reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciążowe Kłopociki

Justynka doskonale Cie rozumiem. Ja tez mam juz dosc tej mojej niemocy. Tyle bym chciała zrobic. Czasem zaciskam zeby i robie choc zdaje sobie sprawe ze igram. Ale ja niepotrafie lezec i patrzec jak np Lalunia stoi przyklejona do szyby i mowi dada:-:)-:)-( Wiem ze to moze moje egoistyczne podejscie ale nic na to nieporadze. Ja z natury nie potrafie sie zalic i dusze to w sobie. Ale czuje sie tak jak ty:zawstydzona/y:
 
reklama
Mnie mierzi zadyszka...z dnia na dzień jest coraz gorzej:wściekła/y:. Zakupy to juz dla mnie wyczyn albo wyjście z psem...Jeszcze 6 tygodni;-)
 
Nie mogę już się nawet przekręcić bez tego bólu w żebrach. Teraz już jest ciągły, a w momentach naciągnięcia ostry, palący i kłujący. Jeszcze troszkę to nie wytrzymam i będę mojego lekarza po USA ścigała (jest na kongresie usg i wraca w piątek dopiero):-:)-:)-(
 
No to widze ze nie tylko ja juz mam dosc:-( wiecie co kocham to malenstwo i zniose dla niej wszystko lacznie z porodem ale teraz to tak mi daje w kosc ze chwilami nic tylo usiasc i plakac a mowia ze ciaza to najpiekniejszy okres w zyciu kobiety:confused:moze i tak ale te bole i ta nieporadnosc czasem przerastaja mnie.
Ciesze sie ze to koncowka :rofl2:
 
Mnie mierzi zadyszka...z dnia na dzień jest coraz gorzej:wściekła/y:. Zakupy to juz dla mnie wyczyn albo wyjście z psem...Jeszcze 6 tygodni;-)

Oj skąd ja to znam, wczoraj byłam u rodziców i poszłam z mamą na spacer do lasu.
Rozmawiałyśmy a ja czułam się tak jakbym przebiegła 10 km i tchu złapać nie mogłam :baffled:
 
Dziewczyny ja tez juz mam dosc...wszytsko mnie boli.Jak znajomi byli to spacer godzinny wydawal mi sie wejsciem na mont everest,a wieczorem umieralam,bo kregoslupa nie czulam.Od wczoraj mam silne bole brzucha i caly czas twardy,martwi mnie to:-(.Teraz staram sie oszczedzac,bo praktycznie za miesiac juz moge rodzic:szok:.Ja uwielbiam sprzatac i nie moge sie patrzec jak wszytsko lezy,ale musze odpuscic:baffled:A do tego czuje sie jak slon.Za chwile nasze malenstwa bede z nami i zapomnimy o tych chwilach i bolach:tak:
 
A już myślałam że to tylko ja tak narzekam:rofl2:
Bolą mnie plecy, kłuje brzuch, dostaję zadyszki po przejściu paru metrów czy wejściu na IIp. to co kiedyś robi łam codziennie dziś odkładam na kilka dni:no:
Masz rację motylku nasze dzeiciaczki juz niedługo nam to wynagrodzą1
Już nie mogę się doczekać!:tak:
 
ja tylko czasami, ale mi się wydawało, że to bardziej kości tzn spojenie mnie boli. Z resztą sama już nie wiem czy mnie coś boli, czy po prostu mały już na szyjkę napiera...
 
reklama
Ja też myślę o tej ostatniej wymienionej przez Ciebie ewentualności;-) bo sie Mała strasznie kręci.
 
Do góry