reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciążowo - dzieciowe zakupy:)

Kupiłam sobie staniki i koszule do szpitala.
2szt.BIAŁY-CZARNY STANIK DO KARMIENIA 75A (2167700624) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
DUŻY WYBÓR!KOSZULA DO KARMIENIA roz.S/M PROMOCJ (2208802906) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Staniki mogą być badziewne ale mój biust jest tak okrutnie mały że bardzo ciężko mi znaleźć stanik. A te będą dobre na sam początek zanim się mi biust ustabilizuje. a za taką cenę na przejściowy okres mi wystarczają.

To straszne ale w ogóle nie pomyślałam o tym że muszę kupić parę bluzek do karmienia bo moje wszystkie się nie rozpinają i są bardzo ciasne żeby je podnieść. Także wizyty w lumpach ciąg dalszy :D

Ja swoje zamówiłam tydzień temu i jeszcze nie dotarły, jak nie dojdą jutro, trzeba opierdzielić sprzedawcę :baffled::baffled: Ja mam za duży biust i skakałam z radości, jak dorwałam miseczkę E :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: mam nadzieję, że nie będzie za ciasna :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

Co do bluzek - też nie mam rozpinanych, to znaczy mam jedną koszulową, ale na etapie wzrostu mojego biustu to nie wiem, czy komuś oka guzikiem nie wybiję, tak jest naprężona :zawstydzona/y: więc chyba też zacznę polowania w lumpku :tak::tak::tak:

Na przyszły tydzień zostawiłam sobie resztę wyprawki dla maluszka (pieluchy, butelka na mleko plus rzeczy do szpitala dla mnie). A do tego ciśnieniomierz. Dość drogi, bo 140 zł., ale trudno - będę mogła sobie kontrolować ciśnienie codziennie.
 
reklama
mysio moze akurat stanik bedzie dobrej jakosci.. to ,ze tani to nie znaczy ,że zły.
Koszule mam podobno ale chyba materiał grubszy bo to widze cieniutkie są.

Martusia świetne te ubranka !!!

JA juz sie pomału wkurzam delikatnie mówiąc bo spodnie ciazowe stają sie za ciasne...
w nic nie moge sie zmieścić a tu jeszcze miesiąc został.. kiepsko to widze!
A jak urodze to wogóle nie bede miała sie w co ubrać bo w zyciu nie wejde w te ubrania z przed ciazy
 
Pieszczotko i własnie mi pasuje że takie cienkie są :-) bo sale poporodowe są umiejscowione na 4 piętrze budynku i akurat w tym skrzydle w którym słońce daje od godziny 11.00 do zachodu :baffled::baffled: a przy maleństwach okna nie można otworzyć przecież... ja jakbym mogła to bym w samych majtach latała :p ale takie zabiegi to będę uskuteczniać w domu już :D
 
Ja do porodu biore koszulke mm jakas stara, nie zapoce sie, niech klime wlacza ;)
Mysiochomis okno przy maluszkach mozna otworzyc, tylko zeby przeciagu nie robic.

pieszczoszko nie tylko Ty sie nie zmiescisz w ubrania z przed ciazy...tez sie o to martwie:( nie wiem c zym bede chodzic na pierwsze spacery, koszmar jakis, tymbardziej ze to upaly beda:(
 
Ja bede miala szpitalna koszule sterylna...z racji cc :baffled: Potem spakowane mam juz 1 koszula normalna,bez rozpiecia,i pare koszulek z glebokim wycieciem+spodenki,bo juz teraz w szpitalu sie "pocilam" a co bedzie za pare tygodni?!
Ciagle mam wrazenie,ze zapomnialam czegos kupic,ale do glowy mi nie przychodzi co to moze byc :sorry2:
 
u nas w szpitalu nie można otwierać okna, a przynajmniej nie można było we wrześniu, zobaczymy jak będzie.

koszuli nie zapociłam, ani kropli potu nie było, ale krwią to umorusana byłam;) zwłaszcza jak dali mi Bartusia na brzuch (podwinęli co prawda koszulę, ale i tak się upaprało) i później kiedy leżałam w łóżku (jeszcze nie przebrana), kiedy mnie "myli".. mąż na szczęście wziął ją wieczorem (urodziłam o 10;20) i doprał:)

mnie też martwi ubiór po porodzie - upały a ja z flakiem na brzuchu..
 
ja chyba bede musiala jakies dresy kupić bo nie wobrazam sobie mnie w jeansach lub spódnicy ;/
ewentualnie jakies dlugie tuniki mi zostana... oj ciezko to lato widze... jeszcze rozstępy wiec nad wode tez nie pojade...
 
no u nas w ZG daja do porodu szpitalna koszulę dają (nawet w ładne wzorki), nie polecają swojej bo po co mamy nasze brudzić-> mądrze prawią, ale juz na sale poporodową mamy mieć swoje ze dwie, myslę że się nie pobrudze bo ja już tak mam że wszystkie koszulki podwijam po same zęby bo nie nawidze jak coś mam na brzuchu, nawet kołdrę ustawiam tak zeby mnie nie dotykala :p
 
reklama
JA do porodu zabiore najzwyklejsza biała koszulke, jakas stara zebym mogła pozniej wyrzucic do kosza, a na sale pozniej mam 3 koszule nocne rozpinane. U nas nie mozna okien otwierac chyba, ze w danym momencie na sali nie bedzie maluszkow.
Cos czuje ze po porodzie nadal bede zasuwac w jakis leginasach i tunice, gorzej bedzie jak sie zrobi upał bo z moimi rozstepami i celulitem, ktory wyskoczył w ciazy to az wstyd wyjsc i sie gdziekolwiek pokazac a tym bardziej na plazy
 
Do góry