Misiówka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 299
Medio - badanie na paciorkowca z grupy B tutaj robi się rutynowo na początku ciąży, sądzę, że właśnie z moczu, bo ja nie miałąm robionego żadnego wymazu w tym czasie. Ostatnio przy krwawieniach i badaniu ginekologicznym miałam robiony wymaz tylko. Problem wg mnie z tym paciorkowcem polega na tym, że jeśli jesteś nosicielką to powinnaś dostać antybiotyk na godzinę przed porodem, a potem powinni sprawdzić, czy dziecko zostało zainfekowane. W Pl podaje się wtedy dziecku antybiotyk zaraz po porodzie rutynowo i czeka na wyniki, jeśli są ujemne antybiotyk jest odstawiany, jeśli dodatnie podawany do końca. Tutaj natomiast nikt nie zleca badań dziecka i nie podaje mu antybiotyku dopóki nie ma wyraźnych oznak zakażenia... To trochę niefajnie jak dla mnie wolałam się upewnić, że nie jestem nosicielką, jeśli bym byla napewno walczyłabym o badanie dla dziecka zaraz po porodzie.
asinka_z - ty się nie krępuj, wylewaj z siebie ile wlezie!!
A ja chyba znalazłam wytłumaczenie mojego złego samopoczucia... wczoraj wieczorem skoczyła mi gorączka i strasznie źle się poczułam, wszystkie wnętrzności mnie tak bolały, że ruszać się nie mogłam, a skóra to już w ogóle masakra, taka nadwrażliwość okropna... Zatem pewnie organizm zwalczał jakiegoś wirusa, w nocy cały czas gorączka i strasznie się męczyłam, ale jak w końcu zasnęłam nad ranem to już tylko na siku wstawałam i teraz czuję się lepiej.
asinka_z - ty się nie krępuj, wylewaj z siebie ile wlezie!!
A ja chyba znalazłam wytłumaczenie mojego złego samopoczucia... wczoraj wieczorem skoczyła mi gorączka i strasznie źle się poczułam, wszystkie wnętrzności mnie tak bolały, że ruszać się nie mogłam, a skóra to już w ogóle masakra, taka nadwrażliwość okropna... Zatem pewnie organizm zwalczał jakiegoś wirusa, w nocy cały czas gorączka i strasznie się męczyłam, ale jak w końcu zasnęłam nad ranem to już tylko na siku wstawałam i teraz czuję się lepiej.