reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

Medio - ciagle brodawki krwawia, ale staram sie karmic piersia.

Małemu odpadl kikutek po łożysku. Pępuszek ma czerwony, nie chce by wdalo sie jakies zapalenie, czy w UK mozna kupic jakis specyfik na zagojenie sie pepuszka??
W PL uzywaja 70% spirytusu a tu???
Oj wiem, pewnie boli jak nie wiem co, znam ten ból, trzymam kciuki za Ciebie;-):tak:.
Ja pępuszka niczym nie smarowałam, tez był czerowny na początku, pokaż go połoznej lub visitor niech oceni czy jest ok.
 
reklama
Czesc dziewczynki:-)Jak tam swiateczne lenistwo? a swieta spedzilam z siostra i jej nowo narodzonym synkiem:-) Jaki on jest slodki i grzeczny, szok:tak:Juz mi sie chce swojego:-D
Wyszla 3 dni po cesarce i jak na razie to same plusy tego zabiegu. Czuje sie dobrze, nie boli (dostala tabetki przeciwbolowe) i tylko ma siniaka. Najwazniejsze ze malego karmi i nie ma problemow z pokarmem:tak:
Co to przekrecania to robia od 37 tyg i niestety Ada chyba miala pecha do lekarza, bo z moja siostra obchodzili sie bardzo delikatnie i powtarzali jak bedzie sie czula niekomfortowo to przerwa:tak:
Jola nie musisz sie godzic na przekrecanie i zarzadac cesarki o razu:-)Poza tym maluszek moze sie przekrecic w ostatniej chwili;-)Cesarke robia w 39tyg:-)
Karolinka mysle ze u ciebie to hormony buzuja i niepotrzebnie sie zamartwiasz;-)Czytajac ciebie widac ze jestes ciepla osoba, na pewno dasz sobie rade ze wszystkim i bedziesz swietna mamusia:-) Pamietajcie pozytywne nastawienie jest najwazniejsze bo wszystko siedzi w naszych glowach:-D
Alez sie rozpisalam:-DAle chyba te slonko mnie tak nastawia:-D
Milego dnia mamusie!
 
melka moze lekarz nie byl tak delikatny ale to samo mi powiedzial ze jak bedzie bolalo to przerwie:tak: moze ja jestem zbyt delikatna:sorry: najwazniejsze ze wszystko jest w porzadku i nikt na sile mnie do tego nie zmuszal:-p
kasperimaja najpierw polozyli mnie na lozku i podlaczyli do ktg, lezalam tak gdzies ok pol godziny i dali mi zastrzyk nie pamietam dokladnie jaki. Po jakis 15 minutach przyszedl lekarz, podlaczyl mnie do usg, posypal mi brzuszek pudrem i powiedzial zebym dala znac gdy bedzie bolalo to przestanie. I jak tylko zaczal mocniej naciskac to kazalam przestac a on zapytal czy chce cesarke i sie zgodzilam bo nie chcialam zeby maluszkowi sie jeszcze cos stalo:tak: przed tym zabiegiem musialam podpisac papier ze wyrazam zgode i ze wiem jakie moga byc skutki:tak: tak samo na koniec podpisalam papier ze zgadzam sie na cesarke i wyslali mnie do domu:-p
teraz jade do szpitala 21, maja przepisac mi jakies leki ktore musze wziac dzien przed cesarka i powiedza mi dokladnie na ktora mam przyjsc, co wziac ze soba:tak: a 24 laduje na stole:-) i przywitam sie z moim synkiem:-)
 
Ada1989 to super tzn ze juz tak niedlugo bedzie po wszystkim, ja mam wizyte z midwife w nastepnym tygodniu i bede z nia gadac, ze chce cesarke (nichce rodzic normalnie za bardzo sie boje) Kasperek urodzil sie przez cesarke co prawda nie planowana 5 tygodni wczesniej ale bylam bardzo zadowolna i teraz nie chce rodzic "silami natury" mam nadzieje, ze zgodzi sie bez problemu (juz sie dowiadywalam od innych dziewczyn tutaj na forum, ze musi) i ustalimy date mojej cesarki ale to dopiero na koniec lipca a juz nie moge sie doczekac
pozdrawiam
 
kasperimaja no to zycze powodzenia i mam nadzieje ze uda ci sie ja przekonac:-) ja wiem tylko tyle ze w polsce trzeba zaplacic za cesarke jezeli powodem jest jedynie twoja prosba, a tutaj to nie wiem:-p a czemu mialas tak wczesnie cesarke poprzednim razem?
 
mamusie bardzo sie martwie...
dzis juz 2 razy cos mi wylecialo z pochwy mysle ze to czop sluzowy ale nie jestem do konca pewna... byl dosc gesty i przezdoczysto-mleczny...
juz od paru godzin chodze dosc czesto do lazienki... dzis nawet nie mialam zaparc... cos dziwnego.... zaczyna mnie bolec plecy...
boje sie ze cos sie juz zaczyna.......
 
paula nie wiem czy to cie pocieszy, ale mnie taka wydzielna od prawie miesiaca wita co rano:sorry: tez na poczatku sie wystraszylam ale podczytalam forum i zauwazylam ze wiekszosc z nas pod koniec ciazy znajduje podobna wydzieline na majtkach:tak: trzymam kciuki by twoja dzidzia jeszcze zaczekala:tak:
 
witam panie...
czy u was tez taka depresyjna pogoda?

Jestem w szoku jak szybko udalo nam sie uporac z zalatwieniem paszportu. W sumi bylismy tylko godzine w konsulacie:szok:Szkoda, ze paszport dopiero na 3 czerwca...

Maly ma dosc czesto czkawke.
Jak mu ulzyc w cierpieniach?

Pozdrawiam...
 
ada- dziekuje slicznie dzis juz jest troszke lepiej...no masz racje niech jeszcze posiedzi w brzuszku moje malenstwo...

myleene- no to swietnie ze tak szybciutko ci sie udalo wszystko zalatwic...
 
reklama
ADA-malemu serduszko przestawalo bic, mysleli ze obkrecil sie pepowina ale tak nie bylo, dopiero niedawno dowiedzialam sie,ze odklejalo mi sie lozysko.
na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze i chociaz Kasper urodzil sie maly 2.5 kg (n a5 tyg wczesniej to i tak nie tak zle) to juz nadrobil swoich rowiesnikow i nie ma zadnych problemow ze zdrowiem
dam znac w czwartek jak wroce od poloznej co powiedziala
 
Do góry