Ciężarne na Wyspach

[Anek29]

witajcie po weekandowo

kamilalopez-co tam u Ciebie? to fakt ze tutaj wszedzie w urzedach buraki siedza-zgadam sie w 100%, raz na jakis czas trafi sie na osobe ktora moze pomoc i chce pomoc i cos wie trzymam caly czas kciuki za Ciebie i pamietaj mow wszedzie i kazdemu ze jestes w ciazy!!

Matisek-ja mam termin na 3 wrzesnia!! i tez z jedenej strony niecierpliwosc a z drugiej strach:-)

 

[kamilalopez]

Anek 29 bylam dzisiaj w counsilu znowu z listem od landorda ze mam sie do tej niedzieli wyprowadzic i na jutro 9 rano mam spotkanie z kims kto sprawdzic moje papiery tzn.potwierdzenie ciazy,zarobki,czy jestem legalnie i czy pracuje legalnie i ta osoba ma stwierdzic czy nalezy mi sie ich pomoc i jak moga mi pomoc.Kolejny dzien nie pojde do pracy wiec kolejne pieniadze mi przepadaja:-(Mam nadzieje ze jutro juz zalatwie cos i bede mogla pojsc do pracy w srode

 

[kornasia]

KAMILALOPEZ powiedz tez ze Cie nie stac na nowe mieszkanie, bo zawsze chcac depozyt, moze Ci sie uda zdobyc mieszkanie od councilu...

 

[edyta01]

Anek 29 bylam dzisiaj w counsilu znowu z listem od landorda ze mam sie do tej niedzieli wyprowadzic i na jutro 9 rano mam spotkanie z kims kto sprawdzic moje papiery tzn.potwierdzenie ciazy,zarobki,czy jestem legalnie i czy pracuje legalnie i ta osoba ma stwierdzic czy nalezy mi sie ich pomoc i jak moga mi pomoc.Kolejny dzien nie pojde do pracy wiec kolejne pieniadze mi przepadaja:-(Mam nadzieje ze jutro juz zalatwie cos i bede mogla pojsc do pracy w srode

Czesc dziewczyny

Ja rowniez mialam problemy z lanlordem ale to nie jest takie proste aby pozostawic ciezarna bez dachu nad glowa.
Nie wiem dokladnie jaka jest u ciebie sytuacja ale powinien dac wam 3 miesieczne wypowiedzenie (nawet jesli nie macie umowy)
bez tego nie wyrzuci was!
a jesli chodzi o mieszkanie z councilu to nie jest takie proste.
Trzeba byc na liscie oczekujacych i spelniac rozne warunki.
Jesli bylaby sytuacje taka ze nie bedziesz miala gdzie mieszkac to skieruja cie do osrodka w ktorym mozesz oczekiwac na mieszkanie.
Ja mam dwojke dzieci spelnialam wszystkie warunki no i problemy z lanlordrm a i tak mieszkanie z coucilu dostalismy po ponad roku oczekiwania.
Mam nadzieje ze na twoja sprawe spojrza przychylnym okiem,i zycze ci tego aby tak bylo.

 

[Makta]

Cześć dziewczyny...ponadrabiałam posty bo kilka dni mnie tutaj nie było i cieszę się, że Kamilalopez sie nie popddajesz masz rację z nimi trzeba twardo rozmawiac i przynajmniej udawać, że się nie boisz...tylko, że w niektórych sytuacjach to na prawdę trudne. A buraki są wszędzie niestety...i nadal trzymam kciuki aby ten twój koszmar się juz skończył. nie powinnas sie stresować...
A ja dzisiaj jestem po nieprzespanej nocy. Pierwszy raz od poczatku ciązy na prawdę bolał mnie brzuszek i kompletnie nie mogłam znależć dla siebie miejsca w łóżku. Potem o 4 juz dzwonił budzik bo mój M zawoził moja mame na lotnisko. I taki smutem mnie ogarnął...że znowu tylko we dwójke tutaj zostaliśmy daleko od naszych bliskich. Ech cięzki dzień mam dzisiaj...gdzies mój optymizm zwiał i się schował...
Dobrze, ze mam chociaż Was i mogę pozbyc sie chociaż kilku swoich smutków...
miłego popołudnia kobietki

 

[kamilalopez]

Edyta01 to jest za bardzo skomplikowane zeby wszystko pisac ale w kazdym badz razie w councilu bylam juz 3 razy i wszystko wyszlo tak ze moga mnie wyrzucic kiedy chca i mam termin do niedzieli zeby sie wyprowadzic.Jutro ide znowu na spotkanie z kims kto zobaczy moje papiery,jaka mam sytuacje i powiedza mi co i jak.Apropo osrodka o ktorym napisalas,o jaki dokladnie osrodek Ci chodzi?Bo wydaje mi sie ze nas cos takiego czeka,nie za bardzo chce ale to jest teraz najszybszy sposob dostania mieszkania z councilu.

 

[Tajchi]

matisek nie przeginaj z tą praca za bardzo
kamilalopez nie daj się trzymam kciuki
makta na emigracji już tak jest,że się tęskni,ale masz nas

a u mnie troszke po staremu,mój brat juz w Polsce,dostał wypis ze szpitala i pojechał ztym doPL,lekarze tu powiedzieli że w PL napewno będą wiedzieć co mu jest,normalnie traktowali Go jakby był z karaju trzeciego świata z jakąś tropikalna chorobą,a po domowych sposobach mojej mamy wapno i tabletki antyalergiczne mu przeszło wszytsko.

A i jeszcze mój Kacperek ma 3 ząbki,dzis byliśmy na ważeniu 9,360 ale tylko 70cm długi,chyba mało trochę

 

[Makta]

Oj tak tak Tajchi mam was i to na prawdę pomaga. Dobrze, że Twój brat już ma sie lepiej. Jednak czasami najprostsze sposoby to najlepsze sposoby...a swoja droga to w weekend testowałam wóźki i musze przyznać, ze ten quinny o którym pisałam bardzo wpadł nam w oko cos czuję, ze decyzja juz została podjeta.
A ja dzisiaj juz sie odmeldowuję. Po ciężkiej nocy dzisiaj leniwy wieczor i troche wczesniej wskakujemy do łóżka...
Milego wieczoru kobietki!!

 

[kamilalopez]

Tajchi dobrze ze Twoj brat ma sie juz lepiejZ waszych relacji personel szpitalny opiekuje sie lepiej tu kobietami przy porodzie,ale jesli chodzi o inne rzeczy to juz sie nie raz przekonalam ze jest nie ciekawie.
Ja tam nie wiem jak dlugie powinno byc 8 miesieczne malenstwo ale jesli dluzsze to Kacperek pewnie niedlugo wszystko nadgoni;-)
Milej nocy wszystkim mamuskom

 

[edyta01]

Edyta01 to jest za bardzo skomplikowane zeby wszystko pisac ale w kazdym badz razie w councilu bylam juz 3 razy i wszystko wyszlo tak ze moga mnie wyrzucic kiedy chca i mam termin do niedzieli zeby sie wyprowadzic.Jutro ide znowu na spotkanie z kims kto zobaczy moje papiery,jaka mam sytuacje i powiedza mi co i jak.Apropo osrodka o ktorym napisalas,o jaki dokladnie osrodek Ci chodzi?Bo wydaje mi sie ze nas cos takiego czeka,nie za bardzo chce ale to jest teraz najszybszy sposob dostania mieszkania z councilu.

Jest to osrodek ktory zapewnia podstawowe warunki socjalne do momentu uzyskania mieszkania (jest to na zasadzie motelu za ktory trzeba placic jakies tam pieniadze nie wiem dokladnie ile.
Ale mowie ci nie moze cie wyrzucic bez uprzedniego wypowiedzenia.
Ja nie mialam umowy od lanlorda,dom w ktorym mieszkalam byl na sprzedaz,zawsze krecilo sie mnostwo ludzi (potencjalnych kupcow)
ogrzewanie bylo popsute i za 43 dni grzania zaplacilismy £600,byl wszedzie grzyb no i chcial podnosic co jakis czas czynsz,my mu placilismy a on nic nie robil w mieszkaniu,no i ktoregos dnia powiedzial za na nastepny dzien ma nas nie byc.
Bylam zalamana bo nie wiedzialam co mam robic nie chodzilo o mnie tyko o dzieci.Wiec w councilu powiedzieli ze nie moze nas wyrzucic bez wypowiedzenia a w razie klopotow dzwonic na policje,on nie ma prawa cie wyrzucic tylko chce was nastraszyc,abyscie sie wyprowadzili dobrowolnie bo wie ze to co robi jest nie legalne.