ewelinka tez juz bym chciała mieć maleństwo przy sobie ale musze poczekać jescze te 3 miesiące
niestety nie znam jescze płci dzieciątka, bo na ostatnim USG odwróciło sie plecami do swiata i nie chciało pokazać co tam ma między nóżkami xD
mini3kaNS a wiec tak w skrócie ja obecnie ide do 3 liceum, termin mam na 15 października i o ile moje maleństwo mi na to pozwoli to cały wrzesień chce chodzic do szkoły. a potem krótki urlop macieżyński, teściowa z maleństwem a ja w szkole, bo mój K i moja mama praują. o ciąży dowiedziałam sie pod koniec lutego , to już był pewnie jakiś 6-7 tydzień, chociaż od kiedy tylko zaczął spóniać mi sie okres to już czułam że to jednak to. Kamil jest ode mnie 7 lat starszy jesteśmy ze sobą prawie półtora roku a wcześniej sie już znaliśmy bo mieszkamy w sąsiednich wioskach. i tak planowaliśmy ślub po mojej maturze wiec pojawienie sie dziecka nas nie załamało. K troszczy sie o mnie, głaszcze po brzuszku, całuje go cieszy sie ze bede matką jego dzieci
moi rodzice... hmmm z nimi było ciężko ale juz jest dobrze. mama martwi sie tym ze bede miała ciezko ze szkołą, a tata, że zmarnowałam sobie zycie i ze ludzie gadaja, bo u mnie na wiosce jest 40 domów a po mnie nikt by sie nie spodziewał, bo zawse typowali ze zostane zakonnicą. cóż... w szkole mam dużo ciężarnych i nauczyciele ani dr. nie sprawiają problemów, sa raczej przychylni. jak rozmawiałam z dyrem to mi powiedział ze dzieci nigdy za duzo i ze oby było wszystko w porzadku
gdy zrobiłam test trudno było mi dopuścić do siebie myśl że to już że zostane mama ale od poczatku sie cieszyłam i juz nie moge sie doczekać by utulić swoje maleństwo w ramionach.
no to by było na tyle. miało być w skrócie a wyszła powieść w odcinkaach ale to może dlatego że jestem na humanie i mam takie skłonności