Ciężarne na Wyspach

[mamunia2]

Wiedziałyście, że dziś jest dzień chłopaka, bo Ja to zawsze obchodziłam we wrześniu a tu pomyłka. No ale sprawdziłam i faktycznie tak teraz jest.

 

[Matisek]

Zgadza sie a dokladniej dzień chłopaka obchodzi sie 3 razy w roku. Dowiedzialam sie ze dzis swieto chlopaka przed chwila z wiadomosci poszperalam w internecie i okazuje sie ze ich swieto wypada dzis czyli 10 marca, 30 wrzesnia i z tym trzecim terminem roznie bywa, raz czytalam ze w kwietniu ale czytalam tez ze 24 lutego (ale to w rosji) Musze teraz nadrobic i czyms zaskoczyc moje kochanie jak wroci z pracy

 

[mamunia2]

Pocieszające, że wrześniowe święto ma być nieaktualne bo za dobrze by mieli Ci nasi mężczyzni:-) a Ja mam aż trzech w domciu.

 

[promyk26]

To Tym chłopaką się powodzi aż tyle razy obchodzą swoje święto hehe

 

[bernardeta]

czesc laseczki
juz od niedzieli od 2 rano jestem w szpitalu i zostane tutaj do nastepnej niedzieli kiedy to beda wywolywac porod bo mam skurcze a nie mam rozwarcia, chcieli mnie wyslac dzisiaj do domu ale zrobilam wojne i zostalam jak juz bede w domu to wam wszystko opisze bo tujest internet ale klawiatura do kitu

 

[karolinka577]

czesc dziewczynki :-)
a ja bylam dzisiaj na wizycie u poloznej, w koncu dostalam wniosek o pregnancy grant, z dzidzia wszystko ok, tzn maly uzlozony jest glowka w dol, serduszko ladnie bije i cisnienie ok.

Bernadeta trzymaj sie :-) jeszcze troche i bedziesz miec swoje malenstwo w ramionach, trzymam kciuki :-)

Pozdrawiam was dziewczynki goraco

 

[paula7]

bernardeta- SUPER ze sie odezwalas...juz sie zamartwialam co u ciebie... dobrze ze ich zaatakowalas to wyszlo na twoje... mam nadzieje ze szybciutko wszystko pojdzie... powodzenia kochana...

 

[mamunia2]

Bernardetka, kochana a Ja miałam nadzieję, że już po wszystkim:-(. Ale świnie, że każą Ci sie tak długo męczyć, co im szkodzi pomóc Wam już dziś. Normalnie brak Mi słów bo przecież maleństwo też się męczy podczas skurczów. Trzymamy za Was kciuki;-). Buziaczki.

 

[Matisek]

To znow ja
mam pytanko jeszcze o ten insurance number, zeby sie o niego ubiegac trzeba miec dokument potwierdzajacy ze szukam pracy (tak bynajmniej wyczytalam) na innym forum wyczytalam tez ze jak sie dzwoni zeby umowic na rozmowe i podaje ze potrzebne to jest do benefitow to nie chca umowic, czy to prawda? Lepiej jak zalatwie sobie ten papierek ze szukam pracy czy jak im powiem ze potrzebuje to do benefitow? aha i czy jesli moj partner ma nin i ho to czy ja tez to potrzebuje? napiszcie mi jak to zalatwic, mam jeszcze czas ale chcialabym juz cos zaczac zalatwiac zeby potem nie bylo takich problemow.

 

[Katarzyna_83]

Sachmecia bardzo ale to bardzo podobnie(jak nie tak samo) jest u mnie tzn w Londynie.. Pacjentki są traktowane "hurtowo".
Ja juz mezowi powiedzialam ze nastepne dziecko to albo bede do Polski latac albo do weterynarza ;-)