reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciążowe dolegliwość

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Ewach no właśnie łatwo powiedzieć, całą ciąże nie chorowalam nawet kataru nie miałam to na koniec mnie zlapało
 
Z doświadczenia powiem, że jak już macie chorować to lepiej w końcówce ciąży niż jak się dzidzia urodzi - wtedy masakra. Nie dość że organizm osłabiony po porodzie, kaszleć się nie da bo boli, trzeba wstać nakarmić , przewinąć...
 
mi lekarka mowila ze takie infekcje w koncowce ciazy moga przyspieszyc porod - niestety u mnie sie to nie sprawdza ;)
 
Dziewczyny trzymam kciuki za szybki powrót do formy i poród już w pełni sił.
 
A ja od wczoraj nie moge wytrzymać z bólu i pieczenia pochwy.Jak wiecie mam jakieś dziadostwo na wejściu do pochwy i musze je smarować specjalnym płynem aby to zwalczyć.I przez to mam takie dolegliwości bólowe.A jeszcze do tego maluch się wierci i kreci i ból kości ogonowej.Całe szczęście że to prawie koniec.I będzie rozwiązanie.
 
reklama
Ja jestem w 39 tyg. Mam przez ostatnie 5 miesięcy układ z panem kloszardem, że więcej niż 5 razy nad ranem nie pójdę do niego na siusiu, ale chodzę więcej i puszczam w majty ::)Teraz to co 5 minut biegam do niego, bo czuję jak mały ćwiczy supły na moim pecherzu, nie utrzymam wiecej niż 3 krople. Pozatym puchnie mi prawa ręka i prawa noga. Staram się ograniczać płyny, jak zalecił lekarz. A jak nie puchnie to trętwieje. Ale jak już tyle wytrzymałam to tak niewiele to pestka. Tylko nienawidzę pana kloszarda. :mad:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry