reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

Olinda Karolek nie chce spać w łóżeczku:rofl2:, szybko się budzi, najładniej śpi przy cycu z nami , popije troche wtuli się w cyca i lula.
A ja mimo,że karmię piersią nie chudnę:no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: , ach liczyłam na to:sorry2: , trzeba będzie dietę zaostrzyć:confused:.
 
reklama
Cześć

U mnie wszystko wraca do porządku. Rodzice wyjechali wczoraj nawet Ola nie płakała musieliśmy jej wytłumaczyć, ze pan pilot nie wpuści mamy do samolotu bo dzidziuś jest w brzuszku i to przyjęła do wiadomości co mnie bardzo cieszy.
Zaraz zjemy idziemy do ogródka lepić bałwana i rzucać się kulkami:-D
Ja jestem coraz bardziej niespokojna w nocy. Ciężko jest zasnąć. Chodzę po 10 razy w nocy do toalety albo napić się wody. W dodatku cały czas mi gorąco- a w pokoju w ogóle nie grzejemy bo nie lubię nagrzanego pokoju do spania.
Według mnie mój termin powinien być na 9 luty a tu mi na usg wyszło, że 23 luty:confused:
 
olinda kacperek juz troche lepiej, katarek mija.

Ale powiedzcie mi czy nie ma różnicy w tym że druga dawkę szczepienia mały dostanie 2 tygodnie póżniej niz powinno to być, bo dziś byłam u pielęgniarki,chciałam zapisać sie na 12.02 bo wtedy wypada 12 tygodni i dokładna data szczepienia,a pielęgniarka stwierdziła,że przychodnia będzie zamknieta i może umówic mnie dopiero na 5.03.
 
Tajchi ja też chyba będę miała szczepienie Olivki 2 tygodnie później niż powinno być bo będziemy w tym czasie w Polsce i pielęgniarka powiedziała że to nie szkodzi że te 2 tygodnie nie mają takiego znaczenia
 
Monika z chęcią bym już poszła na porodówkę, no a nie było mnie bo rodzice byli u nas. Trochę z nimi pozwiedzałam a z mamą odwiedziłam chyba wszystkie sklepy z ubraniami.:szok: Obkupiła się tak, że musieliśmy jej dać naszą walizkę bo nie mogła się spakować. Tata załamany bo nadbagaż ponad 10 kg:-D
A mam nadzieję, że w najbliższym czasie w końcu pojadę do szpitala bo trochę mnie już męczy ciąża. A maluszka bym już z chęcią zobaczyła i przytuliła. I mężuś byłby w domu:tak: A tu na razie cisza
 
Wydaje mi się jakbym w ciąży chodziła już wieki:crazy:
Ola się pyta kiedy będzie dzidziuś bo ona już tyle na niego czeka a go nie ma i nie ma:-D
 
reklama
dziś się mnie Kuba pytał czy można juz wyjąć dzidzię bo by mógł trafić we mnie sniegiem a tak to nie moze ...............;-):-):tak:






 
Do góry