reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarne na Wyspach

zQo- mi jak położna opowiadała o tym teście to powiedziała że jeśli wyjdzie duże prawdopodobieństwo to wyślą mnie na dodatkowe bardzo dokładne usg wykonywane przez specjaliste od tych chorób dziecięcych a jeśli na tym usg coś wyjdzie to wtedy będa chcieli zrobić punkcje ale tylko za moją zgodą gdyż ta punkcja zagraża dzidziusiowi i może dojść do poronienia z tego co przeczytałam Ty miałaś wykonany tylko ten test więc wykłucaj sie o to usg i nie daj sie zbyc :no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: i nie martw się :happy2:

Buziaki
 
reklama
Ja uważam,że z takim wynikiem to możesz spać spokojnie. Pomyśl,że nawet przy takim wyniku prawdopodobieństwo u Ciebie wynosi: 0,000526%, więc napewno masz zdrowiutkiego dzidziusia, a przy wieku powyżej 30 lat wynik często nie jest wiarygodny, więc luzik, napewno nie ma zagrożenia, jeszcze tym bardziej jak na usg wyszło wszystko ok.
 
Dzieki dziewczyny jestescie kochane:-):-):-)
juz dzisiaj jestem spokojniejsza czuje ze wszystko ok bedzie.
Chociaz polozna dzis znow dzwonila i molestuje nas ze mamy porozmawiac z konsultantka na temat testu tzn tej punkcji na ktora my sie nie zgadzamy:no::no::no:
Bedziemy do niej dzwonic w poniedzialek bo dzis jej nie ma ale rozmawiac z nia tylko na temat usg o niczym innym mowy nie ma!!!!
 
zQo: nie przejmuj się i wykłócaj się o usg. tu gdzie mieszkam w przychodni mam Polkę, która mówiła mi żeby punkcji nie robić bo można poronić a usg powinni zrobić tylko czasami trzeba się wykłócać. Trzymam za ciebie i maluszka kciuki i wierze że wszystko będzie dobrze.
Trzymaj sie
 
ZQo posłucha sie asinki chyba rodaczka by jej nie oszukała:tak:
Bądź dzielna i nie martw sie jestesmy z Tobą:tak:


Powiedzcie mi jesli tu któras z Was rodziła juz, jak to jest z przemywaniem pępuszka, bo mojej koleżance położna co przychodziła do domu nie pozwalała niczym przemywac tylko wodą i wacikiem na około:szok:
Słyszałam że spirytusem powinno sie odkarzac to miejsce
 
Ja też slyszałam że tutaj nie pozwalają niczym przemywać pępuszka ale ja pozostane przy metodzie przemywania rozrobionym spirytusem :tak: u Oli przemywałam i bardzo ładnie i szybko wszystko się zagoiło no i przeżyła :tak::-D:-D:-D a oni niech sobie robia i mówia co chcą!!!!!!!!!
 
asinka dzieki ja od samego poczatku mowilam ze nie zgodze sie na punkcje,bedziemy naciskac o to usg w poniedzialek bedziemy dzwonic bo dzis nie ma tej babki.

Co do tych metod roznych opieki nad noworodkiem ta bardzo sie rozni polska a Uk:tak:
 
Co do przemywania pępuszka to kupiłam sobie w Polsce takie płatki ze spirytusem "Leko" stosowałam je jak się Ola urodziła i generalnie nic się nie działo
Ładnie się wszystko zagoiło
 
Hejka - w końcu znalazlam chwilkę i nadrobiłam.

zQo - no masz niezłe zmartwienie, a faktycznie, tak jak piszą dziewczyny - nawet jeśli jesteś w grupie wysokiego ryzyka to i tak możesz urodzić zdrowe dziecko. Ja trzymam gorąco kciuki, żebyś się wykłóciła o to USG specjalistyczne i żeby dzidzia była zdrowiutka. Mój wynik to 1:33293.

Co do pępuszka to gdzieś ostatnio wyczytałam, że tutaj zakładają specjalną klamrę na kikutek i to dlatego nie ma potrzeby dodatkowych zabiegów, nie wiem o co dokładnie chodzi, mam zamiar dopytać się w pon na wizycie.

Ja mam jedną położną przypisaną, ale raz na wizycie była inna. W szpitalu zawsze ktoś inny mnie badał. Pierwsza wizyta z wywiadem była u mnie w domu, kolejne w przychodni, badania USG i na zespół Douwn'a były w szpitalu.
 
reklama
Co do pępuszka to gdzieś ostatnio wyczytałam, że tutaj zakładają specjalną klamrę na kikutek i to dlatego nie ma potrzeby dodatkowych zabiegów, nie wiem o co dokładnie chodzi, mam zamiar dopytać się w pon na wizycie.
.

Dokladnie tak :tak:. Zakladaja klamre pomiedzy cieciem a bruszkiem tuz po cieciu, a po (chyba) paru godzinach zdejmuja. Ja zaufalam tutejszym specjalistom, niczym nie przemywalam i pepuszek sam odpadl po 6 ciu dniach. Coreczce kolezanki odpadl po 4rech. Ropki ani krwi nie bylo ani sladu.
 
Do góry