kamilalopez
Fanka BB :)
Dzien dobry:-)
Mamunia w sumie to wyglada na to ze dobrze.Przyszedl jakis facet pozadawal troszke pytan,szwagierka powiedziala mu ze chce zebym sie jak najszybciej wyprowadzila bo juz ma dosc,itd.:-)Sprawdzil w jakich warunkach mieszkam,a ja jeszcze w pokoju w ktorym jestem naustawialam wiecej maneli zeby nie bylo sie gdzie ruszyc(a pokoj i tak jest 2x2 metry) i powiedzial ze sa dwie opcje-albo dostane na jakis czas hostel albo mieszkanie na krotki okres i w tym czasie beda sprawdzac wszystko i podejma decyzje czy dac mi mieszkanie counsilowskie.Niestety musze sie zgodzic na to co mi dadza bo jesli zostane u szwagierki to wwszystko o wiele dluzej potrwa a jak pojde mieszkac do hostelu to szybciej dostane mieszkanie.Za 1,5 tygodnia mam znow spotkanie w councilu i wtedy sie dowiem co dalej.
Jesli chodzi o spacer to jedni wychodza nawet po 3-4 dniach a inni dopiero po 3 tygodniach.Jedni najpierw weranduja dziecko-tzn.codziennie po 10-15 minut maluszka ubranego jak na spacer,klada do wozka i stawiaja przy szeroko otwartym oknie albo na balkonie lub w ogrodzie(ale nie w przeciagu) i dopiero po kilku dniach od takiego werandowania wychodza na pierwszy dluzszy spacer.Polozne tutaj mowia zeby odrazu wychodzic z maluszkiem na dwor,ale tak naprawde wszystko zalezy od Ciebie..Teraz pogoda zaczyna sie robic fajna wiec nie ma sensu zebys mala kisila dlugo w domu.Zreszta mozesz z polozna o tym jeszcze porozmawiac jak przyjdzie do Ciebie do domu
Mamunia w sumie to wyglada na to ze dobrze.Przyszedl jakis facet pozadawal troszke pytan,szwagierka powiedziala mu ze chce zebym sie jak najszybciej wyprowadzila bo juz ma dosc,itd.:-)Sprawdzil w jakich warunkach mieszkam,a ja jeszcze w pokoju w ktorym jestem naustawialam wiecej maneli zeby nie bylo sie gdzie ruszyc(a pokoj i tak jest 2x2 metry) i powiedzial ze sa dwie opcje-albo dostane na jakis czas hostel albo mieszkanie na krotki okres i w tym czasie beda sprawdzac wszystko i podejma decyzje czy dac mi mieszkanie counsilowskie.Niestety musze sie zgodzic na to co mi dadza bo jesli zostane u szwagierki to wwszystko o wiele dluzej potrwa a jak pojde mieszkac do hostelu to szybciej dostane mieszkanie.Za 1,5 tygodnia mam znow spotkanie w councilu i wtedy sie dowiem co dalej.
dzięki za gratulacje )
jakoś czasu nie mam, żeby opisać poród i ogólnie same rozumiecie...
ale mam jedno pytanko:
kiedy można wyjść na pierwszy spacer z maleństwem???
pozdrawiam Was wszystkie!
Jesli chodzi o spacer to jedni wychodza nawet po 3-4 dniach a inni dopiero po 3 tygodniach.Jedni najpierw weranduja dziecko-tzn.codziennie po 10-15 minut maluszka ubranego jak na spacer,klada do wozka i stawiaja przy szeroko otwartym oknie albo na balkonie lub w ogrodzie(ale nie w przeciagu) i dopiero po kilku dniach od takiego werandowania wychodza na pierwszy dluzszy spacer.Polozne tutaj mowia zeby odrazu wychodzic z maluszkiem na dwor,ale tak naprawde wszystko zalezy od Ciebie..Teraz pogoda zaczyna sie robic fajna wiec nie ma sensu zebys mala kisila dlugo w domu.Zreszta mozesz z polozna o tym jeszcze porozmawiac jak przyjdzie do Ciebie do domu