Przeczytałam artykuł i wynika z tego niestety jedno: brakuje tym kobietom jakiejś tam klepki, mówiąc brutalnie.
Psycholodzy próbują to w jakiś sposób wytłumaczyć, że to jakieś "zaprzeczenie", bo oczywistym chyba jest, ze trudno to fizycznie uzasadnić. Trudno nie zauważyć pewnych objawów. Heh, to może na zasadzie tak jak we śnie- jak zamknę oczy, to inni mnie nie widzą.
Psycholodzy próbują to w jakiś sposób wytłumaczyć, że to jakieś "zaprzeczenie", bo oczywistym chyba jest, ze trudno to fizycznie uzasadnić. Trudno nie zauważyć pewnych objawów. Heh, to może na zasadzie tak jak we śnie- jak zamknę oczy, to inni mnie nie widzą.