reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

KAMILALOPEZna pewno sie nie poddawaj ;-):-) BERNARDETA ma racje z tym councilem,jezeli stnie sie tak jak mowisz ze bedziesz musiala sie wyproadzic counsil moze dac hostel na jakis czas. nie powinnas byc teraz sama moze masz jakas kolezanke ktora by pomieszkala z toba?? co Ci radzi zrobic Twoj partner??dali ci ten list??
trzymaj sie!
 
reklama
Szkoda slow
Bernadeta problem w tym ze wlasnie nie mam i oni nagadali w councilu dzisiaj ze ja im nie placilam i ze rachunkow tez nie placilam,a co najlepsze to wczoraj babce przez telefon gadal ze place zawsze 1go kazdego miesiaca ale nie zainteresowalo ich to ze babka wiec ze tak gadal a dzisiaj gada co innego bo nie mam dowodow.Apropo rachunkow to wszystko bylo na jego nazwisko i czesc mu z konta sciagali ale dzisiaj znalazlam potwierdzenie zaplacenia rachunkow za gaz i prad i w poniedzialek w councilu im pokaze.
Makta
dowiadywalam sie w citizen adviser i tam mi poradzili tylko pojscie do councilu,same buraki w tych urzedach siedza.
Kornasia moj partner powiedzial ze mam sie niedenerwowac i nie przejmowac debilami bo tylko to zaszkodzi naszemu malenstwu,zadzwonil do siostry zeby przyjechali z Londynu i sie tym zajeli.
A jego siostra z mezem znaja tego palanta i powiedzieli mu ze jutro przyjezdzaja do niego sobie pogadac
 
Ostatnia edycja:
no to juz lepsza wiadomosc,ze ktos ci pomoze "dokopac"burakom" !! no i oczywiscie opiekuj sie MALENSTWEM ono jest najwazniejsze ;-) niedawno urodzilam Diane a juz tesknie za tym stanem z duzym brzuszkiem ;-) chociaz nadal mam duzy bo malo spadlo po ciazy ;-(
 
kamilalopez jestem w szoku jak cie traktuja ci angole,nie wiem jak ja bym sobie poradzila w takiej sytuacji... chyba zawal na miejscu... dobrze ze jestes taka dzielna i napewno wszystko sie pouklada. znow bede rzadko bo o 16 odbieramy mamusie:) i do 12 bede miala zajecie:) a poza tym to juz bym chciala urodzic i miec to za soba bo ta ciaza mnie wykancza gorzej niz pierwsza i strasznie boje sie porodu... dobrze ze moj kochany maz bedzie ze mna to moze bedzie mniej bolalo... pozdrawiam wszystkie mamusie
 
Junia 21 to wlasnie trzeba pokazac palantom ze sie ich nie boisz i ze Cie tak latwo nie zastasza,jak beda widziec ze sie wystraszylas to beda wiecej nachodzic,a jak narazie mialam niby sie dzisiaj wyprowadzic-wczoraj mieli mi dac papier ze mam sie wyniesc(bez wczesniejszego wreczenia mi tego papieru nie moga mnie wyrzucic)a do teraz go nie dostalam.Jak przyjedzie szwagierka i on przyjdzie to tez zastosujemy szantarz i zobaczymy jaki bedzie madry bo tez mamy haka na niego:-)
A apropo porodu to sie ciesz ze ktos bedzie z Toba bo mi juz dawno moj facet powiedzial ze nie chce byc przy porodzie bo widzial filmiki z porodu i nie mogl na to patrzec-panikarz;-)wiec tym bardziej nie moglby patrzec jak ja sie mecze
 
kamilalopez
Anglii sprawy ciezarnych traktuje sie bardzo powaznie. Nikt nie ma prawa cie wyrzucic na ulice, nawet jesli bys nie placila rachunkow, dlatego ludzie nie chca wynajmowac mieszkan osobom z dziecmi albo ciezarnym. Dziwne, ze policja nie chciala nic zrobic. Ale jesli jednak dojdzie do takiej sytuacji, ze ktos przyjdzie wyrzucac twoje rzeczy na ulice, od razu dzwon na policje, nie zapomnij powiedziec, ze jestes w ciazy. Musza przyjechac i ci pomoc, pewnie wezma cie do socjalnego hostelu, ale to zawsze lepsze niz ulica. Powodzenia i nie daj sie.
 
Czesc dziewczynki:-).
U nas nareszcie koniec dnia:tak:, no w każdym razie dla maluchów;-), wieczorkiem jeszcze obcięłam im włoski, wykąpałam i padli jak kawki:-D, a ja mam luzik. Może nareszcie uda mi się obejrzeć jakis filmik, już chyba do miesięcy nic nie obejrzałam:szok:. A tu cos ostatnio mało "starych" forumowiczek się udziela. Mamuski co z wami?
Medio a wy jeszce w Polsce?
Wielkie buziole dla wszystkich!
 
reklama
Dzien dobry dziewczyny :-D
Wczoraj to z zajeciami doslownie przegielam pale. Od 7 rano ( gdzie o tej godz zwykle obracam sie na drugi bok hi hi) wybralam sie na carboody. Pech chcial ze pogoda nie dopisala i zropilam sobie tylko spacerek bo nikogo nie bylo. Wracajac tak sie zmeczylam ze myslalam ze na stojaco zasne ze zmeczenia. Ale latwo sie nie poddalam, wstapilam do znajome na kawke i wybralysmy sie juz autobusem do sasiedniego miasta na zakupy. Wrocilysmy po 13 i jak mnie zmeczenie dopadlo, nie wspomne o noszeniu zakupow he he. Wariatka ze mnie. Na dodatek jak maz wrocil to oboje zabralismy sie za pranie dywanu,a po tem jeszcze ciasto robilam dla mezusia na dzisiejsze urodzinki. Z tego wszystkiego zapomnialam juz wczoraj wejsc na forum i poczytac co tam u was. Uf jeszcze dzis mnie to zmeczenie trzyma, ale mojego maluszka ani troche wczorajsze wyczyny nie ruszyly. Mam nadzieje ze pod koniec miesiaca podziala taki maraton:-D chcialabym do 27 urodzic, bo wtedy bedzie tutaj przyszla chrzestna i chcialabym zeby juz maluszka zobaczyla. A wy jak sie trzymacie?
Kamilalopez- masz racje nie dawaj im poznac ze sie przejmujesz i jak najbardzie uzyj szantazu. Najlepsza obrona jest atak. Trzymam za ciebie kciuki.
A dziewczynki powiedzcie kto nastepny w kolejce do porodowki? bo chyba nie ja, co?? Matko jak ja sie boje. I na dodatek codziennie sni mi sie ze juz urodzilam mojego synka i go tule. Nawet nie mowie wam jak ciezko wstac po takim snie. :-( a w snach moj synos taki sliczny z ciemna karnacja po tatusiu i czarne krecone wloski:happy2:.
Nic mykam szykowac jedzonko, dzis swieto mojego m, wiec cos dobrego trzeba zrobic. buziaki dla was.
 
Do góry