- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 4
Witam wszystkie mamy!
Jestem Oliwia mam 22 lata i dwu letniego synka Antosia!
W styczniu tego roku test pokazał nam dwie kreski strasznie się z mężem ucieszyliśmy ale mimo to ja od początku czułam jakiś dziwny niepokój wydaję mi się że to dlatego że o Antosia się staraliśmy a ta ciąża była z zaskoczenia. Z wyliczeń wychodziło mi że to jest około 4-5 tydzień. Miesiączki nie dostałam lecz około 4-6 dni po planowanej miesiączce zaczęło się u mnie plamienie nie miałam jeszcze wizyty ale byłam w kontakcie telefonicznym ze swoją panią ginekolog ona mnie uspokajała i mówiła że czasami na początku ciąży występuje plamienie lub delikatne krwawienia i kazała czekać do wizyty którą miała za około dwa tyg. Lecz to plamienie cały czas trwało po 5 dniach zmieniło się w krwawienie po 8 dniach gdy do tego wszystkiego zaczął się ból brzucha zdecydowałam się pojechać do szpitala . W szpitalu przy badaniu ginekologicznym doszło jak wtedy twierdziła pani doktor do poronienia lecz od razu przeszłam na usg i wtedy wszystko zaczęło się wyjaśniać pani doktor ze zdziwioną miną powiedziała że ona nie widzi żadnych śladów po ciąży okazało się że doszło do poronienia ale to było poronienie ciąży ektopowej (pozamacicznej) która była w jajowodzie. Zostałam na oddziele żeby być pod obserwacją nie zrobili mi laparoskopii bo mój organizm to co miał to wydalił a resztę po prostu wchłonął , po 9 dniach zostałam wypisania do domu ,około miesiąc po tym zdarzeniu wybrałam się na wizytę do mojej pani ginekolog, usg wyszło w porządku wszystko super się zagoiło cytologia też wyszła bardzo dobrze więc można powiedzieć że wszystko skończyło się najłagodniej chyba jak mogło. Teraz minęło prawie pół roku od tej sytuacji i zaczynamy starania na nowo! mam nadzieję że wszystko się uda i za kilka miesięcy urodzę zdrowe dziecko lecz ten strach że ciąża pozamaciczna znowu się powtórzy gdzieś tam z tyłu głowy jest.... Dlatego tutaj jestem chciałabym przeczytać wasze historie. Czy byłyście kiedyś w ciąży ektopowej ? jak u Was wyglądało następne zajście w ciążę ? Dziękuje za wszystkie odpowiedzi!
Jestem Oliwia mam 22 lata i dwu letniego synka Antosia!
W styczniu tego roku test pokazał nam dwie kreski strasznie się z mężem ucieszyliśmy ale mimo to ja od początku czułam jakiś dziwny niepokój wydaję mi się że to dlatego że o Antosia się staraliśmy a ta ciąża była z zaskoczenia. Z wyliczeń wychodziło mi że to jest około 4-5 tydzień. Miesiączki nie dostałam lecz około 4-6 dni po planowanej miesiączce zaczęło się u mnie plamienie nie miałam jeszcze wizyty ale byłam w kontakcie telefonicznym ze swoją panią ginekolog ona mnie uspokajała i mówiła że czasami na początku ciąży występuje plamienie lub delikatne krwawienia i kazała czekać do wizyty którą miała za około dwa tyg. Lecz to plamienie cały czas trwało po 5 dniach zmieniło się w krwawienie po 8 dniach gdy do tego wszystkiego zaczął się ból brzucha zdecydowałam się pojechać do szpitala . W szpitalu przy badaniu ginekologicznym doszło jak wtedy twierdziła pani doktor do poronienia lecz od razu przeszłam na usg i wtedy wszystko zaczęło się wyjaśniać pani doktor ze zdziwioną miną powiedziała że ona nie widzi żadnych śladów po ciąży okazało się że doszło do poronienia ale to było poronienie ciąży ektopowej (pozamacicznej) która była w jajowodzie. Zostałam na oddziele żeby być pod obserwacją nie zrobili mi laparoskopii bo mój organizm to co miał to wydalił a resztę po prostu wchłonął , po 9 dniach zostałam wypisania do domu ,około miesiąc po tym zdarzeniu wybrałam się na wizytę do mojej pani ginekolog, usg wyszło w porządku wszystko super się zagoiło cytologia też wyszła bardzo dobrze więc można powiedzieć że wszystko skończyło się najłagodniej chyba jak mogło. Teraz minęło prawie pół roku od tej sytuacji i zaczynamy starania na nowo! mam nadzieję że wszystko się uda i za kilka miesięcy urodzę zdrowe dziecko lecz ten strach że ciąża pozamaciczna znowu się powtórzy gdzieś tam z tyłu głowy jest.... Dlatego tutaj jestem chciałabym przeczytać wasze historie. Czy byłyście kiedyś w ciąży ektopowej ? jak u Was wyglądało następne zajście w ciążę ? Dziękuje za wszystkie odpowiedzi!