczyny milego dnia :)
 
Witam dziewczyny
Wiem ze tutaj cala ciaze prowadza polozne i aby do ginekologa sie dostac na NHS to jest cud.Dominika takze tu rodzilam wiec wiem jak to wyglada.Chcialam isc do ginekologa aby sie upewnic czy wszystko jest ok.W drugiej ciazy bedac plamilam i nawet bedac w szpitalu nie potrafili mi zrobic usg.Brakowalo mi 2 dni do terminu na scan i niestety nie doczekalam sie.Zrobili mi dopiero jak juz nie bylo fasolki:-(Dlatego teraz chce isc aby sie nie martwic.Wiem ze duzo pieniedzy ginekolog bierze ale dla spokoju mam zamiar isc.Do lekarza ide dopiero 27 wrzesnia,wiec bede wtedy w 7 tyg.Mam chociaz nadzieje ze po rozmowie z nim o moich obawach cos zrobi:-(
 
Ryba, ale na tym etapie ciąży i tak niewiele na usg zobaczysz chyba. Ja byłam w 8tyg. bo plamiłam i było widac serduszko i nic poza tym. Moja koleżanka ma o tydzień młodszą ciążę i w 6 tyg. była na usg i kompletnie jeszcze nic nie było widać-nawet serduszka.
 
Pandorka-Widze ze starasz sie mnie przekonac aby nie tracic kasy na jakiegos ginekologa ktory bedzie mnie widzial przez 5 minut:-D Narazie nie ma zadnych problemow z czego sie bardzo ciesze.Jak bym uslyszala serduszko juz bym sie cieszyla:-p Bede sie tu czesto pojawiac wiec w razie jakich watpliwosci prosze mnie w leb strzelic i opier.....:tak::-D Poczekam do wizyty u lekarza i zobacze co mi powie:tak:
 
Dokładnie, bo po co wydać 50-100 funtów, zeby dowiedzieć się, że jest za wcześnie? Poczekaj do pierwszej wizyty/ scanu, a potem jak cię coś niepokoi to dzwonisz na NHS Direct (08454647), idziesz do GP lub od razu do swojego spzitala na early pregnancy unit (omijająć A&E) i tam cię zobaczą. Lepiej zaoszczędziś tą kaskę i później np. zrobić sobie USG 4D i mieć super pamiątkę ;-)
 
Ryba, ale na tym etapie ciąży i tak niewiele na usg zobaczysz chyba. Ja byłam w 8tyg. bo plamiłam i było widac serduszko i nic poza tym. Moja koleżanka ma o tydzień młodszą ciążę i w 6 tyg. była na usg i kompletnie jeszcze nic nie było widać-nawet serduszka.

jasne ja w 7tc widzialam "mala zelke" jak to powiedziala polozna ,ktora miala 11mm ,serduszko bilo,ale zgadzam sie z pandorka w zupelnosci:)
 
no wlasnie jest tak jak pandorka pisze, wcale nie tak trudno sobie skabinowac spotkanie z ginekologiem na nhs :tak:

a ja juz po wizycie, oczywiscie zgadnijcie co........... moja polozna jest chora i znowu zastepstwo :crazy: tak sie wkurzylam od wejscia ze zapomnialam sie spytac o ta szkole rodzenia. pozycji dziecka powiedziala ze mi nie sprawdzi bo to na tym etapie nie ma znaczenia. wyniki z krwi niby nie przyszly jeszcze - ale jeden wynik znalazla.... wiec po prostu reszty nie chcialo jej sie szukac :baffled: jestem kompletnie nie zadowolona, ale najwazniejsze ze serduszko dobrze bije :-)
mamcia moze po prostu podczas drugiej ciazy jest mniej wizyt z polozna :tak:
 
Ej wiecie co... ja mam sposób na te wizyty...
U nas w przychodni np. położna jest tylko raz w tyg. i to tylko w poniedziałki, więc jak wypada bank holiday, to same rozumiecie- jej nie ma. Dlatego w ciąży z Filipem od razyu powiedziałam ze wszystkie wizyty chcę mieć w szpitalu gdzie będe rodzić, no i od poczatku miałam co 4 tyg., a od 35tyg już co tydzień. Nie była to ciąża zagrożona ani nic. W szpitalu mają ante-natal clinic conajmniej 3 razy w tygodniu (zależy od szpitala) i mają więcej położnych, a co za tym idzie więcej możliwych do "rozdania" wizyt. W tej ciązy będzie identycznie.
 
reklama
pandorka nie mam pojecia czy u mnie mozna takie cos wykabinowac. ale u mnie w przychodni w ogole nie ma poloznej, i zeby zalatwic sobie swoja musialam dzwonic do glownej siedziby poloznych i to oni mi ja przydzielili (wedlog adresu bo najblizej jest).

a najlepsze z tego spotkania bylo ze dala mi ten sam pojemniczek co dzisiaj uzywalam na mocz do przyniesienia na nastepna wizyte :-):-)
 
Do góry