reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarne na Wyspach

Maureen,Myleene,Mamunia cos w tym chyba jest bo moja mama z tata ostatnio to samo:tak:Ale napewno do swiat im przejdzie;-)Ja mam szczescie ze jestem w ciazy i moj pan we wszystkim mi ustepuje i nawet nie zaczyna dyskusji jak widzi ze sie powoli denerwuje:-)
Myleene a ja ostatnio mam straszna ochote na sernika,ale oczywiscie nie mam ochoty robic:zawstydzona/y:Moze jakims cudem uda mi sie kupic w Polskim sklepie:-)
 
reklama
rudzia789,

ja po tym ostatnim usg juz sama nie wiem, jak mam mówić do brzusia :-D

Myleene,

ja prawie 4 godz. poswięciłam na makowce :cool: Ciekawe jak wyjdą, bo to moje pierwsze podejście do strucli drożdżowych ;-)

mamunia2,

nie sądzę, żeby chłopy się stresowały przed Świętami, to raczej my kobitki.. A chłopy po prostu są denerwujący z natury :tak:

kamilalopez,

ja jestem zdania, że dziecko powinno miec świeże ciuszki do spania i świeże na cały dzień, ale każdy robi jak uważa. Co do pampersów, to zabrałam całą paczkę, nigdy nie wiadomo..
Super, że masz już swojego lubego przy boku :-)
 
Maureen cala paczke,tylko ile ich mialas w srodku bo ja kupilam paczki po 54 sztuki a tyle napewno nie bede potrzebowac:-D
Co do makowcow to jestem zdania ze jesli ogolnie potrafisz piec to bedziesz umiala upiec wszystko:tak:
 
kamilalopez- każdy robi wedle uznania ale z mojego doswiadczenia wynika, że rano i tak ciuszki są troszkę przybrudzone np. od mleczka więc wymagają zmiany, zresztą sama niedługo zobaczysz:tak::-).
 
Maureen,Mamunia dzieki.Mi sie tez wydaje ze trzymac dziecko w tych samych ciuszkach 24 godziny to troche bez snsu.Dlatego chcialam sie upewnic jak to jest naprawde;-)
Mamunia tez kupowalam newborn tylko ze wieksze paczki a takiej wielkiej nie bede brac:-)
 
Kamilalopez ja wzielam pol paczki pampersow do szpitala, bo wyszlam z zalozenia, ze skoro nienawidze szpitali, to nie zamierzam siedziec tam dluzej niz 24 godz. Co do ciuszkow, to raczej pod wieczor jest kompanko, to i tak bedziesz chciala zmienic ubranko dziecku, poza tym zawsze sie uleje, a jak nie uleje to cos innego sie przytrafi, wiec sama zobaczysz ile razy trzeba przebierac dziecko:))
 
Ostatnia edycja:
Ok, sernik sie udal, reszta ciast jutro:) I to kazde razy 2, bo jedne dla mnie, a drugie dla mamy:))
Maureen makowce na 100% bda pyszne:)
 
Maureen,Myleene,Mamunia cos w tym chyba jest bo moja mama z tata ostatnio to samo:tak:Ale napewno do swiat im przejdzie;-)Ja mam szczescie ze jestem w ciazy i moj pan we wszystkim mi ustepuje i nawet nie zaczyna dyskusji jak widzi ze sie powoli denerwuje:-)
Myleene a ja ostatnio mam straszna ochote na sernika,ale oczywiscie nie mam ochoty robic:zawstydzona/y:Moze jakims cudem uda mi sie kupic w Polskim sklepie:-)

Zdecydowanie po nocy odświeżyłabym go szybciutko i założyła czyste ubranko. Wystarczy świeży pajacyk.
 
reklama
kamilalopez,

ja kupowałam taka paczkę pieluszek, o jakiej pisze mamunia2.

Myleene,

makowce wyszły juhuu:-D Zrobiłam 2 większe strucle i 2 takie malutkie, przyszły akurat koleżanki na kawkę, to jedną pokroiłam i już jej nie ma ;-)
A Wy z mamą to faktycznie dużo pieczenia macie, powodzenia jutro.


Moje młodsze dziecię dopiero padło spać :szok: Jestem wykończona, jeszcze kończyłam gotować zupę na jutro, bo się
nie wyrobię..
 
Do góry