reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża zagrożona pomocy !

Szczęśliwakobieta

Fanka BB :)
Dołączył(a)
10 Listopad 2020
Postów
437
Hej jestem w 5 tygodniu ciąży od dwóch dni zaczęłam plamić krwią. Dostałam duphosan i luteinę. Ginekolog powiedział ze poronienie zagrażające. Plamienie nie ustępuje. Dostałam małe skrzepy.. moja beta z wczoraj nie maleje . Jest w normie pęcherzyk jest dobrej wielkości gdyby nie krwawienie było by wszystko ok. Mam nakaz leżenia i czekać . Plamie tylko jak idę do toalety jak leżę to nie. Co o tym mieliście ? Mieliście faki przypadek ? Myślicie ze Uda mi się utrzymać ciąże? :(
 
reklama
Dokładnie najważniejsze ze nie jesteśmy same i możemy się wspierać . U mnie bez zmian ciągle leci krew jak wstaje.. ale nie aż tak dużo ale jednak. No nic musimy czekać. Jutro mija 48h i ciocia pielęgniarka przyjdzie pobrać mi krew i sprawdzi czy beta urosła to będę miała odpowiedz czy dalej jest okej czy maleje. Będę jak na szpilkach do 17. A ty sprawdzasz betę ??
Ja po wczorajszym przestałam wieczorem krwawić i dziś też było dobrze nawet pomyślałam sobie to chyba już ładnie się goi wszystko, ale niestety znowu krwawię także ciągle w strachu.
 
reklama
Krótko, w zasadzie jednorazowo. Poszłam do toalety i na papierze mialam te olbrzymie skrzepy. Potem wiadomo sie mylam, cos tamjeszcze bylo. Jak dojechalam do szpitala tylko taki maly skrzep byl. Tydzien pozniej lekarz podczas usg wyjął jeszcze jeden skrzep i to był koniec. W międzyczasie juz nie krwawilam.
Dostałam bóle brzucha . Chyba oznacza to jedno.. boli strasznie nie mogę zasnąć. Mi sie raczej nie uda..
 
Będzie dobrze musimy w to wierzyć... Też nie mam momentami siły jak leżę tak przykuta do łóżka ... Ja jak tydzień temu byłam i już krawiłam to też nie było widać na USG przyczyny konkretnej w sumie to usłyszałam, że krwawienie jest z macicy i ciąża jakby chciała się poronić i trzeba czekać. No ale wczoraj to był szok i dzięki Bogu pomimo tak wielkiego krwotoku i skrzepów ciąża jest także nie martw się ❤

Poroniłam w nocy. Już to największe coś ze mnie zeszlo i mniej boli jestem na silnych lekach przeciwbólowych. Jeśli wszystko samo się oczyści może od następnego cykli się starać. Jestem w takim załamaniu szczególnie gdy widziałam to co ze mnie wyszło . Nie wiem dla mnie życie straciło sens
 
Poroniłam w nocy. Już to największe coś ze mnie zeszlo i mniej boli jestem na silnych lekach przeciwbólowych. Jeśli wszystko samo się oczyści może od następnego cykli się starać. Jestem w takim załamaniu szczególnie gdy widziałam to co ze mnie wyszło . Nie wiem dla mnie życie straciło sens
Przykro mi.💔 a może warto jechać na ip i sprawdzić? Mnie teraz w tej ciąży brzuch bolal i tez plakalam bo tak leciało. I myslalm że koniec. A jesli niestety to bylo poronienie i tak warto pojechac sprawdzić czy wszystko ok. Daj znać i trzymaj się❤ chociaż wiem jak boli strata😥
 
Przykro mi.💔 a może warto jechać na ip i sprawdzić? Mnie teraz w tej ciąży brzuch bolal i tez plakalam bo tak leciało. I myslalm że koniec. A jesli niestety to bylo poronienie i tak warto pojechac sprawdzić czy wszystko ok. Daj znać i trzymaj się❤ chociaż wiem jak boli strata😥
Bylalm na sor już nic nie było na usg. Plod wypadł mi na ręce. Bardzo trudny czas nie wiem jak sobie poradzę .
 
Poroniłam w nocy. Już to największe coś ze mnie zeszlo i mniej boli jestem na silnych lekach przeciwbólowych. Jeśli wszystko samo się oczyści może od następnego cykli się starać. Jestem w takim załamaniu szczególnie gdy widziałam to co ze mnie wyszło . Nie wiem dla mnie życie straciło sens
Nie wierzę.... Nie wiem co napisać tak bardzo mi przykro!!! Wiem doskonale co czujesz przeszłam przez to ale musisz być silna ... Wiem, że jest bardzo ciężko....
 
Bylalm na sor już nic nie było na usg. Plod wypadł mi na ręce. Bardzo trudny czas nie wiem jak sobie poradzę .
Przykro mi bardzo, że straciłaś maleństwo. Strata to ogromny ból serca i ducha. Ciało sobie całkiem nieźle radzi. Teraz potrzebujesz odreagować stratę maluszka. To doświadczenie przewartościowuje cały świat. Wymaga czasu by poukładać sobie w głowie i odreagować emocje z tym związane. Znajdziesz swój sposób, by sobie z tym poradzić. To bardzo trudne, jednak możliwe. Niestety nie jesteś w tym sama. Jest nas wiele. W tym trudnym czasie dobrze, że oczyscilas się sama. A na pocieszenie powiem, że wiele z nas zostało potem mamami. Tego ci bardzo życzę. A teraz przytulam [emoji178] [emoji174] cieplutko.
Sama jestem mamą 2 aniolkow
 
Nie wierzę.... Nie wiem co napisać tak bardzo mi przykro!!! Wiem doskonale co czujesz przeszłam przez to ale musisz być silna ... Wiem, że jest bardzo ciężko....
Jest badzo . W tym skrzepie było to wszystko widziałam to i płakałam na tym.. nie wiem jak się z tego pozbieram. Robiłaś jakiss badania po tym poronieniu? Kiedy zaszłaś następny Raz . I kiedy były dni płodne..
 
reklama
Przykro mi bardzo, że straciłaś maleństwo. Strata to ogromny ból serca i ducha. Ciało sobie całkiem nieźle radzi. Teraz potrzebujesz odreagować stratę maluszka. To doświadczenie przewartościowuje cały świat. Wymaga czasu by poukładać sobie w głowie i odreagować emocje z tym związane. Znajdziesz swój sposób, by sobie z tym poradzić. To bardzo trudne, jednak możliwe. Niestety nie jesteś w tym sama. Jest nas wiele. W tym trudnym czasie dobrze, że oczyscilas się sama. A na pocieszenie powiem, że wiele z nas zostało potem mamami. Tego ci bardzo życzę. A teraz przytulam [emoji178] [emoji174] cieplutko.
Sama jestem mamą 2 aniolkow
Dlaczego ja . Dlaczego byłam najszczęśliwsza na świecie dziękowałam bogu ze zaszlam tak bardzo chciałam mieć dziecko.. czy odrazu zaszluscie
 
Do góry