reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarne na Wyspach

hej dziewczyny, pogoda istnie jesienna, ale jutro ma być troszeczkę cieplej, oby.. :tak: my podczas długiego weekendu odwiedziliśmy znajomych, dzieci pobiegały po ogródku. Tak mi szkoda że mieszkamy w mieszkaniu, chciałabym mieć domek z ogródkiem :happy:

aleksiel dasz sobie rade z prawem jazdy :tak: napewno pójdzie Ci lepiej niż mnie, zdawałam prawo jazdy tutaj ponad 4 lata temu, przejeździłam nie wiem ile godzin, dużo bardzo ;-) i zdałam za czwartym podejściem :-p

landrynko ja w pierwszej ciąży też całe 8 miesięcy źle się czułam, pod koniec już mniej wymiotowałam, teraz mam też nadzieję na jakiś zastrzyk energii..

jak tam dziewczyny widać już brzusie ;-)?

U mnie bez zmian :happy: jednego dnia lepiej, drugiego gorzej ;-) w planach mamy wyjazd do Polski 15 czerwca ;-) dość na szybko się zdecydowaliśmy, ale lipiec odpada ze względu na scany a w sierpniu pewnie będą już za gruba i nie będzie mi się chciało podróżować ;-)


aha ciągle mam duże pragnienie, nie umiem tego niczym ugasić, najchętniej ciągle bym piła picie z lodem. Już nie mówiąc o zgadze :/ masakra, cokolwiek nie zjem i tka będę mieć zgage po kolana ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
hello,
jakoś nie miałam weny ostatnio pisać ale co tam...
dziś nastała ta chwila.

Super ciepełko mamy. Wreszcie angielskie lato przyszło. Sprawdzałam prognozy i ma tak być do konca przyszłego tygodnia.
wiec w przyszły weekend pojedziemy na plaze sobie polezec super:))

aleksiel ta polozna co sie wystraszyła to dopiero dostała sie na etat. Pewnie oni sie tak tu ucza. Dobrze ze moja to wyjadaczka. Ale i tak jej nie lubie. I nie moge poprosic o inną bo u mnie mam tylko ta starą i tą sikse.
Wiec co mi tam i tak na polu urodze:p
Z tego co mi powiedziała kobita od szczepień ( ta co w mojej starej przychodni przyjmowała w PL) to w latach 80 w polsce był obowiazkowy. Sprawdziłam w swojej ksiazeczce szczepien i mam zrobione to szczepienie.
Rozmawiałam tez z lekarzem i powiedział ze warto zrobić przypomnienie szczepionki i jak bardzo sie upieram to zrobia mi przeciwciała.
Nie wiem co z tym zrobie wszystkim. wolałabym żeby dzieci nie miało potem problemów przez moja durną błędną decyzje.
Wogóle byłam u lekarza po L4 jak to w pl mówią. Nie nadaje się przez to przytulanie z WC do roboty. Zreszta nie chce wracać. Lekarz stwierdził ze wiedział ze po tym aviomarynie to mi nie przejdzie i ze nie jest przekonany skad to jest. A ja mu mowie ze moze od wysokich wskazników hormonów... a on no tak zeczywiscie.
Dopytał skad wiem... normalnie chłop mimo ze ma checi to brak mu czasami wiedzy.
I stwierdził ze moze wróce do roboty.. powiedziałam ze nie bo nie bede dzwigac paczek na poczcie i juz.
Zobaczymy czy dostane nastepne zwolnienie bo teraz dostalam znowu na miesiac.


Nie zniechecaj sie jazdami. Ja robiłam prawko kilka lat a w koncu smigam carem.

A który to był czy bedzie dlugi weekend.. dla mnie kazdy tydzień taki sam.
Juz nie wiem co i kiedy.

Agata jak by tu powiedzieć o brzusiu... było płasko do przedwczoraj... czy wczoraj. a teraz cos urosło.
Ale to temu taka płaska bylam ze wszystko ze mnie leciało i schudłam sporo.
Ja tez ciągle pije z lodem. zazwyczaj wode gazowana z asdy to jakos pomaga mi w tych wymiotach.
Zgaga tez mnie meczy... ale co tam byle do pazdziernika.

W czwartek mam skan... mam nadzieje ze nam sie panna pomaze.
I bedzie tak jak wymazylam i jak celowalismy.

Jutro towarzystwo do szkoły czas zaprowadzić. koniec ferii. musze isc mata szykowac.

Miłego wieczora.
 
hej!

landrynka jakoś nie skapnęłam się że Ty nadal pracowałaś, dobrze że masz przynajmniej zwolnienie od lekarza :tak: Ja od czasu jak urodziłam Amande to nie pracowałam, zresztą nie miałabym jak, mąż ma takie godz pracy że nie ma z kim młodej zostawić, chyba że bym nocki robiła ;-) trzymam kciuki z scan, ciekawe co tam się pokaże między nóżkami ;-)

U mnie brzuchol już widać, ale zależy też jak się ubiore. Jutro wizyta u położnej, troche mam stresa, takie głupie myśli czy będzie słychać serduszko? W pierwszej ciąży nie było żadnych problemów, nic się nie przejmowałam a teraz jakoś tak bardziej wszystko przeżywam.. :happy:
 
czesc... ale super dzień sie zapowiada... ciepełko i ciepeło.oby nie zapeszyć.

agata w ciagu ostatnich 13 lat miałam przerwe tylko miesiac czasu w zatrudnieniu. jak przyjechałam tutaj.
teraz mam kontrakt. Ale przez wymioty nie da rady obsługiwac Klienta w okienku pocztowym.m
usiałabym zostawiać kase samą- wychodzić na przerwy nadprogramowe których nie moge mieć.

I dodatkowo ddzwigac paczki. a u nas czesto i po 20 kg paczki sie zdazały.Wiec jakos nie wyobrazam sobie narazac dziecka i siebie. Tym bardziej że mam krwiaka na macicy. I musza go obserwować żeby nie pękł.

co do pogodzenia roboty ze szkołą. trafiłam na bardzo dobrą szkołe gdzie mozna dziecko zostawić od 8 rano do 18. wiec mimo ze miałam zmiany udawało mi sie odebrac dziecko na czas. wystarczyło tylko miec plan pracy na przód i udawło sie:))
 
Hej, ja po wczorajszej wizycie u poloznej pozytywnie :) wyniki krwii b dobre tak samo mocz I cisnienie ok. Serduszko tez bylo slychac ;) wczoraj jeszcze bylysmy na zajeciach z Amanda I dostala skierowanie na indywidualne zajecia z logopeda. Za darmo to czemu mamy nie chodzic ;)
 
czesc Laski!

Agata - gratuluje udanej wizyty! Mysle, ze Twoja Amanda sie rozgada jak pojawi sie braciszek :) posylasz ja na jakies zajecia grupowe, przedszkole? Ma kontakt z rowiesnikami?

Landrynka - trzymam kciuki za brak jajeczek na jutrzejszym usg no i przede wszystkim za udana wizyte! Informuj nas na biezaco! Czy Twoj synek to Matt czy to zaadaptowane imie na angielskie warunki? Nie pamietam czy juz pisalas ale urodzilas go w Pl czy juz tutaj?

Ja dzis mam busy w robocie mialam spotkanie z potencjalnym klientem, ktore sie przeciagnelo i teraz musze nadrobic zaleglosci.
Poza tym szefowa wraca z holidaya jutro i musze czesc rzeczy co mi zostawila do zrobienia dopiac.
Potem mam nauke jazdy... ech! Aby do wrzesnia!

Odliczam dni do wtorku kiedy to zobacze moja juz nie taka znow kruszyne, co wlasnie kopiac pozdrawia forumowe ciotki!

Buziaki
 
Aleksiel, z Amanda to jest tak ze stworzyla sobie swoj wlasny jezyk :) mowi bardzo duzo ale wiekszosc po chinsku ;) mowi pojedyncze wyrazy typu 'mama' 'piciu' 'amciu' 'bajke' I po ang tez 'ball' 'bubbles' 'baby' zna kolory po ang, no ale na jej wiek to malo. Powinna skladac juz krotkie zdania. Moj maz zaczal mowic jak mial 3 lata wiec moze ta tez ta kwestia albo po prostu jest skolowana tym ze slyszy dwa jezyki. Ja az tak bardzo sie nie martwie, chyba bardziej wszyscy naokolo naciskaja bo jak wiesz zawsze sa wyscigi zeby dziecko szybko wszystko robilo ;)

Na grupy chodzimy a przedszkole zacznie od wrzesnia albo stycznia, jeszcze nie zdecydowalismy. Pod koniec ciazy moze byc mi trudno ja prowadzac, pozatym jest obawa ze choroby bedzie przynosic do domu. A jesli w styczniu pojdzie jak juz bedzie male to moze poczuc sie odrzucona I wypchnieta z domu :/ trudne decyzje. Bo jej tez bedzie ciezko przyzwyczaic sie do nowej sytuacji, chyba dla niej to bedzie najwieksze przezycie tak naprawde. Ale bardzo lubi dzieci, jest bardzo smiala takze pojscie do przedszkola bedzie tylko z korzyscia dla niej :)

Gratuluje ruchow! ! Moje jakies takie malo ruchliwe, bo mloda to kopala jak szalona ;)
 
Aleks Matt tak go nazywam od urodzenia naprawde to Mateusz. Tak jest zarejestrowany w polsce.
W angli jestesmy od roku. W preschool nazywali go matjus ale mnie to nie bawi... on jest mat.
W szkole wpisali go na liscie jako matt... ksiazki ma wpisywane na matt
Wiec moze tu mozna tak...
Nam wygodniej tak na niego mowic i on tez tak lubi..

Trzymaj kciukaski za panne... przydadza sie.

Agata sorki ze tak sie podpytuje.. a sprawdzalismcie słuch u córki? U mnie Mat nie mówił bo nie słyszał na jedno ucho. Miał tak rozrosniety 3 migdał ze zasłaniał błone z lewego ucha. I nie mógł powtórzyć bo nie słyszał. Ale to sie okazało dopiero na badaniach przed usuwaniem migdała - wieczne zapalenia migdała, płuc ucha. Po operacji jak reką odjął. Zaczął szybko mówić az sie dziwiłam jak szybko.


Wrócilismy ze szkoły objadłam sie melonem i dziecie szaleje jak nie wiem co....
Juz nie moge doczekać sie jutra.
 
reklama
landrynka dzięki za to co napisałaś, Amanda miała słuch sprawdzany tylko w szpitalu zaraz po urodzeniu - było ok, pewnie w Polsce robiliście te badania? Amanda na uszko była raz chora, a raz miała zaczerwienione, odpukać ostatnio była chora w grudniu, poza zasmarkaniem na wiosne. Muszę przyznać że do niej często trzeba po kilka razy mówić zanim coś zrobi, fakt jest że często się zagapia na bajke, albo czasami nie chce niektórych poleceń słyszeć typu 'posprzątaj klocki', powtarzam kilka razy a ta nic robi tylko uśmieszki, jest też bardzo uparta i obrażalska wieć trudno mi rozpoznać czy ona nie słyszy czy akurat ma swoje humorki. Kurcze może faktycznie lepiej ten słuch przebadać niż potem pluć sobie że coś zostało zaniedbane :/

trzymam kciuki za jutrzejszy scan :tak:
 
Do góry