reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciążowe dolegliwość

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
rybcia to teraz wiesz o jakich bolach ci opowiadalam!!!!
hmmm ja chcialabym wiedziec kiedy przyjdzie pora na mnie - czy to sie jakis przeczuwa??
 
czarownica pisze:
hmmm ja chcialabym wiedziec kiedy przyjdzie pora na mnie - czy to sie jakis przeczuwa??

Hi,hi! Ja juz przeczuwałam od końca marca i jakos licho mi wychodzi to przeczuwanie!Czasem sie zastanawiam,czy to ze taka miśkowa się zrobiłam o czymś znaczy, i takie tam.

Ponoć tylko sprawdzone zwiastuny porodu świadczą o tym,ze trzeba sie pakowac:) Nie wiem co na to bardziej doswiadczone mamusie:)

Kurczę, juz mi tak z cycuszka prawego leci siara w nocy. Ale tylko z prawego.
 
cały czas kciuki trzymam za reszte mamus :D

lidijka to mleczko napewno bedzie :D
 
No ja już też jedną piżamkę białą poplamiałam i przekonałam się, że to tak samo z siebie nie schodzi... Muszę wypróbować odplamiacz i chyba nie będę inwestowała w jakieś super cyckonosze ;)
A co do dolegliwości, to ja mam ostatnio problemy z chodzeniem. Jakieś takie dziwne blokadki w nodze prawej (pachwina) mi się uruchamiają. Na początku to były tylko ukłucia, ale ostatnio to momentami aż się zginam. Jak idę z mężem, to pod rączkę i zawisam mu na ramieniu. A sama to takimi mikro kroczkami i w tych chwilach muszę się zatrzymać i przeczekać.
Znacie takie odczucia?
 
Magdalena mnie boli czesto w pachwinach ale uz jestem po porodzie i to macica sie kurczy
u mnie to jest ten powód
 
reklama
Magdalena, nie wiem czy to to samo ale ja dzień przed porodem miałam takie blokady. Czułam się tak jakby mi ktoś piłkę wsadził między nogi.
A po porodzie wszelkich dolegliwości brak. Trochę jeszcze boli mnie po zdjęciu szwów ale poza tym to już chyba doszłam do siebie. Moge znowu rodzić (hahaha - a po porodzie zarzekałam się że nigdy więcej dzieci)
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry