reklama
Dziewczyny pomocy bo już nie wiem co mam robić. Tak jak wcześniej pisałam lekarz podejrzewał ciąże pozamaciczna. Byłam wczoraj w szpitalu ale wypisałam się na własne rządzenie bo niestety u nas w szpitalu powiedzieli mi że będą mnie tylko obserwować a operacje zrobią dopiero jak ciąża pęknie... dostałam tylko ketonal przeciwbólowo. hcg 225 i nie rośnie. Boli mnie bardzo jajnik z lewej strony i rzeczywiście stwierdzili że coś tam jest. Jeśli hcg nie rośnie to jest możliwość pęknięcia ciąży?
Lekarz z innego szpitala powiedział że raczej nie ma takiej możliwości przy tak niskim hcg. Już normalnie zgłupiałam
Lekarz z innego szpitala powiedział że raczej nie ma takiej możliwości przy tak niskim hcg. Już normalnie zgłupiałam
D
Deleted member 170039
Gość
@Anna1991 spokojnie nerwy Ci w niczym nie pomoga przede wszystkim nie wolno Ci panikowac po drugie pecherzyk jest widoczny dopiero przy becie 1000 Ty masz 200? to bardzo wczesna ciaza wiec nie mozwsz od razu zakladac jesli chodzi o przyrost no to moze ciaza obumarla? najlepiej robic przyrosty co 48 h. I jesli Ci tak powiedzieli to szukaj innego lekarza oczywiscie prywatnego nfz sobie daruj. U mnie ciaza pekla przy wartosci 4000 to 8 tydz
Odebrałam wypis ze szpitala i mam ciąże w jajowodzie lewym, wielkość 15x18 mm. Teraz pojawiło się brunatne krwawienie. Ale do szpitala dopiero jutro się wybieram. Hcg cały czas rośnie tylko od 2 tygodni przyrosło z 96 na 233. Boli coraz bardziej ale mam nadzieje że do jutra jakoś wytrzymam...
caltha
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Luty 2014
- Postów
- 9 989
U nas 6maja powitaliśmy Krzyśka. Po cp jeszcze jeden nieudany raz. W sumie 6ciąż, dwójka dzieci.Hey ,
Widzę że nastała tu cisza ... opowoadajcie której udało się zajść w ciążę?
A jak u Ciebie? Probujecie?
anula88
MAMY SIEBIE :0)
- Dołączył(a)
- 20 Listopad 2006
- Postów
- 9 933
Gratuluję [emoji8] ... A u mnie nadal dno i kilogram mułu [emoji6]U nas 6maja powitaliśmy Krzyśka. Po cp jeszcze jeden nieudany raz. W sumie 6ciąż, dwójka dzieci.
A jak u Ciebie? Probujecie?
Klaudia_1992
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2018
- Postów
- 43
A ja wciąż czekam na wyniki badan macierzy, w genesis w Poznaniu . . . Niestety za tydzień wracam do pracy , strasznie mi się nie chce, ale muszę zarobić dalsze badania
reklama
Klaudia_1992
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 4 Maj 2018
- Postów
- 43
Dziewczyny długo mnie nie było! Ale czekałam
Na wyniki badan . Dzisiaj je dostałam , a wiec dziecko nie ma wady genetycznej , była to dziewczynka .
Jestem po rozmowie z genetykiem, ze Szczecina . Kazał mi wykonać następne badania : kariotyp mój i narzeczonego oraz trombofilie . Jutro dzwonię do genesis do Poznania i pytam jakie są terminy żeby wykonać to badanie na NFZ ( bo mi się należą ) po tylu poronieniach , a jak terminy będą zbyt długie to prywatnie to wykonam i tyle . Nie zamierzam dłużej czekać . Strasznie mi przykro , dzisiaj jak poznałam płeć dziecka i dowiedziałam się, ze nie ma wady genetycznej to jestem podwójnie zdruzgotana . Bo z jednej str dobrze , ale z drugiej nie ma wciąż przyczyny nawracających poronień :/
Co u was ?
Na wyniki badan . Dzisiaj je dostałam , a wiec dziecko nie ma wady genetycznej , była to dziewczynka .
Jestem po rozmowie z genetykiem, ze Szczecina . Kazał mi wykonać następne badania : kariotyp mój i narzeczonego oraz trombofilie . Jutro dzwonię do genesis do Poznania i pytam jakie są terminy żeby wykonać to badanie na NFZ ( bo mi się należą ) po tylu poronieniach , a jak terminy będą zbyt długie to prywatnie to wykonam i tyle . Nie zamierzam dłużej czekać . Strasznie mi przykro , dzisiaj jak poznałam płeć dziecka i dowiedziałam się, ze nie ma wady genetycznej to jestem podwójnie zdruzgotana . Bo z jednej str dobrze , ale z drugiej nie ma wciąż przyczyny nawracających poronień :/
Co u was ?
Podziel się: