Susel ja mialam niskie łozysko chyba do 20 tygodnia a pozniej juz sie troche podnosiło. Teraz lekarka mówi ze nie jest źle....no i nie mialam zalecen, bo w tak wczesnej ciazy sie mowi ze sie podniesie, chyba ze masz przodujace?
reklama
Cyntia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2013
- Postów
- 4 044
U Adusia są erytrocyty świeże, leukocyty, pasma śluzu, złe ph, zły ciężar wlasciwy - i każdy z tych parametrów może wskazywać na stan zapalny w układzie moczowym.
Pewnie jakby co podaliby mu antybiotyki po prostu, ale ja już się stresuję, że by go kluli itp. A nie wiem czy pozwoliliby mi być z nim całą dobę. Mogą wyprosić matkę?
Ludzik - koniecznie wklej fotki z chustą
Asia - a jak tam w ogóle brzuszek? Już ok? Nic już nie pobolewa?
Susel - ja taka sama mądra jak Ty i już też poszperalam w necie. Co do tej koleżanki, to zadzwonilam, by się upewnić czy lekarka znowu nie robi z igły widły. Jak poczytałam w necie, to rzeczywiście takie są procedury przy stanach zapalnych układu moczowego (pobyt w szpitalu, by podać antybiotyk).
Co do wymiarów to jeśli lekarz mówił, że jest ok to jest na pewno ok
Jeśli chodzi o wagę, to żebyś sobie nie wykrakala jak ja. Ja chyba zaczęłam powoli przybierać na wadze ok. 14 tc. Też się martwiłam. A jak później ruszyło, to skończyło się na 22 kg na plusie
Pewnie jakby co podaliby mu antybiotyki po prostu, ale ja już się stresuję, że by go kluli itp. A nie wiem czy pozwoliliby mi być z nim całą dobę. Mogą wyprosić matkę?
Ludzik - koniecznie wklej fotki z chustą
Asia - a jak tam w ogóle brzuszek? Już ok? Nic już nie pobolewa?
Susel - ja taka sama mądra jak Ty i już też poszperalam w necie. Co do tej koleżanki, to zadzwonilam, by się upewnić czy lekarka znowu nie robi z igły widły. Jak poczytałam w necie, to rzeczywiście takie są procedury przy stanach zapalnych układu moczowego (pobyt w szpitalu, by podać antybiotyk).
Co do wymiarów to jeśli lekarz mówił, że jest ok to jest na pewno ok
Jeśli chodzi o wagę, to żebyś sobie nie wykrakala jak ja. Ja chyba zaczęłam powoli przybierać na wadze ok. 14 tc. Też się martwiłam. A jak później ruszyło, to skończyło się na 22 kg na plusie
Cyntia moj Preses mial 6 tyg i mial zachlystowe zapalenie pluc i moglam byc razem z nim w szpitalu. Warunki marne ale bylam z nim 2 tyg
Brzuch dobrze. Opanowalismy sytuacje ;-)
Susel ja tez wogole nie tylam. Spoko. W 2 miechy 7 nadrobilam. Wiec wszystko przed toba!!!
Brzuch dobrze. Opanowalismy sytuacje ;-)
Susel ja tez wogole nie tylam. Spoko. W 2 miechy 7 nadrobilam. Wiec wszystko przed toba!!!
Grzanka dzieki! pocieszylas mnie, zwlaszcza ze tez nie przybieralas na wadze.
Gochson no wlasnie chyba przodujace, lezy na szyjce, czyli wedlug internetu to przodujace. a Ty mialas nisko, ale nie na szyjce, tak?
Cyntia nie przecze, ze kolezanka wie co mowi, ale po co straszyc. powtarzasz badania, wiec jak z nia rozmawialas to nie bylo jeszcze nic pewnego. oby szybko i latwo go wyleczyli, jezeli jakas infekcja faktycznie jest.
Gochson no wlasnie chyba przodujace, lezy na szyjce, czyli wedlug internetu to przodujace. a Ty mialas nisko, ale nie na szyjce, tak?
Cyntia nie przecze, ze kolezanka wie co mowi, ale po co straszyc. powtarzasz badania, wiec jak z nia rozmawialas to nie bylo jeszcze nic pewnego. oby szybko i latwo go wyleczyli, jezeli jakas infekcja faktycznie jest.
susel tym, że nie tyjesz się nie przejmuj, ja przy Grzesiu przytyłam 6kg, a wszystko było ok fakt, urodził się 2680g, ale dlatego, że przyszedł na świat 4tyg wcześniej, a tak to by spokojnie do tych 3kg z groszami dobił a wymiary - Grześ wg usg zawsze był o tydzień do tyłu względem OM, ale ja miałam późno ovu, więc ok nie martw się, nosisz w sobie zdrowego dzidziusia jakby było coś nie tak, na pewno lekarka by zainterweniowała :*
cyntia oj biedny Aduś :* raczej pozwolą Ci zostać zwłaszcza, że karmisz piersią, ja z Grzesiem przy zapaleniu płuc byłam cały czas, nawet jak Gabryś był mały i miał rota i leżał na zakaźnym, gdzie teoretycznie nie wolno było przebywać, to i tak rodzice byli... przecież wiadomo, że maluszka nikt nie zostawi samego, a dodatkowo w pewien sposób rodzic odciąża pielęgniarki w opiece nad dzieckiem. Życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia i żeby Adi się nie męczył :* no i siły dla Ciebie, bo takie pobyty w szpitalu są dla mam stresujące :*
Dziewczyny mówię Wam, jak jestem sama z dziećmi, to mam bardziej zorganizowany dzień niż jak A jest w domu... a dziś był i z niczym nie mogłam się wyrobić na czas za to jutro będę słomianą wdową
cyntia oj biedny Aduś :* raczej pozwolą Ci zostać zwłaszcza, że karmisz piersią, ja z Grzesiem przy zapaleniu płuc byłam cały czas, nawet jak Gabryś był mały i miał rota i leżał na zakaźnym, gdzie teoretycznie nie wolno było przebywać, to i tak rodzice byli... przecież wiadomo, że maluszka nikt nie zostawi samego, a dodatkowo w pewien sposób rodzic odciąża pielęgniarki w opiece nad dzieckiem. Życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia i żeby Adi się nie męczył :* no i siły dla Ciebie, bo takie pobyty w szpitalu są dla mam stresujące :*
Dziewczyny mówię Wam, jak jestem sama z dziećmi, to mam bardziej zorganizowany dzień niż jak A jest w domu... a dziś był i z niczym nie mogłam się wyrobić na czas za to jutro będę słomianą wdową
Ludzik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Październik 2013
- Postów
- 1 749
Grzanka, ja byłam w swojej szkole rodzenia Bambino, ale prowadzili z akademii tej co piszesz
Dziś już nie dałam rady małej powiązać, bo jak M wrócił już była trudna do współpracy i marudna i dałam jej spokój, postaram pobawić się jutro, ale pewnie dopiero uda się w sb, jak cały dzień będziemy mieli.
Susuel nie przejmuj się wymiarami i tym, że nie tyjesz, norma zupełna to wszystko, a jak lekarz nic Ci nie mówi o wymiarach to wszystko jest dobrze, chyba zawsze +/- 2 tyg. w tych wymiarach jest normą i nie należy się niczym przejmować.
Cyntia nie przejmuj się nie będziesz widzieć jakby co jak go kują, bo do tych zabiegów raczej proszą rodzica o wyjście ( i dobrze, bo większy stres). a w szpitalu będziesz raczej mogła zostać, nie wypraszają tylko zależy czy będzie jak. U nas nie było jak, krzesło jak z poczekalni, a i położne mądrze mówiły, że naszym dzieciom potrzebni rodzice pełni sił, a nie wymęczeni nocami na krzesełku. Ale jakby co mama ma nielimitowany pobyt w szpitalu. A jak ja byłam to był 3 tygodniowy chłopczyk z zakażeniem układu moczowego, ale on trafił z powodu bardzo silnych wymiotów, 5 dni przeleczyli ich antybiotykiem i wyszli cali, zdrowi i uśmiechnięci, więc się nie przejmuj. Po sobie wiem, że to wielki stres pobyt w szpitalu, trzymam kciuki, co by było dobrze
Dziś już nie dałam rady małej powiązać, bo jak M wrócił już była trudna do współpracy i marudna i dałam jej spokój, postaram pobawić się jutro, ale pewnie dopiero uda się w sb, jak cały dzień będziemy mieli.
Susuel nie przejmuj się wymiarami i tym, że nie tyjesz, norma zupełna to wszystko, a jak lekarz nic Ci nie mówi o wymiarach to wszystko jest dobrze, chyba zawsze +/- 2 tyg. w tych wymiarach jest normą i nie należy się niczym przejmować.
Cyntia nie przejmuj się nie będziesz widzieć jakby co jak go kują, bo do tych zabiegów raczej proszą rodzica o wyjście ( i dobrze, bo większy stres). a w szpitalu będziesz raczej mogła zostać, nie wypraszają tylko zależy czy będzie jak. U nas nie było jak, krzesło jak z poczekalni, a i położne mądrze mówiły, że naszym dzieciom potrzebni rodzice pełni sił, a nie wymęczeni nocami na krzesełku. Ale jakby co mama ma nielimitowany pobyt w szpitalu. A jak ja byłam to był 3 tygodniowy chłopczyk z zakażeniem układu moczowego, ale on trafił z powodu bardzo silnych wymiotów, 5 dni przeleczyli ich antybiotykiem i wyszli cali, zdrowi i uśmiechnięci, więc się nie przejmuj. Po sobie wiem, że to wielki stres pobyt w szpitalu, trzymam kciuki, co by było dobrze
Cyntia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2013
- Postów
- 4 044
MamaTomeczka - o rany. Czytałam z przerażeniem.... Kochana, jeśli bedziesz mieć mdłości, rozmazany wzrok, zawroty, zaburzenia równowagi, dreszcze to Ty się nie wahaj i jedź od razu do szpitala. Dobrze, że delikatne rozcięcie tylko. Tomek przerażony, co? Odpocznij, bo sama na pewno nieźle się strachu najadłaś.
Ludzik - pokrzepilas mnie
Ludzik - pokrzepilas mnie
reklama
MonaG1985
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Maj 2011
- Postów
- 7 900
Suseł ją miałam nisko schodzące łożysko na tylnej ścianie, w 26tyg byłam w szpitalu na podanie sterydów w razie wcześniejszego porodu,podniosło mi się coś koło 31-32tyg dopiero, a przed porodem miałam już 3 cm nad szyjka;-)nie martw się podniesie się u Ciebie jest jeszcze czas:-) a zalecenia odpoczynek i zero seksu!
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 41
- Wyświetleń
- 5 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 7 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 647 tys
Podziel się: