Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarne na Wyspach

Cześć Kornasia, też jestem tu "nowa":-) ale cieszę się, że mogę jako pierwsza Cię powitać.
Lucin@ jestem z Wishaw więc rzut beretem od Motherwell. Z resztą bardzo często jeździmy tam z Kubusiem, zwłaszcza nad jezioro karmić kaczki i na plac zabaw. Mój mały wojownik uwielbia ślizgawki :-D
Poza tym często (jak nie pada) jeździmy właśnie do Motherwell po zakupy i po prostu połazić.
 
reklama
Kornasia - witamy - dzwoniłam na numer 08453667885, musisz tam im podać NIN i imię i nazwisko, a oni sprawdzą stan sprawy.

Sara - Wishaw!! Wow, to masz bliżej do szpitala niż ja :tak: A jest opcja, że niedługo też tam zamieszkamy - złożyliśmy w Wishaw wniosek o mieszkanie z councilu :tak::tak: i czekamy :tak: A pracujesz gdzieś? Mój mąż zna paru chłopaków z Wishaw - pracują razem w G&S w Bellshill - może jest szansa, że zna Twojego, to by dopiero było, heh:tak::tak:
 
Lucin@ to może się spotkamy na spacerku? Ja nie pracuję a mój M chodzi do pracy na drugą zmianę więc mamy wolne całe popołudnia od 13. Ja nie pracuję a M pracuje w Uddingston. Faktycznie do szpitala mam blisko ale jakoś jeszcze o tym nie myślę ;-). A co Ty porabiasz? Fajnie, że interesujesz się fotografią, ja co prawda jestem laikiem w tej dziedzinie ale mój tato jest artystą fotografikiem już od blisko 40 lat. Ja jak na ironie dopiero niedawno kupiłam sobie aparat :-D i dopiero się uczę :-D
 
Witajcie moje drogie mamuski :-)
Nie bylo mnie tu troszke dlugo, ale cierpialam na brak internetu, cale szczescie juz wszystko jest ok i jestem :-)
Musze zaraz nadrobic zaleglosci, a troche tego jest, nie proznowalyscie ;-)
My jestesmy w trakcie pakowania sie, w poniedzialek jedziemy do PL, z jednej strony troszke obawiam sie tej drogi, z drugiej jednak strony jestem dobrej mysli.
Moj Oliver jutro skonczy 2 miesiace, wazy juz 6kg :szok: w czwartek bylismy na wizycie kontrolnej i okazalo sie ze prawe jajeczko nie zeszlo do woreczka, lekarz zalecil skan zeby sparwdzic czy jajeczko jest i sie zatrzymalo po drodze, czy go nie ma :baffled: i jesli samo nie zejdzie to konieczna bedzie operacja, mam lekkiego starcha, modle sie zeby to jajeczko samo zeszlo i zeby wszstko bylo dobrze.
Pozdrawiam, buziaki
 
Witajcie :-D
Karolinka nie martw się bo to jest malutki chłopaczek i wszytko się wyrówna, mój Kubuś miał też coś nie tak jak był malusieńki a potem się wszystko unormowało. Super, że jedziesz do Polski!! Odpoczniesz troszkę, życzę super pogody. My lecimy dopiero pod koniec sierpnia , miłego pakowania i napisz jak Ci tam na urlopie :-D
 
mamunia2 pisze:
bernardetka- czy możesz mi wytłumaczyć jak to jest, bo słyszałam, że jeżeli pracuję tylko 16 godz. tyg. to nie tracę nic z benefitów, ale nie do końca to rozumiem i nie wiem, czy to prawda? a jeżeli tak to czy mam zadzwonić i zgłosić, że zaczęłam pracować w takim wymiarze godzin?
Kliknij żeby rozwinąć...
Czesc Mamunia2 Jezeli zaczelas prace nie wazne ile godzin tygodniowo moze byc nawet 5, musisz to zglosic to benefitow, masz na to tylko miesiac. Przygotuj sobie ile mozesz zarobic przypuszczalnie za caly rok bo beda cie pytac, i dla kogo pracujesz, czyli Nazwe adres i numer PAYE pracodawcy, jezeli jestes self-empl., to musisz miec UTR number z Revenue. Nie wplynie to jakos znaczaco na wysokosc benefitu ale moga ci troche odjac z dotychczasowych. Jezeli tego nie zglosisz to jak oni sie dowiedza, moga ci zabrac caly benefit i jeszcze beda kazali oddac to co wzielas od czasu kiedy poszlas do pracy.
Buzka pa:-);-):tak:
 
Tajchi co u Was jak Kacperek?
Olinda co u Was słychać? Masz gości pewnie już.

U nas słońce świeci, aż miło.
 
witam was kochane mamuski...........

oj dawno mnie nie bylo ale ciezko mi znalesc troszke czasu przy mojej szalonej 2 dzieci...
corci ma juz 7 tygodni i wazy 4000 kilo... drobna kobitka ale ok...
w dzien daje czasem popalic nie spi wcale tylko drzemki op 15 minut...
synek ok pomaga przy opiece nad Natasha...

a ja mala deprecha i zalamka... na punkcie wagi... nic nie moge zgubic... nadal te cholerne 8 kilo na plusie cos strasznego... kuzwa juz i tak mam diete a tu nic nie pomaga...
 
paula podziwiam cie bo ja ledwo czas moge znalezc przy jednej 6 tygodniowej dziecinie :/ rece mi opadaja bo w dzien malutka tylko przy cycu albo na rekach spi ale to tez tylko 15 min drzemki.... ostatnio znalazlam fajna ksiazke "jezyk niemowlat" i chyba zaczne wdrazac niektore zalecenia :) bo jest ciezko :(
Co do wagi to tez mam ten sam problem. od porodu nic nie zrzucilam, ale o diecie nie myslalam jeszcz. bo nawet czasu na makijaz nie mam :(
 
reklama
Paula daj sobie czas, spokojnie. Ja zrzuciałam juz całe 26 kg ciążowych i mam mniej 1,5 kg niż przed ciążą, ale powoli mi to szło.
 
Do góry