nataluskaaa
Początkująca w BB
Powiem Ci ze tak. Ja nie mialam zadnych objawow. Zero brzuszka. Na wadze tez tracilam. Dopiero w 6 miesiacu mala zaczela kopac. Jednak wiedzialam o ciazy bo sie o nia staralam.
reklama
mandrzejczuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 892
no ja tez sie staram, tylko kolezanka mnie nastraszyla, ze moze byc cos nie tak z organizmem...
czyli mowisz, ze to moze tez byc oznaka ciazy? Tydzien po pierwszym takim skapym okresie robilam test i nic nie wyszlo, wedlug moich obliczen bylabym wtedy w 3 tyg. to tescik by raczej pokazal...chyba...tak mysle...schudlam 2 kg od tamtego czasu, objawow rzadnych nie mam...radzisz tescik?
czyli mowisz, ze to moze tez byc oznaka ciazy? Tydzien po pierwszym takim skapym okresie robilam test i nic nie wyszlo, wedlug moich obliczen bylabym wtedy w 3 tyg. to tescik by raczej pokazal...chyba...tak mysle...schudlam 2 kg od tamtego czasu, objawow rzadnych nie mam...radzisz tescik?
no ja tez sie staram, tylko kolezanka mnie nastraszyla, ze moze byc cos nie tak z organizmem...
czyli mowisz, ze to moze tez byc oznaka ciazy? Tydzien po pierwszym takim skapym okresie robilam test i nic nie wyszlo, wedlug moich obliczen bylabym wtedy w 3 tyg. to tescik by raczej pokazal...chyba...tak mysle...schudlam 2 kg od tamtego czasu, objawow rzadnych nie mam...radzisz tescik?
Na pewno nie zaszkodzi ;-) Lepsze to niż czytanie z fusów ;-)
mandrzejczuk
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Listopad 2009
- Postów
- 1 892
heheh albo szukanie odpowiedzi u wrozek-forumowiczek hehe ok. dzisiaj kupie tescik
Wiecie co? Obejrzałam w sobotę ten program na Discovery. I rozumiem kobitkę, która miała powiedziane, ze nie może mieć dzieci. Na jej miejscu też bym się ciąży nie spodziewała
Ale jak od innej usłyszałam hasło, że współzyje bez zabezpieczenia, miała wymioty i przytyła 30 kg i myślała że to ze względu na tryb życia to zdębiałam No ja bym chociaż lekkie podejrzenia miała, jak się nie zabezpieczam, nie??
Ale jak od innej usłyszałam hasło, że współzyje bez zabezpieczenia, miała wymioty i przytyła 30 kg i myślała że to ze względu na tryb życia to zdębiałam
No ja bym chociaż lekkie podejrzenia miała, jak się nie zabezpieczam, nie??Wiecie co? Obejrzałam w sobotę ten program na Discovery. I rozumiem kobitkę, która miała powiedziane, ze nie może mieć dzieci. Na jej miejscu też bym się ciąży nie spodziewała
Ale jak od innej usłyszałam hasło, że współzyje bez zabezpieczenia, miała wymioty i przytyła 30 kg i myślała że to ze względu na tryb życia to zdębiałam
Moze szukała w kapuście dzieciątka i nie znalazła ;-) i pomyślała, ze chyba za dużo je :-)
A ja polowałam na ten program i cholender zapatrzyłam się na jakąś komedię romantyczną..... Kiedy powtórka? Chcialabym widzieć tą oczytaną kobitkę.
O. już sprawdziłam w programie. Dzisiaj powtórka , nie wiem czy tego odcinka, ale jest jakaś ciąża z zaskoczenia o 23.00 ;-)
Dla zainteresowanych - Program TV - WP.PL[station]=196&ticaid=19341
Dla zainteresowanych - Program TV - WP.PL[station]=196&ticaid=19341
Zobaczyłam. 2 odcinki były. Jeden to ten który właśnie chciałam zobaczyć, a drugi min z panią w wieku 34 lat ciemnoskórą, ktora ot tak przyjęła, że jest bezpłodna i z jakąś młodą siksą która brała zastrzyki antykoncepcyjne.
I wiecie jaka jest moja opinia? Jeszcze bardziej sceptyczna, bo moim zdaniem ten program to typowo amerykański nastawiony na sensację wytwór, czego bardzo nie lubię. Jest bardzo lakoniczny, mało tam konkretnych informacji. Wierzę, że takie sytuacje miały miejsce (wierzę w to amerykańskie społeczeństwo ;-)), jednak nie jest tam powiedziana cała prawda, wszystko jest opowiedziane bardzo pobieżnie, chyba dla kogoś kto w ciąży nigdy nie był. Skupiłam się na wypowiedziach ekspertów, a nie na opowieściach barwnych...
I tak np. pani doktor po scenie z panienką, która prawie donosiła ciążę (nie jest dokładnie powiedziane, ale prawdopodobnie urodziła w 8 miesiącu) wypowiedziała się, że zdarza się w I trymestrze krwawienie, które nieco przypomina to normalne (czy jakichś takich słów użyła, w kazdym razie sugerowała, że jest to trochę odbiegające od normy krwawienie).- w I trymestrze i urodziło mi sie pytanie- OK a co dalej?
Wypowiedzi ekspertów są takie mało konkretne, nie odnoszą się do całego tego okresu, tylko traktują je szczątkowo- nie było mdłości, krwawienie, które może być brane za okres, nie było zachcianek.... I wszystko. A gdzie inne objawy? Gdyby tak dopytać dokładniej to niestety trzeba by przyznac w większości niedoinformowanie, zaniedbanie samej siebie... jedna z nich przecież przytyła 30 kilo w ciągu paru miesięcy... to normalne? Jedna z nich (ta bezpłodna z torbielami nawracającymi) schudła 7 kilo... urodziła zdrowe dziecko- gdzie ona je nosiła?? Jakaś drobna wypukłość chociaż musiała się pojawić, jakiś dyskomfort w brzuchu, no ludzie! Jak mam torbiele i chudnę i w dodatku widzę wypuklość brzucha to.... podejrzewam co najmniej raka ;-) i gnam do lekarza. Chociaz jej przypadek jeszcze był najbardziej usprawiedliwiony.
No ale ta czarnoskóra pani... Twierdziła, że jak dostała okres to przez pierwszy rok cały czas krwawiła, potem krwawiła przez 3 tyg, potem długo nic.... I co i nic z tym nie robiła? Nie leczyla się nie chodziła do ginekologa? Uznała ona i jej mama że to normalne? Powiedziała, że kochała się już duzo razy bez zabezpieczenia i ciąży nie było (a może była, tylko też o tym nie wiedziała, a potem... miała tylko obfitsze krwawienie..) to uznała wspaniałomyślnie że jest bezpłodna.
Dwie z nich to jakieś nastolatki i założę się, że objawy późniejsze miały ale były tak głupie, że ich nie zauważyły. Wybaczcie.
Wiecie co. Większość z tych przypadków to głupota i mysle, ze tego akurat programu 100% na powaznie nie mozna brać.
Nawet mój mąż patrząc na to tej głupocie nadziwić się nie mógł. Mocno naciągane czasami.
Sama czołówka. Typowe sztandarowe objawy. A gdzie inne? Ja w sumie też nie rzygałam w I trymestrze. I nie mam zachcianek. Nie myslę o wielkim brzucholu, ale gdzieś to dziecko się musi umieścić w brzuchu. Coś trzeba czuć, człowiek się czuje co najmniej dziwnie. Piersi- czasem pojawia się siara, no ale powiedzmy ze im akurat piersi nie rosły, pokarmu nie miały. Ucisk na narządy wew., na kręgosłup, zgaga, kopniaki, ruchy dziecka.... Większość przyznaje że ruchow nie czuła. Nie czuła, albo czuła tylko nie miała pojęcia że to ruchy dziecka... nic je nie zaniepokoiło.... grubymi nićmi szyte.
I wiecie jaka jest moja opinia? Jeszcze bardziej sceptyczna, bo moim zdaniem ten program to typowo amerykański nastawiony na sensację wytwór, czego bardzo nie lubię. Jest bardzo lakoniczny, mało tam konkretnych informacji. Wierzę, że takie sytuacje miały miejsce (wierzę w to amerykańskie społeczeństwo ;-)), jednak nie jest tam powiedziana cała prawda, wszystko jest opowiedziane bardzo pobieżnie, chyba dla kogoś kto w ciąży nigdy nie był. Skupiłam się na wypowiedziach ekspertów, a nie na opowieściach barwnych...
I tak np. pani doktor po scenie z panienką, która prawie donosiła ciążę (nie jest dokładnie powiedziane, ale prawdopodobnie urodziła w 8 miesiącu) wypowiedziała się, że zdarza się w I trymestrze krwawienie, które nieco przypomina to normalne (czy jakichś takich słów użyła, w kazdym razie sugerowała, że jest to trochę odbiegające od normy krwawienie).- w I trymestrze i urodziło mi sie pytanie- OK a co dalej?
Wypowiedzi ekspertów są takie mało konkretne, nie odnoszą się do całego tego okresu, tylko traktują je szczątkowo- nie było mdłości, krwawienie, które może być brane za okres, nie było zachcianek.... I wszystko. A gdzie inne objawy? Gdyby tak dopytać dokładniej to niestety trzeba by przyznac w większości niedoinformowanie, zaniedbanie samej siebie... jedna z nich przecież przytyła 30 kilo w ciągu paru miesięcy... to normalne? Jedna z nich (ta bezpłodna z torbielami nawracającymi) schudła 7 kilo... urodziła zdrowe dziecko- gdzie ona je nosiła?? Jakaś drobna wypukłość chociaż musiała się pojawić, jakiś dyskomfort w brzuchu, no ludzie! Jak mam torbiele i chudnę i w dodatku widzę wypuklość brzucha to.... podejrzewam co najmniej raka ;-) i gnam do lekarza. Chociaz jej przypadek jeszcze był najbardziej usprawiedliwiony.
No ale ta czarnoskóra pani... Twierdziła, że jak dostała okres to przez pierwszy rok cały czas krwawiła, potem krwawiła przez 3 tyg, potem długo nic.... I co i nic z tym nie robiła? Nie leczyla się nie chodziła do ginekologa? Uznała ona i jej mama że to normalne? Powiedziała, że kochała się już duzo razy bez zabezpieczenia i ciąży nie było (a może była, tylko też o tym nie wiedziała, a potem... miała tylko obfitsze krwawienie..) to uznała wspaniałomyślnie że jest bezpłodna.
Dwie z nich to jakieś nastolatki i założę się, że objawy późniejsze miały ale były tak głupie, że ich nie zauważyły. Wybaczcie.
Wiecie co. Większość z tych przypadków to głupota i mysle, ze tego akurat programu 100% na powaznie nie mozna brać.
Nawet mój mąż patrząc na to tej głupocie nadziwić się nie mógł. Mocno naciągane czasami.
Sama czołówka. Typowe sztandarowe objawy. A gdzie inne? Ja w sumie też nie rzygałam w I trymestrze. I nie mam zachcianek. Nie myslę o wielkim brzucholu, ale gdzieś to dziecko się musi umieścić w brzuchu. Coś trzeba czuć, człowiek się czuje co najmniej dziwnie. Piersi- czasem pojawia się siara, no ale powiedzmy ze im akurat piersi nie rosły, pokarmu nie miały. Ucisk na narządy wew., na kręgosłup, zgaga, kopniaki, ruchy dziecka.... Większość przyznaje że ruchow nie czuła. Nie czuła, albo czuła tylko nie miała pojęcia że to ruchy dziecka... nic je nie zaniepokoiło.... grubymi nićmi szyte.
Ostatnia edycja:
reklama
oglądałam wczoraj i miałam takie oczy
no dokładnie, wydaje mi się że są to osoby zupełnie bagatelizujące kwestie własnego zdrowia, nie dbające o siebie i nie znające własnego organizmu i sygnałów, które on nam wysyła. Jak można nie pójść do lekarza sprawdzić co jest nie tak, jeśli ewidentnie coś nie gra??