reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciąża zagrożona pomocy !

Szczęśliwakobieta

Fanka BB :)
Dołączył(a)
10 Listopad 2020
Postów
437
Hej jestem w 5 tygodniu ciąży od dwóch dni zaczęłam plamić krwią. Dostałam duphosan i luteinę. Ginekolog powiedział ze poronienie zagrażające. Plamienie nie ustępuje. Dostałam małe skrzepy.. moja beta z wczoraj nie maleje . Jest w normie pęcherzyk jest dobrej wielkości gdyby nie krwawienie było by wszystko ok. Mam nakaz leżenia i czekać . Plamie tylko jak idę do toalety jak leżę to nie. Co o tym mieliście ? Mieliście faki przypadek ? Myślicie ze Uda mi się utrzymać ciąże? :(
 
reklama
reklama
Strasznie mi kochana przykro.
Chodź do nas na ciążę po poronieniu, może lepiej będzie ci wśród kobiet, które przeżyły to co ty, zawsze lepiej się wygadać.
Jestem z tobą ❤
Bardzo dziękuje ze piszecie do mnie to dużo dla mnie znaczy. Mąż Ciagle jest przy mnie wspiera mnie. Znalazlam tylko grupę , poronienie i ciąża” to ta? Możesz wysłać link jakiś gdzie jesteście ..
 
Jest badzo . W tym skrzepie było to wszystko widziałam to i płakałam na tym.. nie wiem jak się z tego pozbieram. Robiłaś jakiss badania po tym poronieniu? Kiedy zaszłaś następny Raz . I kiedy były dni płodne..
Nie robiłam żadnych badań po pierwszym poronieniu. W sumie to teraz liczę i będzie prawie 3 lata jak zaszłam oczywiście chciałam odrazu, ale nie mogłam zajść. Mam endometriozę w tamtym roku miałam badanie drożności jajowodów a w tym roku w styczniu laparoskopię kilka razy monitorowałam owulację u ginekologa owulacja była a ciąży nadal nie więc przestałam sprowadzać i tak naprawdę udało się bez monitoringu ale cykle mam regularne, więc było to w połowie, ale przy moich problemach to cud ,ponieważ jeszcze jakieś 3-4 miesiące temu będąc na wizycie lekarz powiedział, że będzie trzeba rozważać zapłodnienie pozaustrojowe.
 
Jest badzo . W tym skrzepie było to wszystko widziałam to i płakałam na tym.. nie wiem jak się z tego pozbieram. Robiłaś jakiss badania po tym poronieniu? Kiedy zaszłaś następny Raz . I kiedy były dni płodne..
Też wszystko widziałam jak poroniłam w domu czułam , że pękło mi serce żal nie do opisania więc rozumiem i jestem z Tobą myślami bądź dzielna 😭❤️
 
A ile Po poronieniu zaszłaś ??? W ciąże . Dobrze ze nie jestem sama ze wiem ze dużo osób to przęsło..:(
W moim przypadku to właśnie prawie trzy lata i dopiero udało się zajść w kolejną ciążę, ale niestety jest zagrożona ... Bardzo dużo osób to przeszło i przechodzi, ale uda Ci się kochana napewno niedługo znowu zobaczyć dwie piękne kreseczki 😘
 
Dlaczego ja . Dlaczego byłam najszczęśliwsza na świecie dziękowałam bogu ze zaszlam tak bardzo chciałam mieć dziecko.. czy odrazu zaszluscie

Tysiace kobiet zadaje sobie to pytanie. I nie zawsze jest na nie jednoznaczna odpowiedz. Widocznie to dziecko nie urodziloby się zdrowe i natura dokonała wyboru. Ciężkie to do strawienia ale zdaza się częściej niż nam się wydaje. Niczyja to wina, nie ma co się samobiczować, bo w niczym to nie pomoże.
Teraz tak, wbrew pozorom, czas tuż po ciazy jest najlepszym momentem na zajście w kolejna. Organizm jest już niejako „nastawiony”, hormony przygotowane, wszystko na miejscu. To najlepszy czas na kolejne starania.
Ciezko stwierdzić, kiedy wroci ci okres bo to indywidualna sprawa. Mnie wrocil po 4 tygodniach od poronienia. Ale z kolei lekko wydłużyły się cykle, z 28 dni do 30.
Ja bym poczekała do następnego okresu a potem działała. Czekałabym z dwóch powodów.
Po pierwsze wtedy łatwiej jest o monitorowanie owulacji.
Po drugie, dajesz sobie czas na przerobienie tematu poronienia w głowie. Emocje będą ci towarzyszyć jeszcze przez jakiś czas, kolejna ciąża może cie początkowo zupełnie przytłoczyć.
Przezylam poronienie, wiem co czujesz. Ja w kolejna ciąże zaszłam po sześciu miesiącach od poronienia i emocjonalnie to było okropieństwo. Jeszcze sobie dobrze w głowie nie poukladalam wszystkiego a już musiałam się skupiać na tym, żeby jakos normalnie przejść przez początki kolejnej ciazy. To była mieszanka niesmialego szczęścia przeplatanego ogromnym stresem i atakami paniki „a co jak znowu pójdzie złe”?
Na pocieszenie powiem, ze teraz czujesz się niczym w najgorszej du..pie ale poronienie w niczym nie przekreśla szans na zdrowa ciąże.
Poronilam dwa razy a teraz mam dwójkę zdrowych, zadowolonych maluchów. Szczęście po pachy.
 
Tysiace kobiet zadaje sobie to pytanie. I nie zawsze jest na nie jednoznaczna odpowiedz. Widocznie to dziecko nie urodziloby się zdrowe i natura dokonała wyboru. Ciężkie to do strawienia ale zdaza się częściej niż nam się wydaje. Niczyja to wina, nie ma co się samobiczować, bo w niczym to nie pomoże.
Teraz tak, wbrew pozorom, czas tuż po ciazy jest najlepszym momentem na zajście w kolejna. Organizm jest już niejako „nastawiony”, hormony przygotowane, wszystko na miejscu. To najlepszy czas na kolejne starania.
Ciezko stwierdzić, kiedy wroci ci okres bo to indywidualna sprawa. Mnie wrocil po 4 tygodniach od poronienia. Ale z kolei lekko wydłużyły się cykle, z 28 dni do 30.
Ja bym poczekała do następnego okresu a potem działała. Czekałabym z dwóch powodów.
Po pierwsze wtedy łatwiej jest o monitorowanie owulacji.
Po drugie, dajesz sobie czas na przerobienie tematu poronienia w głowie. Emocje będą ci towarzyszyć jeszcze przez jakiś czas, kolejna ciąża może cie początkowo zupełnie przytłoczyć.
Przezylam poronienie, wiem co czujesz. Ja w kolejna ciąże zaszłam po sześciu miesiącach od poronienia i emocjonalnie to było okropieństwo. Jeszcze sobie dobrze w głowie nie poukladalam wszystkiego a już musiałam się skupiać na tym, żeby jakos normalnie przejść przez początki kolejnej ciazy. To była mieszanka niesmialego szczęścia przeplatanego ogromnym stresem i atakami paniki „a co jak znowu pójdzie złe”?
Na pocieszenie powiem, ze teraz czujesz się niczym w najgorszej du..pie ale poronienie w niczym nie przekreśla szans na zdrowa ciąże.
Poronilam dwa razy a teraz mam dwójkę zdrowych, zadowolonych maluchów. Szczęście po pachy.

Macie racje tak musiało być. Próbuje to sobie poukładać w głowie. Już nie mam żadnych boli wiec jeden plus . Będziemy się starać odrazu lekarz powiedział ze od nowego cyklu możemy odrazu. Wierze, ze zajdę szybko w ta ciąże zaszłam w drugim cyklu staram praktycznie ..
 
reklama
Macie racje tak musiało być. Próbuje to sobie poukładać w głowie. Już nie mam żadnych boli wiec jeden plus . Będziemy się starać odrazu lekarz powiedział ze od nowego cyklu możemy odrazu. Wierze, ze zajdę szybko w ta ciąże zaszłam w drugim cyklu staram praktycznie ..
To szybciutko napewno i tym razem tak będzie trzymaj się ciepło ❤️ a ja zostaję sama... I walczę
 
Do góry