Pieszczoszka - jeśli się nie uda z jakiś powodów karmić (życzę żeby się udało - jeśli chcesz!), to dają swoje mleko - u nas było to bebiko ha 1 - dla noworodka hipoalergiczne, kiedy dziecko jest głodne dzwonisz do pielęgniarek, prosisz o mleko i przynoszą. my po powrocie do domu kupiliśmy takie samo (mimo 2 tygodni prób karmienia Barti musiał coś jeść), ale miał skazę białkową i trzeba było jechać do pediatry, a ona już ustaliła mleko dla syna - bebilon pepti 1.
teraz nie ma sensu kupować - nie wiesz jakie dają w szpitalu, w którym rodzisz i może się uda karmić?
teraz nie ma sensu kupować - nie wiesz jakie dają w szpitalu, w którym rodzisz i może się uda karmić?