reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

reklama
wczoraj byłam ostatni raz u położnej i jak nie urodze do nastepnej soboty to czeka mnie masaż szyjki a jesli to nie pomoże to do szpitala na farmakologiczne wywołanie:-(
 
pixi, to calkiem jak u mnie. Termin na wywolanie mielismy na niedziele na 18, i dokladnie w niedziele o 18 synys sam sie urodzil. Przestraszyl sie:tak::tak:

A u nas szpital zamkniety, bo wlsanie zmarl facet na A/H1N1.
 
Myleene- Alusia zaczęłam sadzać na nocniczek jak miał 1,5 roku i bardzo szybko się nauczył, może dlatego, że pampersa zakładałam mu już tylko do spania i na spacerki:tak:, a od 6 miesięcy robi tylko na "kibelek", bo nocniczek jest dla małego Bobusia:-D, tak nazywa Domisia. Za małego teraz się zabieram, bo próbowałam wczesniej ale nie rozumiał o co mi chodzi, więc wolałam go nie zrażać.
kamilalopez- ten płyn o którym pisałysmy to był oilatum, wiele z nas go polecało:-).
pixi- mam nadzieję, że nie będziesz już długo czekała, bo wiem jakie to irytujące;-), trzymam kciuki:-).
 
no i bylam u lekarza w pon o 17 bede miala zakladany implant:) a jutro przyjezdza moja mama z bratem juz na stae chyba,ciesze sie bardzo. ja jakos nie potrafie nauczyc kacperka siusiu na nocniczek... chyba jestem zla mama:-( kilka razy co prawda zrobil jak go posadzilam,raz nawet wolal i szybko sciagnelam pampersa i sie udalo,juz bylam cala happy ale juz nie wola... ale najgorsze jest to ze prawie nic nie je a w kazdym badz razie nic tresciwego... mama przywiezie mi apetizer dla niego moze zacznie jesc a nie tylko mleko modyfikowane...
PIXI trzymam kciuki za ciebie kochana!!!
 
junia- na pewno jestes swietną mama, a każde dziecko nauczy się czystosci w swoim czasie, no bo w końcu nie często widuje się licealistów w pampersach:)))
A próbowałas zamienić pieuszki na majteczki? prędzej, czy pózniej zaczną mu przeszkadzać mokre i z twoją pomocą zacznie wołać, tylko, że to wymaga częstego przypominania, cierpliwosci i przede wszystkim konsekwencji. Jak sobie pomyslę, że znowu czeka mnie ciągła bieganie za Domisiem ze scierką i przypominanie, że nie ma już pampersa, to już mi się nie chcę:) no ale jakie mam wyjscie? dawaj znać jak wam idzie, ja też będę chwaliła się postępami:)
6e9f9786c7.jpeg
f272bbe6bc.jpeg

Moje małe buziaczki:)
 
Ostatnia edycja:
dzieki mamunia za wiare we mnie i slowa otuchy:) bede próbowac. mam nadzieje ze nie bedzie ciagle siusial w majtki bo za dwa tyg lanlord zmienia nam dywany w calum mieszkaniu a nie sadze by mojego meza ucieszyly pamy co kawalek jak po szczeniaczku:) a jesli juz tak pisze z Toba napisz mi jak Twoi chłopcy z jedzeniem?? bo Kacper w dalszym ciągu masakra...
 
reklama
wiesz co z jedzeniem to akurat u nas nigdy nie było problemu, wiadomo kilka dni jedzą mniej, pózniej jedzą wszystko co im podam, ale nigdy się nie martwię jakos o ich dietę, bo wiem, że odżywiają się dobrze. szkoda mi ciebię bo wiem jak mamy niejadków się martwią i nie wiem co ci mogę poradzić. a Kacperek je w specjalnym krzesełku, czy nie bo wiem, że dzieci jak nie mogą "uciec" to patrzą jak inni przy stole jedzą i też cos skubną. Moi chłopcy zawsze lubili brudzić się jedzeniem i przez jakis czas im pozwalałam, bo po prostu chcieli podotykać, sprawdzić konsystencję, oczywiscie zawsze sami :) takie z nich zoski samoski:)))
 
Do góry