Hej Kobitki
Widzę,że wszędzie pogoda pod psem:-(
U nas też pada co chwila ale jest w miarę ciepło więc zaraz wychodzimy. Rodzice jeszcze są do wtorku więc staramy się ich czymś zająć. Jak już Wam pisałam w weekendy bierzemy samochód z wypożyczalni i jeździmy na wycieczki ale na tygodniu to jeździmy tylko do tych miejsc co możemy autobusem ale pogoda często jest paskudna. Ja też już mam jej dosyć i już sie nie mogę doczekać jak pojadę do Polski za dwa tyg. hurrrraaaaaa
Właśnie szykujemy się na basen w Hamilton:-) Kubuś uwielbia zjeżdżać do wody z pirackiego statku. Ja już jestem trochę gruba ale chyba można w ciąży chodzić na basen? Myślę, że tak. Z resztą (może będę okrutna) ale ja w ciąży nie jestem taka gruba jak niektóre Szkotki więc niebardzo się przejmuję.
Jutro M ma wolne i w poniedziałek więc czeka nas weekend pełen zajęć bo to ostatni weekend kiedy u nas są rodzice. Już mamy zaplanowane wyjazdy. Zawsze po takim weekendzie jestem padnięta ale gdyby nie ich przyjazd to pewnie byśmy się nie wybrali w te wszystkie miejsca. Nie mamy tu samochodu i jakoś nie mogliśmy się zebrać na wypożyczenie (poza tym ja nigdy jeszcze nie jeździłam po lewej stronie). Polecam takie wyjście.
Kobitki ze Szkocji - jak znacie ładne miejsce godne odwiedzenia to czekam na podpowiedzi. Może znacie ciekawe miejsca albo słyszałyście o nich?
Pozdrowienia ;-)
Widzę,że wszędzie pogoda pod psem:-(
U nas też pada co chwila ale jest w miarę ciepło więc zaraz wychodzimy. Rodzice jeszcze są do wtorku więc staramy się ich czymś zająć. Jak już Wam pisałam w weekendy bierzemy samochód z wypożyczalni i jeździmy na wycieczki ale na tygodniu to jeździmy tylko do tych miejsc co możemy autobusem ale pogoda często jest paskudna. Ja też już mam jej dosyć i już sie nie mogę doczekać jak pojadę do Polski za dwa tyg. hurrrraaaaaa
Właśnie szykujemy się na basen w Hamilton:-) Kubuś uwielbia zjeżdżać do wody z pirackiego statku. Ja już jestem trochę gruba ale chyba można w ciąży chodzić na basen? Myślę, że tak. Z resztą (może będę okrutna) ale ja w ciąży nie jestem taka gruba jak niektóre Szkotki więc niebardzo się przejmuję.
Jutro M ma wolne i w poniedziałek więc czeka nas weekend pełen zajęć bo to ostatni weekend kiedy u nas są rodzice. Już mamy zaplanowane wyjazdy. Zawsze po takim weekendzie jestem padnięta ale gdyby nie ich przyjazd to pewnie byśmy się nie wybrali w te wszystkie miejsca. Nie mamy tu samochodu i jakoś nie mogliśmy się zebrać na wypożyczenie (poza tym ja nigdy jeszcze nie jeździłam po lewej stronie). Polecam takie wyjście.
Kobitki ze Szkocji - jak znacie ładne miejsce godne odwiedzenia to czekam na podpowiedzi. Może znacie ciekawe miejsca albo słyszałyście o nich?
Pozdrowienia ;-)