reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

Cześć Kobitki:-)
Wy tak sobie tutaj o rocznicach fajnie piszecie, my we wrześniu będziemy mieli dopiero 4 rocznicę.
Bernadetka, Tajchi gratuluję Wam rocznic!! Klub salsy to super pomysł, taki zmysłowy taniec rozgrzewa atmosferę ;-). Napisz jak było:tak: ( szczegóły niekoniecznie:-D)
My w tym roku wreszcie będziemy świetować bo w zeszłym roku na naszej rocznicy byliśmy osobno. Fajnie jest mieć taką na prawdę kochaną osobę przy sobie, zeby można było na nią liczyć w każdej sytuacji. Ja się po raz kolejny przekonałam, że mój M to dobry M. Kuba zachorował a ja rozłożyłam się zaraz za nim. Padłam na całego. Już jestem chora od środy a M mimo iż pracuje na drugą zmianę to rano nie dość, że musi się zająć Kubą to jeszcze zrobić obiad, podać, posprzątać, zrobić zakupy i naszykować się do pracy. Wraca to jeszcze smaruje mnie amolem, robi herbatkę. Kurcze denerwuje mnie czasem strasznie i ja jego czasem też ale w takich sytuacjach jest na prawdę kochany. Moi dziadkowie byli razem 55 lat a moi rodzice są już 37 lat razem, chciałabym też tego doczekać. Myślicie, że w dzisiejszych czasach jest to możliwe? Wydaje mi się, że to chyba teraz trudniejsze niż kiedyś...
 
reklama
SARA
na pewno jest trudno ale czy niemozliwe???:confused::confused::confused: wydaje mi sie ze mozliwe :tak::tak::tak:(tego zycze kazde "zakochanej parze") jezeli tylko dwie osoby sie staraja i pielegnuja zwiazek calym swoim sercem.ja jestem krociutko ze swoim partnerem w porownaniu do Was ale mamy dobry przyklad - Naszych Rodzicow, ktorzy wiadomo raz mieli lepsze a raz gorsze chwile ale przetrzymali wszystko i sa razem do tej pory szczesliwi.
BERNADETKA, TAJCHI ja tez gratuluje rocznic , no i zycze ich jak najwiecej :-):-):-)
MEDIO wydaje mi sie ze jezeli juz bierzesz wozek i dodatkowo fotelik to bedziesz musiala doplacic (ale jak beda liczyc nie wiem:confused:) jaka firma lecisz?najlepiej sprawdzic na ich stronach :-)
 
czesć kochane!
wreszcie jestem:tak:! byłam ostatnio taka chora:szok:. Od ponad tygodnia miałam takie zawroty głowy i mdłosci,a przez 2 dni też gorączkę, że myslałam, że wykituję:-D. No i M wygnał mnie w końcu do lekarza, boże jak ja tego nie lubię, no ale dostałam leki na objawy i powinno ustąpić. Odezwali się też ze szpitala, 7 lipca mam konsultację u chirurga, no i zobaczymy co mi powie o tym gózku.
Poza tym byłam wczoraj z Domisiem na 12-miesięcznym szczepieiniu i pani pielęgniarka zaoferowała nam dodatkową szczepionkę na różyczkę już teraz, bo mówi, że w Stratford rozpoznano ostatnio bardzo dużo przypadków:szok:, a wiadomo, że dla chłopców może to być dosć niebezpieczne. A kiedy wasze maluszki miały to szczepienie, bo ja się co prawda zgodziłam ,ale jestem do dodatkowych szczepień dosć sceptycznie nastawiona.
No i oczywiscie witam wszystkie nowe mamki:-).
 
mam nadzieje, ze to odpowiedni watek :)
dzisiaj chcialam sie tylko szybciutko przywitac i mam zamiar bywac tu regularnie :)
w miedzyczasie poczytam zalegle posty, aby was lepiej poznac.
jestem w 18 tyg ciazy, mieszkam w srodkowu uk, w nottinghamshire. to moja pierwsza ciaza, dopiero sie ucze wszystkiego, bo na poczatku wiadomosc o ciazy byla szokiem :baffled:
 
banan dla mnie tez wiadomosc o dzidzi byla WIELKIM SZOKIEM mialam zaczac 3 rok studiow :szok::szok::szok: dla rodzinki tez :-) no ale wszyscy jakos to przelkneli (przepraszam rodzinkowe mochery nie !!:-D) ale jak zobacza DiANKE to i im przejdzie:-D:-D:-D
teraz jestem happy :happy2: ze mam corcie :-)
i Tobie zycze tego i niezapomianych chwil w ciazy :-)
WITAMY NA FORUM :-)
 
Hej dziewczyny. Przeprowadziłam się i nie mam na razie internetu, ale raz dziennie chodzę do starego mieszkanka (po drugiej stronie ulicy :tak:) do byłych współlokatorów i sobie sprawdzam pocztę, konto bankowe, oczywiście forum :tak: i inne sprawy :tak:

Melka - ja straciłam apetyt jakieś 3 dni temu, spadło mi 2 kg, mam mdłości i zgagę jakiej przedtem nigdy nie miałam, dziś zasnęłam o 3 w nocy przez te dolegliwości :wściekła/y: Poza tym dziecko cały czas gmera mi główką w dolnej części macicy i mam wrażenie, że już się gotuje do wyjścia, czuję przy tym dość mocny ból w kroku, brzuch jest cały czas naprężony i zaczynam mieć nieregularne, bolesne skurcze, ale to zdarza się tylko jakieś 4-5 razy na dzień :nerd: Jak pomyślę, że jeszcze prawie 3 tygodnie to mnie szlag jasny trafia, a może też tak być, że urodzi się nawet ze dwa tygodnie po terminie :wściekła/y: To już byłaby masakra :wściekła/y:

Sara, jeszcze nie mam w mieszkaniu niczego na czym można siedzieć - więc albo leżę na łóżku albo siedzę przy stoliku na podłodze - w poniedziałek mam już mieć jakieś sofy - zobaczymy, nasza kawka aktualna, ale wybacz, nie zaproszę Cię na podłogę, bo po prostu nie wypada :-)
 
reklama
Lucin@ czuje sie tak samo:-( Zgaga kosmiczna cokolwiek nie zjem, przez te upaly nie chce mi sie ale musze bo mi niedobrze i burczy w brzuchu, spac tez nie moge:tak:
Mam cicha nadzieje, ze synek wyskoczy szybciej bo juz ledwo chodze. Najgorsza jest dla mnie ta opuchlizna:wściekła/y:
Junior sie wierci, tez czuje glowke w podbrzuszu, stopki lub kolana w okolicach pepka wystawia mi regularnie ale nie czuje zadnych skurczy:no:
 
Do góry